Strona 1 z 6

Fable

: czwartek, 12 stycznia 2006, 19:40
autor: Pita
Ciekawi mnie czy są na forum jacyś fani Fable? Sam dorwałem tą grę 1,5 roku temu na X-boxie, a za miesiąc planujem kupno Fable:lost chapters. Gra jest świetna, dość nieliniowa, miła klimatycznie. Pozwala na ogromną swobodę. Osobiście polecam!

: sobota, 14 stycznia 2006, 16:32
autor: cwany-lis
też mam x boxa 8) świetna gra ale krótka (12 H ?) a kto brał pod uwagę obietnice twórcy gry Petera Molyneuxa mógł się zdrowo przejechać i zawieść - w końcu fable powstawało 4 lata . Ja jestem zadowolony z gry i równięż niedługo sprawdzę "zagionione rozdziały" .

: sobota, 14 stycznia 2006, 16:58
autor: Pita
Tak co do obietnic to gra miała być RPG-iem ostatecznym. Czego tam miało nie być........ Za to mydlenie oczu pana Petera Molyneuxa to powinno się karać

: sobota, 14 stycznia 2006, 17:12
autor: cwany-lis
dokładnie, czego on nie obiecywał - ogromny i zróżnocowany świat, to że nasze czyny będę wpływały na uniwersum gry (no że jak np. podpalisz sad z jabłkami to ich cena w danej prowincji wzrośnie :lol: )

: sobota, 14 stycznia 2006, 20:09
autor: Pita
Może spełnią obietnice przy dwójce? (ta a jedzie tu czołg)
Jednak mimo wszystko doskonała gra w stylu jakiego brakuje i na konsolach i na pc.

: sobota, 14 stycznia 2006, 20:22
autor: cwany-lis
Pita pisze:Jednak mimo wszystko doskonała gra w stylu jakiego brakuje i na konsolach i na pc.
zgadzam się i gorąco zachęcam do grania :D a sam wracam do Jade Empire

: niedziela, 15 stycznia 2006, 00:02
autor: Pita
Jade Empire - to jest dopiero gra! A Fable 2 już zapowiedziano.

: niedziela, 15 stycznia 2006, 13:50
autor: cwany-lis
Pita pisze:Jade Empire - to jest dopiero gra! A Fable 2 już zapowiedziano.
o jade mepire napisze w swoim czasie, na chwilę obecną stawiam ją na równi z Kotorem a w fable II podobno będzie towarzyszył nam pies :?

: niedziela, 22 stycznia 2006, 19:42
autor: Belath_Nunescu
Naciagnąłem dwie strzały na cieciwę mojego refleksyjnego łuku. Powróciły wspomnienia...Ale oni byli za blisko...Muśniecie lotek od strzał, odrzuciła nostalgie w jakiś kąt umysłu...Jakby zwolnione tempo...Jeden padł z rozdartym przez strzałę gardłem, zacisniete na tętnicy palce - całe zakrawawione. Drugi dostał w rękę. Powolnym, jakby leniwym ruchem założyłem łuk na plecy, wyjąłem Kieł i ofensywnym piruetem zaatakowałem w pierś przeciwnika...Mineliśmy się, schowałem miecz do pochwy i odszedłem...On padł, po niedługiej chwili...

Jeden ze smaczków :D

: niedziela, 5 lutego 2006, 10:04
autor: Firekage
Elo.
Gralem w Lost Chapters.....i nie poweim zeby byla zla..ale stawiac ja na rowni z Kotorami??Dla mnie to typowy h&s....fabula prosta jak drut....pelno wrogow itd....fajnie sie gra,owszem ale..nie az tak aby mowiec ,ze t rewolucja w crpg(tak jak w prasie branzowej...rozbroilo mnie to).
Pozdro.

: niedziela, 19 lutego 2006, 20:37
autor: Belath_Nunescu
Wszystko co podobne do Gothica is good!

: niedziela, 19 lutego 2006, 20:51
autor: Pita
Nie rewolucja z tej gry żadna. A podnieta tak jak z Diablo - gra w jednej setnej nie zasługuje na taką popularność jaką ma. Ale nie jest zła.

: niedziela, 19 lutego 2006, 20:57
autor: Firekage
Elo.
Swego czasu gralem w The Lost Chapters i zgadzam sie...jest krotka,jak na crpg to wybitna nie jest....ale gra sie dosc milo.....
Pozdro.

: środa, 22 marca 2006, 22:24
autor: Kozax
Bardzo krótka, Na zagubione rozdziały schodzi od 10 do 15 godzin, w zależności od tego kto gra :P Fabuła tandetna jak zdjęcia Leppera. Zaskakująco liniowe mapki. Mała ilość questów...

Ale o dziwo grało mi się bardzo przyjemnie, rozwój postaci jest przemyślany, a i to, że są jakieś tam wybory dobro/zło jest fajnie. Zwłąszcza spodobało mi się to, że można zamordować włąsnąsiostrę, aby ulepszyć miecz :)
:twisted: No i super moment był z tym, jak się spotkało siostrzyczke w obozie bandytów. Ogólnie wrażenia z gry bardzo pozytywne, ale niestety jest raczej na jeden raz :) No imożna podziwiać włąsne szramy :) :twisted:

A i jeszcze jedno. Czy komuś udało się za pierwszym razem i bez nerwów przejść ten moment z zakradnięciem siędo obou bandytów? Bo ja niewiem, ale musiałem próbować z 5 razy.

Heh, dosyć haotycznie, ale mało czasu, a treści dużo, więc nie bijcie :P

: piątek, 24 marca 2006, 21:41
autor: cwany-lis
Kozax pisze:Czy komuś udało się za pierwszym razem i bez nerwów przejść ten moment z zakradnięciem siędo obou bandytów? Bo ja niewiem, ale musiałem próbować z 5 razy.


tzn. akcja z bramą ? za drugim razem 8), cierpliwość + chowanie się za kamieniami i już jesteśmy w środku, a tu już masakra, mój hero z mieczem przebijał się przez zbójników jak dziki rex a exp leciał jak deszcz w czasie ulewy :wink: szkoda, że gra nie licząc kilku questów jest taka prosta. Zginąłem może raz, dwa a że miałem itemki wkrzeszające to game over nie widziałem na oczy ...

: piątek, 24 marca 2006, 23:35
autor: Kozax
Kę?? Ittemy wskrzeszające? Niewiem co to jest, sam zginąłem raz, jak robiłem questa na golasa ;) ale wtedy automatycznie zaczyna questa od początku. Uważam że podczas normalnej fabuły zginąć nie sposób: Spowolnienie czasu + dobra ulepszona broń i ewentualnie jakiś czar i nikt temu nie sprosta :)

: sobota, 25 marca 2006, 09:57
autor: cwany-lis
nie pamiętam jak ten item się nazywał ale miałem ich kilkanaście pod koniec gry, gdy raz zaciukał mnie wilkołak, szybko go użyłem i w glorii i chwale oraz białej auroli nasz bohater zmartwychwstaje ;)