Tawerna RPG

Zgodnie z życzeniem ludu na forum stawiam temat o Pokemonach. W ankiecie łącze różne wersje w generacje. Dla świętego spokoju gry z danej generacji tytułów, które wyszły po nich i wprowadziły lekkie zmiany (jak np. Yellow w porównaniu do Red/Blue?Green) umieszczam razem zresztą tych pozycji. Zatem..dyskutujcie? W końcu seria lubiana i kochana przez miliony - sprzedałą się w ponad 170 milionach egzemplarzy i jeśli uznawac ją za cRPGi to najleposzy wynik w historii gatunku (jesli nie, to bedzie sobie FF i DQ posiadało owy wynik).

Tu lista gier Pokemon, ktore wyszly w zrozumialym dla nas jezyku:

* Pokémon Red
* Pokémon Blue
* Pokémon Snap
* Pokémon Pinball
* Pokémon Yellow &
* Pokémon Stadium
* Pokémon Trading Card Game
* Pokémon Puzzle League
* Pokémon Gold
* Pokémon Silver
* Hey You, Pikachu!
* Pokémon Puzzle Challenge
* Pokémon Stadium 2
* Pokémon Crystal
* Pokémon Ruby
* Pokémon Sapphire
* Pokémon Pinball: Ruby & Sapphire
* Pokémon Channel
* Pokémon Colosseum Bonus Disk
* Pokémon Colosseum
* Pokémon Box: Ruby & Sapphire
* Pokémon FireRed
* Pokémon LeafGreen
* Pokémon Dash
* Pokémon Emerald
* Pokémon XD: Gale of Darkness
* Pokémon Trozei!
* Pokémon Mystery Dungeon: Red Rescue Team
* Pokémon Mystery Dungeon: Blue Rescue Team
* Pokémon Ranger
* Pokémon Diamond
* Pokémon Pearl
* Pokémon Battle Revolution

Przyznam się, że miałem zgryz między 1szą a 2gą generacją, ponieważ obie te gry bardzo lubie i chyba do końca życia będę ciepło wspominał chwile spędzone z nimi. Wygrała druga, ponieważ jest po prostu 2 razy większa, lecz do 1szej mam większy sentyment i niedługo ją odkopie. Co do trzeciej generacji to nieco się zawiodłem, to już dla mnie nie to samo, no i mogli się szarpnąć i dodać do niej Johto i Kanto to byłoby sobie po co pograć, a tak to lipa. Ale i tak sobie kupie, którąś z 3 jak skończę z Golden Sunem, w związku z czym pytanie, czym się emerald różni od Ruby/Sapphire?

Doszły nowe lokacje, częśc starych rozszerzono. Można zlapac wszystkie pokemony z obu podczesci, a walki 2 na 2 mozemy toczyc pozniej z wieksza iloscia trenerow. Na Safari pojawiło się dużo pokemonow z obszaru Johto. Niektore zdarzenia fabularne w grze sie zmieniły. No, chyba tyle.

Ja również miałem zgryz między drugą a pierwszą genereacją. Niby 2ga lepsza ale mam w sobie jakiś sentyment do Redów
To dopiero była gra!

Ja glosowalem na pierwsza W koncu najdluzej w nia gralem i w sumie najlepiej mi sie kojarzy. To co nastalo potem to po prostu udziwnione pomysly z pierwszej generacji (i coraz bardziej zmutowane pokemony )

A tak btw, to jeszcze jest modyfikacja Poke Red bodajze co sie nazywa 'Pokemon Z" (czyli poprowadz Vegete do zostania mistrzem pokemon)

Jeeee, wreszcie temat dla mnie^_^ Ja grałem we wszystkie gry 1 i 2 generacji GB, potem także w Emeralda, Ruby i Saphire oraz niedużo w FireRed. Głos oddałem na 2 generację, bo pamiętam pierwsze obcowanie z Goldem, a była to zryta wersja z dziwnymi symbolami zamiast napisów (nie było to na pewno litery żadnego języka). Przeszedłem całe I w sumie Gold/Silver to były najlepsze gry z serii, bo nie były przesadnie udziwnione, a jednocześnie piekielnie grywalne. Następne części serii nie podobały mi się tak bardzo. Jak zobaczyłem pokemona w Emeraldzie wybuchnąłem śmiechem, bo przypominał mi nieodparcie podstawkę pod filiżankę Jeszcze swego czasu przeszedłem wersję Blue 15 razy (:P). Klimat jak cholera, ale jednak głos na Gold/Silver, bo uważam je za mistrzowskie dopełnienie pomysłu.

Najbardziej lubie pierwszą generacje czy to w serialach(zuo) czy jako gra imo yellow version najlepsza jest :
-powiązania do serialu
-pika pika
-zespół R znowu zabłysną ^^

jedyna wada- krótkie jak sens życia hackenslaszowca w wod'zie


Kiedyś mnie nawet rajcowało maxowanie pokemonów na 100 levce ale to grind straszny ;/


Kolejną ulubioną grą jest wersja silver ^^

+rozbudowana
+dłuższa niż 1 generacja

- pokemony takie śmiszne ;/

to niestety fakt, z generacji na generacje Pokemony coraz gorsze. O ile w 2giej są jeszcze znośne to to co oferuje generacja 3 (4tej nie widziałem i chyba nie żałuje) to już miejscami śmiech na sali. Ale i tak se kupie emeralda jak już dojdzie GS i go skończe. Siła sypatii do serii i chęć przejścia czegoś nowego.

sens życia hackenslaszowca w wod'zie

odnotowano - srodowisko wodne nie sprzyja hack'nslashowcom

czwarta generacja wyszła już na Nintendo DS i mi osobiście design tych potworów podoba się bardzo. Przykłady - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/e ... arlBox.jpg,
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/e ... ondBox.jpg

Ogolnie w grze wazna role graja godziny, pojawily sie demorfizmy płciowe

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/e ... 615_29.gif. Gryw tym miechu wychodza w USA

Perzyn pisze:to niestety fakt, z generacji na generacje Pokemony coraz gorsze. O ile w 2giej są jeszcze znośne to to co oferuje generacja 3 (4tej nie widziałem i chyba nie żałuje) to już miejscami śmiech na sali.

Wiesz, trudno wymyślić 135 nowych pokemonów przy 251 już istniejących A fakt, że są dość zabawne, może twórcy jako "inspiracji" użyli sake w nadmiarze Ale po jakimś czasie się do tego przyzwyczaić. Szczególnie, że na korzyść Emeralda (w Ruby i Sapphire nieco mniej) przemawia kilka ciekawych rozwiązań technicznych jeśli chodzi o samą rozrywkę. Tak więc jeśli tylko przywykniesz do tych paskud, to eksploracja Hoen zamieni się w prawdziwą przyjemność. W moim przypadku tak było

Słyszał ktoś o przypadku wyskoczenia przez okno z 3 piętra z powodu"ash mnie wzywa" kiedyś taki przypadek był w ju is ej/gej

Co do tych nowych poków na ds... jest tam fajny ekranik dotykowy, który pozwala pobawić(a kysz, a kysz zoofille)

A grał ktoś w Pokemon Snap i Stadium ?




edit: grał ktoś jeszcze w karcianke (nie na kompa ??)

Grało się w karcianke grało na GBC i w realu

Karcianka świetna była
Można się było na kartach powyżywać (no bo GB rzucać nie będę? )

Red > All > Diamond

O ile kojarzę, to Diamond było grą, w której pokemony wzywało się przez telefon komórkowy? Najgorszy syf jaki kiedykolwiek widziałem na GBA... Za to RED to klasyk. Pamiętam granie w niego na czarnobiałym GBC. Miodzio.

Sorry BLACKs ale chyba nie było czarno białego Game Boy Color... no chyba, że obudowa. Ja w Poki grałem na Pokecie, jak nie miałem kompa to Red i Donkey Kong były głównym obok książek sposobem spędzania czasu. Wie ktoś czy warto inwestować w remaki?

A ja tak tylko zapytam czym różnią się poszczególne wersje danej generacji? Green, Blue i Red były chyba identyczne (w Yellow chyba chodził za graczem Pikachu...), tak samo jak Gold i Silver (w Crystal nie dane mi było zagrać).

W każdym razie -> głos na drugą generację. Chociaż jak tak dalej pomyśleć to karcianka też była fajna.

czarnobiałym GBC

Nie znam się na przenośnych konsolach, ale GBC to chyba skrót od Game Boy Color...

Miśko pisze:A ja tak tylko zapytam czym różnią się poszczególne wersje danej generacji? Green, Blue i Red były chyba identyczne (w Yellow chyba chodził za graczem Pikachu...), tak samo jak Gold i Silver (w Crystal nie dane mi było zagrać).

Zwyczajnie - rodzajami stworków, inne stworki występowały w poszczególnych częściach. Natomiast takie wersje jak Emerald czy Crystal były połączeniem tych obu wersji ^^