Nudziły Cię postacie, które nie łamały schematów?

Ja za takimi po bg wręcz tęskniłam. Za zwykłymi postaciami, ludźmi dla odmiany. Mi tam bardzo podobały się postacie z nwn2, bo sztuka jest zrobić coś ciekawego z ludzi, nie ze sferaków i dziwaków
W bg latający elf i to bez skrzydeł, naziemny drow, ćwierć diabeł, półbóg, potem w nwn1 nagle szlachetny barbarzyńca ork, ee tam

Nie żebych nie lubiła niektórych, i to bardzo, ale...
Bardzo miło powitałam normalnych enpeców, nawet ku swojemu zaskoczeniu. Lubię chyba normalność, bo przy nadmiarze wydziwasów zaczyna mi się zacierać obraz fabuły. W Masce o ile pamiętam, znowu nie ma normalnej, stereotypowej osoby do drużyny

Ale nie dowiem się do końca, zacięłam się... nie umiem sobie poradzić z tym głodem jednak. Nie działa tak jak powinien

Skoro mówisz, że fabuła jest lepsza niż w nwn2, zrobię jeszcze jeden zryw...
telitha i lú...