Strona 1 z 5

cRPG o którym chcielibyscie jak najszybciej zapomniec

: środa, 7 grudnia 2005, 18:28
autor: Goat
Kazdy z Was napewno grał w RPG-a którego bardzo szybko usuneliście ze swojego komputera i zastanawialiście sie dlaczego taka gra powstała. Ja osbiscie na 2 typy:

1. Piraci z Karaibów - chyba nie mój świat

2. Summoner - ogólnie mi sie nie podobała, grałem moze 20 minut i jakos mnie nie zainteresowała za bardzo.


A Wasze typy jakie sa ??

: środa, 7 grudnia 2005, 18:30
autor: BLACKs
Heath - system Fallouta przeniesiony w fantasy. Beznadziejna, denna gra. Po prostu nudzi się po pięciu minutach. Lepiej jeszcze raz przejść wspomnianego przeze mnie Fallouta niż trudzić się nad takim badziewiem. Nie radzę nawet instalować.

: środa, 7 grudnia 2005, 22:25
autor: Villemo
Nox - nie podobała mi się ogólnie, za całokształt... :D

: środa, 7 grudnia 2005, 23:35
autor: mi3dzi4k
ja najszybciej z mojego kompa usunąłem Arkanum. Jakoś to pomieszanie fantasy z nowoczesną techniką nie jest dla mnie zbyt udane. Pozatym animacje postaci i klimat jest denny.

: czwartek, 8 grudnia 2005, 08:44
autor: delur
Lionhearth.. porażaka

: czwartek, 8 grudnia 2005, 09:42
autor: BLACKs
Zgadzam się z Lionhearth, ale nie wiem czemu nie podobał Ci się Nox Villemo? Jak pamiętam, fajnie się grało.

: czwartek, 8 grudnia 2005, 15:21
autor: Villemo
Teoretycznie to dobry RPG...ale jakoś nie przypadł mi do gustu...tak bez powodu...Ta fabuła..."wkręcenie" do dziwnego świata...hmm...

: czwartek, 8 grudnia 2005, 15:22
autor: BLACKs
Też mnie trochę na początku zdziwiło, jak mój czarodziej biegał w obuwiu sportowym :D. Ale da się przyzwyczaić.

: czwartek, 8 grudnia 2005, 16:57
autor: Kloner
Mi się lionheart bardzo podobał, ale musiałem się do niego przyzwyczaić.

: niedziela, 11 grudnia 2005, 15:19
autor: laRy
wizard & warrior i m&m 7...

beznadzieja, 5 minut na kazda gre (z czego 4 to robienie postaci) i juz sie chcialem pociac...

: niedziela, 11 grudnia 2005, 16:50
autor: BLACKs
Baldur's Gate 1. Naprawdę! Najpierw przeszedłem drugą część, dlatego w jedynkę nie chciało mi się grać. To już nie to samo co cudowna dwójka, ale dobra. Mi się w nią grało tragicznie...

: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:41
autor: Craw
Ja gralem w takiej samej kolejnosci jak Ty, ale mam zupelnie odwrotne uczucia. Jedynka jest swietna, o wiele lepsza klimatycznie, choc mechanicznie gorsza.

: niedziela, 11 grudnia 2005, 18:03
autor: CoB
Ja chcę zapomnieć o RPG pod szumną nazwą: Konung Legenda Północy. Ścierwo jakich mało :P

: niedziela, 11 grudnia 2005, 18:06
autor: BLACKs
Taaaaa. Pamiętam KLP. Syf. Co do Baldura, chyba mniej klas i ras mnie do niego zniechęciło.

: niedziela, 11 grudnia 2005, 18:27
autor: LOD
Jeżeli coś jest chłamem to znaczy że nie jest warte jego pamiętania... :P Ja pamiętam tylko te dobre 8)

: niedziela, 11 grudnia 2005, 19:31
autor: Falka
'Dink Smallwood' (czy jakoś tak) - było kiedyś w CDA, takie niby-rpg. Żałosne :D
Pograłam parę dni (chciałam przestać, bo było okropne, ale mnie śmieszyło, więc grałam dalej :D), ale w końcu wymiękłam.

Co do Noxa natomiast, to nawet mi się podobał. Taki był... nieskomplikowany. Przeszłam dwa raz - raz czarodziejem, a raz jakimś łowcą chybą. Dosyć znośne :)

: niedziela, 11 grudnia 2005, 21:11
autor: BLACKs
DINK SMALLWOOD BYŁ SŁABY??!! Spędziłem przy tej grze parę miłych dni, bo była humorystyczna, ale to nie było prawdziwe rpg. Gierka fajna, przywoicie się grało.