Baldurs Gate Wrota Baldura

[Sabrae Xoraim]

Kiedyś jak będzie mi się nudzić (wakacje?) zainstaluje sobie oba baldury i nakładkę BG Trilogy (pozwala na przejście całości trylogii, nie zmieniając gry, na jednej mapie) i przejde całość. Takie mam mażenie. Miałem zamioar zrobić to standartowo, zrobiłem sobie fajne postacie, ale jak zainstalowałem nakładki zaczęło się tak chrzanić, że grać się nie dało. :/

[Raven]

...Chciałem jeszcze poruszyć taki temat... Podjął się ktoś gry w BG1/2 jedną postacią?

Ja niechwaląc się podjołem się tego zadania. I była to moja najdłuższa przygoda z crpg, i nie powiem, jedna ze wspanialszych. Obserwować zmianę bohatera ze słabego wychowanka Goriona, w potężnego syna pana mordu, coś wspaniałego. Dlatego jeśli macie czas( którego brakuje mi ostatnio na wszystko) zróbcie sobie wakacje na wybrzeżu mieczy.

[Falandar]

Dobre! Ale ja chyba nie umiałbym całej przygody rozegrać w osamotnieniu. Lubie te drużynne sprzeczki oraz Jana Jansena (część 2) i jego filozofie rzepy , nie wspominając o romansach...

Dużym plusem grania w pojedynke na pewno jest napakowana postać, a jaki level nabiłeś?

[Belath_Nunescu]

Powiem tak...To jest już fanatyzm Co do poziomu to wyżej niż 22 (mnich? Nie pamietam), to raczej mieć nie można. Jedną osobą można grać, ale ma to kilka wad. Jak masz 2 dobre miecz i dwie super tarcze i jesteś wyszkolony w walce miecz+tarcza, to nie pozostaje Ci nic jak tylko używac jednej z tych broni, a jak grasz w wiecej niż jedną postacia to problem automatycznie się rozwiązuje. Zresztą, zawsze wolałem grać w grupie (Zbierzmy się do kupy, kupy nikt nie ruszy! )

[Craw]

A jaki problem zmienic tarcze podczas walki? Sloty na miecze masz dwa (w przypadku trojklasowca, ktorym zwykle sie gra przy graniu solo).

I choc postac na poczatku jest slaba, to potem miazdzy wszystkich.

[Sabrae Xoraim]

Nieno o graniu soslo nawet myślałem, ale stwierdziłem, że zdecydowanie mi się nie chce Jak ktoś jest fanatykiem, to nich przejdzie całą sage Baldura solo czarodziejem, nie 2, czy 3 klasowcem, tylko zwykłym czarodziejem

[herbata czarna]

Dzień dobry. Mam problem. Dreptam po Wybrzeżu Mieczy BG1+TotSC+NTotSC i potrzebuję zwykłej torby przechowywania (jaki ma kod przedmiotu lub gdzie ją kupić?), (została podobno usunięta przez Mistrza Aurelinusa), która zapobiegnie zmarnowaniu się wielu dóbr (można je przerobić na GP, jakże przydatnych przy większych zakupach) lub pozwoli na oszczędzenie czasu. Podobno można było wykonywać przy jej pomocy przekręty na zakupach (to miał być powód jej usnięcia), ale jak ktoś chce uczciwie zdobyte szpargały sprzedawać... W książkach P. R.A. Salvatore przedmioty pozawymiarowe istniały. Proszę o pomoc.

[Craw]

Jezeli Aurelius ja usunal, tzn ze jej nie ma. To byl przedmiot dodany z BG2, gdyz AFAIK nie bylo jej w orginalnym BG1

[Raven]

... nie wspominając o romansach...

Dużym plusem grania w pojedynke na pewno jest napakowana postać, a jaki level nabiłeś?

Tu się ważą losy Wybrzeż Mieczy, a ten kręci na boku z jakąś elfką No ale w końcu po tylu latach celibatu w Candelkeep, można czegoś chcieć od życia. A jeśli pytasz o poziom to był chyba trzydziesty któryś. Chce tylko dodać że mimo wszystko wolę gre z drużyną w skład której wchodzą(BGIITB):
Aerie
Sarevok
Jaheira
Anomen
Yoshimo (ile się nalatąłem w BGII żeby go wszkrzesić po rozrubie w Czarowięzach, ale dostałem za to całe... dwieście tysięci punktów doświadczenia. Warto czasem ukatrupić swego kumpla )

[Craw]

Jezeli gracz zabil Yoshimo w Czarowiezach to nie mozna go wskrzesic. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Jak to zrobiles?

[Raven]

Jezeli gracz zabil Yoshimo w Czarowiezach to nie mozna go wskrzesic. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Jak to zrobiles?

jak, ano tak że:
Po ubiciu zdrajcy zabieramy jego serce i wozimy się z nim przez cały podmrok. Dopiero gdy z niego wyjdziemy, kierujemy nasze kroki do świątyni Ilmantera na Promenadzie Waukeen. Dajemy Kapłanowi serducho i mamy skośnookiego złodzieja znów w drużynie. Proste

Jak ktoś jest fanatykiem, to nich przejdzie całą sage Baldura solo czarodziejem, nie 2, czy 3 klasowcem, tylko zwykłym czarodziejem

Chciałeś powiedzieć masochistą:!: dla mnie bycie magiem w drużynie wojowników to już mały problem, a co dopiero samemu latać po i majtac rękoma. Ja grę zawsze przechodziłem wojownikiem lub złodziejem, i wcale nie było łatwo.

[fds]

Dajemy Kapłanowi serducho i mamy skośnookiego złodzieja znów w drużynie. Proste

Jakim cudem Ci go wskrzesił?!?! Ja zawsze otrzymywałem 200 000 punktów doświadczenia i już

[Raven]

Mam puste miejsce dla członka drużyny, idę do kapłana daję serce, ten uwalnia jego duszę z pod czaru Irenicusa i wskrzesza go.

[Craw]

Trzeba bedzie wyprobowac Ale to dopiero jak zaczne grac od nowa.

[Jelcyn]

Ciekawa opcja, właśnie jestem w podmroku i mam jego serce. Fajosko, będzie znowu ze mną!
Ech te jego pułapki <rozmarzenie>

[Gość]

Dokładnie. Według mnie Yoshimo jest najlepszym złodziejem w grze. Dzięki jego wspaniałym pułapkom, moja ekipa żyła bardzo długo i szczęśliwie.

[Raven]

Mam wątpliwości czy przypadkiem najlepszym złodziejem nie jestem Ja, ale zostawmy tę dyskusję. Yoshimo jest na tyle dobry że warto go wskrzesić, jednak najlępszą postacią w całej grze jest moim zdaniem Sarevok, ten to potrafi skopać tyłek