mniej padalo bo mieli duze odpornosci a co do zmiennobarwnej kuli to efekt zmienia sie w zaleznosci od poziomu maga, bedzie miala inny efekt na 1lvl, a inny na 6lvl.
ja sobie grałem drużyną taką złożona z samych drovów, duergharów i snirfibli (jak to sie pisze??!!) ciężka sprawa bardzo, bo to przystosowanie poziomu może byc wkurzające...
tru dis fild of distrakszyn ju did not dezert mi maj brader in arms
Ja grałem drużyną złożoną z dwóch czarowników. Jeden był elfem wywoływaczem, drugi człowiekiem nekromantą. Grałem na trudnym poziomie i pod koniec wcale nie było trudno. Potem grałem na sercu furii i też nie było trudno. Obaj czarownicy lv 30. Wszystkie walki przebiegały tak samo: nekromata--> lament banshee-->palce śmierci, wywoływacz--> rój meteorów-->rój meteorów i tak dalej aż do skutku W sumie to było nudne...
A to ciekawe - moi spellcasterzy też poczatkowo zasypywali przeciwników czarami masowego rażenia (burze ognia, roje meteorytów, opóżnione kule ognia, zapalające chmury) i zazwyczaj dość szybko mi się firepower kończył (a jedna z postaci jak widać byłą zaklinaczką, w dodatkuz wymaxowaną charyzmą). Dużo lepiej mi szło przy wezwanych nieumarłych.
Ale na razie ja nie mam dostepu do tamtego kompa, bo mi sie zjaral proc, wiec sesja troche poczeka. Uwazam, ze lepiej zagrac pojedynczo.. tzn kazda osoba bierze jedna postac. Ja moge wziac wojownika-negocjatora i miec w miare wyrownane staty, ale wtedy, by sie jezce ktos przydal w ofensywie.
to ja wezme jednak maga, bo jak widze to eRyahXa0S/Darth Wojtex bierze woja, Craw tez woja, to ja was bede wspieral, moze mag-kaplan? co wy na to? duuuuzo magi w jednej postaci i ciagle z tylu z jakas kusza/proca/lukiem.
Mag-kaplan? No, ja jestem jak najbaridzje za, bo tak bez leczenia to tak troche kijowo by bylo ;].
Ja najchetniej to mam tak: czlowiek, neutralny dobry, wojownik.. jesli craw dolozy poziomy lotrzyka, to nie wiem, co nam jeszce potrzebne, zebym ja dolozyl.. hm.
No ok, woj z dodatkiem lotrzyka bedzie dobry. Glownie bede sial z luku by przejsc w zwarcie ^^ Jeszcze nie wiem czy bedze to zwykly ludz czy thiefling. Charakter: chaos-neutral (wolalbym prawo-neutral, ale praworzadny lotrzyk za ciekawie nie wyglada )
Najprawdopodobniej bede sie poslugiwal krotkimi mieczami (wys zrecz+finezja w walce). Zaczynam jako woj
A jak chcesz cos dorzucic, to moze byc to paladyn helma albo zaklinacz (2 postac czarujaca sie bardzo przyda, a rozumiem ze bedziesz mial wys. charyzme).