Włóczni gaik czerwienieje, słodko pachnie jesień.
Na grotach światło błyszczeje, ciało trupa niesie.
Czerwieni rzeka, Styks, wartka spływa po ich drzewcach.
Rozbita czaszka uśmiechem jaśnieje na tarczach.
[/_]Słońce świeci spokojnie
[/_]I przyświeca tej wojnie.
[/_]Miecze w kuźniach wyrosną.
[/_]Ludzi śmiercie przerosną.
Słodki zapach rozkładanych ciał roznosi się po
Polach, których trawa krew spija – z chęcią robi to!
Napęczniała, obrzmiała ziemia pluje czerwienią
Na ciała, na trupy, w całuny zbroi martwieją.
[/_]Słońce świeci wysoko.
[/_]Wyłupię tobie oko.
[/_]I strzały u stolarzy,
[/_]Ten fleczer drewno waży.
W grymasie uśmiechu twarz zastygła boleśnie.
Biedne ich żony i matki – umarli zbyt wcześnie.
W smrodzie i w bólu śmierć się ich trzymała potężnie,
Lecz zginęli szczęśliwie, zwyciężając i mężnie!
[/_]Słońce świeci zza drzewa,
[/_]Tarcze brudne ogrzewa.
[/_]Głownię w formie odlewa
[/_]Miecza, dłońmi podlewa.
Ktoś ruszył się, jęknął, z ust śliną i krwią i męką
Spływa potok słów: „Kyrie Elejson! Żyły pękną
Mi zara! Chryste Elejson! Na pohybel, psia mać!”
Podchodzi ktoś, nóż w sercu zatapia. Teraz będzie stać.
[/_]Słońce zachodzi za las.
[/_]Żywota dobiega czas.
[/_]Dance Macabre nadchodzi już,
[/_]Dech śmierci jest już tuż, tuż.
Na wietrze flaga podarta, spalona łopocze,
Wiatr w jej materii szarpie się mocno i mamrocze.
W oddali słychać krzyk męczeństwa oraz pokory.
Kruk jest dziś do wyjedzenia wątroby tak skory.
[/_]Słońce już się schowało,
[/_]Ciemności zaczynało.
[/_]Płytkie oddechy stygną,
[/_]A ciała wciąż, wciąż brzydną.
karmazynowa jesień
-
- Kok
- Posty: 1015
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
- Numer GG: 8570942
- Lokalizacja: Shadar Logoth
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: karmazynowa jesień
Śmieszy, głównie przez rymy częstochowskie, absurdalne konstrukcje zdań i nieudane imo przerzutnie.
Chociaż... może o to Autorowi chodziło?
Chociaż... może o to Autorowi chodziło?
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: karmazynowa jesień
to brzmi jak piosenka nawet w tym całym absurdzie całkiem niezła.
niemniej jednak bez melodi nuży.
niemniej jednak bez melodi nuży.
-
- Kok
- Posty: 1015
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
- Numer GG: 8570942
- Lokalizacja: Shadar Logoth
Re: karmazynowa jesień
Ech... A ja już nawet zacząłem melodię na gitarce tworzyć
Eglarest. Trafiłeś w sedno
Eglarest. Trafiłeś w sedno