Poradnik - jak nie zostać dobrym dziennikarzem o grach
: środa, 9 grudnia 2009, 19:28
Czyli o kwiatowatych tekstach w sieci - mam nadzieję, że na moim
wpisie się nie skończy. Ostatnio jakoś tak jakby na onet.pl
pojawił się świetny inaczej tekst o konsolach. Spotkał się z
poklaskiem 15-latków i potępieniem ze strony Urala, który
napisał dobrą kontrę. Ja i Aras dorzuciliśmy swoje trzy grosze:
Bezpośredni link do ubertekstu:
http://gry.onet.pl/28061,1587140,artykul.html
Arek:
http://peacegrenade.wordpress.com/2009/ ... -polemika/
„Jak kraść to miliony”, jak kłamać to też… dzisiaj przyszedł
czas na mały komentarz dotyczący naszego polskiego dziennikarstwa
i jego mocy, do czego skłonił mnie artykuł Krzysztofa Woźniaka,
jaki ukazał się na Onecie już jakiś czas temu, na który jednak,
ze względu na olewanie polskich portali growych wpadłem dopiero
teraz. I się przeraziłem. Już sam tytuł „Mity na temat
konsol” sugerował, że coś będzie nie tak, nie spodziewałem
się jednak, że do tego stopnia.
Ja:
http://ihejtju.wordpress.com/2009/12/09 ... to-szynka/
"Polska i gry wideo. Temat rzeka, temat godny opracowań naukowych na
światowym poziomie. Temat… nudny. Bo można go opisać zdaniem
“w Polsce jest jedna religia dotycząca gier wideo”. Ale od
początku:
Polscy gracze to ogólnie rzecz biorąc hobbiści, którym wydaje
się, że są rodzajem wyższego odbiorcy, jednak interesuje ich
głównie granie tanie, lekkie i przyjemne. Jednak powoli coś się
dzieje – konsole z dnia na dzień stają się coraz bardziej
popularne. Rozrywka jaką są gry wideo od dawna jest już masowa i
oczywiście nie ma w tym nic złego. A raczej nie byłoby, gdyby nie
dorabiano im ideologii tam gdzie nie jej nie ma lub być nie
powinno. Niestety, w krajach, gdzie nie ma tolerancji pomiędzy
posiadaczami różnych platform sprzętowych – jakoś tak jest
dziwnie."
wpisie się nie skończy. Ostatnio jakoś tak jakby na onet.pl
pojawił się świetny inaczej tekst o konsolach. Spotkał się z
poklaskiem 15-latków i potępieniem ze strony Urala, który
napisał dobrą kontrę. Ja i Aras dorzuciliśmy swoje trzy grosze:
Bezpośredni link do ubertekstu:
http://gry.onet.pl/28061,1587140,artykul.html
Arek:
http://peacegrenade.wordpress.com/2009/ ... -polemika/
„Jak kraść to miliony”, jak kłamać to też… dzisiaj przyszedł
czas na mały komentarz dotyczący naszego polskiego dziennikarstwa
i jego mocy, do czego skłonił mnie artykuł Krzysztofa Woźniaka,
jaki ukazał się na Onecie już jakiś czas temu, na który jednak,
ze względu na olewanie polskich portali growych wpadłem dopiero
teraz. I się przeraziłem. Już sam tytuł „Mity na temat
konsol” sugerował, że coś będzie nie tak, nie spodziewałem
się jednak, że do tego stopnia.
Ja:
http://ihejtju.wordpress.com/2009/12/09 ... to-szynka/
"Polska i gry wideo. Temat rzeka, temat godny opracowań naukowych na
światowym poziomie. Temat… nudny. Bo można go opisać zdaniem
“w Polsce jest jedna religia dotycząca gier wideo”. Ale od
początku:
Polscy gracze to ogólnie rzecz biorąc hobbiści, którym wydaje
się, że są rodzajem wyższego odbiorcy, jednak interesuje ich
głównie granie tanie, lekkie i przyjemne. Jednak powoli coś się
dzieje – konsole z dnia na dzień stają się coraz bardziej
popularne. Rozrywka jaką są gry wideo od dawna jest już masowa i
oczywiście nie ma w tym nic złego. A raczej nie byłoby, gdyby nie
dorabiano im ideologii tam gdzie nie jej nie ma lub być nie
powinno. Niestety, w krajach, gdzie nie ma tolerancji pomiędzy
posiadaczami różnych platform sprzętowych – jakoś tak jest
dziwnie."