Trochę odkopuję wątek, ale niedawno zaliczyłem wiedźmina 2 po raz trzeci chyba. Zrobiłem większość wątków pobocznych itd, na poziomie trudnym. Mogę teraz z pewnością stwierdzić że gra jest diablo łatwa- początki owszem są trudne, niezależnie od poziomu, ale kiedy znajdzie się odpowiedni sposób walki, gra stanowi wyzwanie tylko w paru miejscach. U mnie była to półgodzinna walka ze smokiem- zabijał dwoma ciosami. Walka nie była trudna tylko cholernie nudna. Natomiast ostatnia walka z Leto to jakaś pomyłka chyba. Bez żadnych eliksirów i wspomagaczy na trudnym trwa niecałą minutę, ze stratą może 10% żywotności.
Uwaga lekki spojler
Fabuła stoi moim zdaniem na dość wysokim poziomie, sam wątek główny jest przeciętny, ale zdarzenia w jakich uczestniczymy w czasie gry są bardzo fajne- po stronie elfów to "proces" na księciu ( zapomniałem imienia...), po stronie ludzi niezapomniany Odin. Ważne są właśnie ciekawe postacie. Naprawdę jest od groma postaci wysoce charakterystycznych. Z drugiej strony niestety często nie ma dobrych wyjść z sytuacji ( myślę właśnie o procesie na księciu- zabicie go oznacza biedę i głód w Górnym Aedirn, a po wybraniu oszczędzenia dowiadujemy się w spojlerze, że to on otruł Saskię i jest w sumie tym złym
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
.
Koniec spojlera
Mechanicznie trzeba zaznaczyć uproszczenie rozwijania postaci. Dla mnie to straszny minus. Zresztą podział na maga, alchemika i wojownika jest tylko na początku. Pod koniec gry mój Geralt miał wszystkie umiejętności wojownika, maga i ciekawsze alchemika ( te początkowe drzewko też wykupione w około 90%).
Dialogi są wielkim krokiem naprzód w stosunku do jedynki- oglądanie ich sprawia niesamowitą przyjemność i wsiąknięcie w świat.
Do tego większa ilość uzbrojenia i posegregowany ekwipunek
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Gra bardzo dobra, obowiązkowa do przejścia, ale mająca coraz mniej wspólnego z klasycznym rpg.