Masz na myśli grę czy świat? Jeśli grę, najlepiej by było tak na żywioł
A jeśli świat, to podobno się nie da, są nieopisywalne dla pierwszaków. O jej, ale pomogłam...
Sfery to ogół innych światów, czy wymiarów. Parę piekieł, parę niebios, domen każdego żywiołu, snu, porządku, chaosu, po prostu wszystkie inne wymiary i istoty, jakie jesteś i nie jesteś sobie w stanie wyobrazić.
A gra, osadzona na ich tle, polega na poszukiwaniu samego siebie. I refleksji nad pewnym pytaniem. Dokopujesz się do siebie, bo na początku podaje Ci się tylko znaki zapytania.
Zależnie od tego, czego poszukujesz w grze, może Cię rozczarować:
- mało broni i mniej zbroi (ale za to bronie niekowencjonalne)
- w pewnym sensie częściowo narzucona postać (ale masz na nią bardzo duży wpływ, a prędzej czy później i tak wydaje Ci się, że to Ty)
- niemożliwość uhodowania wszechstronnego koksa (to zaleta).