Poza tym czarodzieje i magowie - nie ma to jak rąbnąć porządną wiązką błyskawic w grupę potworów...
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Skrót od Assassin.Solarius Scorch pisze:Yyyyyy... Przepraszam, co to jest Sin?
Ugh. Damn. Błagam. Nie chcę nawet zgadywać co to są rogale.Wszelkiego rodzaju Złodzieje/Rogale/Sini. ^^ Mają świetne umiejętności i potrafią się skradać/ukrywać. No i mam słabość, po prostu.
Klasy typowego wsparcia, nie pierwszego rzutu.Nie znoszę Akolitów i Priestów, grr. Jak się to-to leveluje?
Nie zgaduj, powiem. XD Skrót wymyślony przez mojego znajomego dla klasy Rogue.Brzoza pisze:Nie chcę nawet zgadywać co to są rogale.
W multi było łatwiej bo miałeś przeważnie kogoś kto za ciebie zbierał bęcki, a ty klątwiłeś i rzucałeś czary.Rachet pisze:Trudniej? Nekros na przyzwaniach był najbadziewniejszym z badziewiAle może się nie znam, mówię pod kątem gry on-line.
Zalerzy na jakim patchu. Przed synergiami szkielety = dno, golem gliniany do pvp (spowolenienie) i tyle jak chodzi o przywzania.Thurs pisze:W multi było łatwiej bo miałeś przeważnie kogoś kto za ciebie zbierał bęcki, a ty klątwiłeś i rzucałeś czary.Rachet pisze:Trudniej? Nekros na przyzwaniach był najbadziewniejszym z badziewiAle może się nie znam, mówię pod kątem gry on-line.
Ja mówię pod kątem singla, ale to zależało też od patcha. Zauważ, że nekro ma bardzo mało życia i mikstury odnawiają mu go o wiele mniej. Ma mało obrony, niewielkie obrażenia zadaje fizyczne i rzadko trafia wszystkim oprócz sztyletów. A wszystko musiał osobiście przyjmować na klatę po zużyciu się kościanej. Więc tak łatwo nie było.
Eee tam, największe obrażenia ma Jedi.dawgot pisze:Maga zawsze wybieram bo ma duże obrażenia, jest ciekawszy niż inne klasy, inteligentny (a nie lata z toporem z buźką z śliną by kogoś zabić) .