Morrowind

-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: MORROWIND
Mam pytanie.
Jetem w Balmorze(chyba tak się zwie) i wykonuje misje w gidli wojowników.Czy mogę też wykonywać zadania w gildi magów czy jakiejś innej?
Jetem w Balmorze(chyba tak się zwie) i wykonuje misje w gidli wojowników.Czy mogę też wykonywać zadania w gildi magów czy jakiejś innej?

-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Re: MORROWIND
Tak, możesz, ale jeżeli będą ze sobą kolidować, mogą być kłopoty. Osobiście nie napotkałem sytuacji, żeby mnie z jednej gildii wywalili z powodu misji dla drugiej, ale ja się aż tak bardzo w Morka nie wgłębiałem. Tak że - w razie czego uważaj.

-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: MORROWIND
Dzięki.
Ja zaczęłem dopiero gre bo jestem przy trzeciej misji gildi wojowników.
Zaczne wykonywać misje w gildi magów.
A Wy w jakich gildiach się "udzielacie"?
Ja zaczęłem dopiero gre bo jestem przy trzeciej misji gildi wojowników.
Zaczne wykonywać misje w gildi magów.
A Wy w jakich gildiach się "udzielacie"?

-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 21:07
- Numer GG: 9104055
- Lokalizacja: Z nikąd.
- Kontakt:
Re: MORROWIND
W żadnych 
A tak po prawdzie, to każdej, do jakiej się dostałem... Ludzie, 6 lat, a ja ciągle w to gram... Wilkołak, Wampir, mag czy wojownik... Ta gra ma czar...
Sredni NPC, średnio wciąga na pierwszy rzut oka, ale...
Na drugi, podczas odkrywania fabuły, trafiasz do innego świata. Świata Morrowind.
Trafiasz do Popielnych. Ich wierzenia, zachowanie...
Dostajesz się na Solstheim. Strach przed wilkołakami...
Niszczysz Akula-Chana... Jesteś niepokonany...
Tak, jestem po prostu wariatem ^^

A tak po prawdzie, to każdej, do jakiej się dostałem... Ludzie, 6 lat, a ja ciągle w to gram... Wilkołak, Wampir, mag czy wojownik... Ta gra ma czar...
Sredni NPC, średnio wciąga na pierwszy rzut oka, ale...
Na drugi, podczas odkrywania fabuły, trafiasz do innego świata. Świata Morrowind.
Trafiasz do Popielnych. Ich wierzenia, zachowanie...
Dostajesz się na Solstheim. Strach przed wilkołakami...
Niszczysz Akula-Chana... Jesteś niepokonany...
Tak, jestem po prostu wariatem ^^
Pozdrawiam, Venthe
Morrowind, Gothic, Half Life 2, Fallout, ADoM, Otchlan... ...Fan
ASG, RPG player.
Morrowind, Gothic, Half Life 2, Fallout, ADoM, Otchlan... ...Fan

ASG, RPG player.

-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: MORROWIND
Jesteś ostrym hardcorowym wariatem. Średni NPC? W Morrku oni nie są nawet tacy sobie!
-Chętnie udziele ci informacji.- (klikamy na - informacji) - Tak chciałbyś.
Jak chcesz poczuć kontakt z otoczeniem i klimat gry (np. strach) to włącz se Gothica! albo NW2, albo WoW, albo Fallouta (nawet on ma 10 razy lepszych NPC'ów!!!!!). Czy Morrowind to jedyny RPG w jakiego grałeś?
A ja ponawiam moje pytanie czy można wykonać misje dla księżycowego fortu bez dołączenia do gildi złodzieji?
-Chętnie udziele ci informacji.- (klikamy na - informacji) - Tak chciałbyś.
Jak chcesz poczuć kontakt z otoczeniem i klimat gry (np. strach) to włącz se Gothica! albo NW2, albo WoW, albo Fallouta (nawet on ma 10 razy lepszych NPC'ów!!!!!). Czy Morrowind to jedyny RPG w jakiego grałeś?
A ja ponawiam moje pytanie czy można wykonać misje dla księżycowego fortu bez dołączenia do gildi złodzieji?
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.

-
- Mat
- Posty: 526
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
- Numer GG: 9599112
Re: MORROWIND
Oczywiście, że można.... A nawet jest to wskazane.... musisz się pozbyć członków Cammona Tong.. Popytaj ludzi we wskazanej oberży... Wystarczy ich przekupic, chyba ze masz wysoką Retorykę...Azrael666 pisze:A ja mam pytanie - czy można zrobić misje dla dowódcy Księżycowej Fortecy bez dołączenia do gildi złodzieji?
A wracając do tego gryzienia sie gildii... Zerknij sobie na mojego posta strone bodajze temu.. Tam masz opisane niektore ( w kazdym razie te z ktorymi ja sie spotkalem)

-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: MORROWIND
Wykonuje teraz 3 zadanie gildi wojowików (zabicie trzech gości) no i ono jest w Calderze.Łazikiem do Caldery nie dolece.To jak mam się dostać do Caldery?

-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Re: MORROWIND
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale gildie złodziei i wojowników mają na tyle, żeby nie zaspoilerować, sprzeczne interesy, że nie ma co wiązać dużych nadziei z obiema karierami na raz... Polecałabym najpierw zastanowić się, czy się chce być złodziejem czy wojownikiem, przecież to chyba w pewnym stopniu wpisane w pomysł na postać... Nie o to w końcu chodzi, by spróbować kompletnie wszystkiego za pierwszym razem i mieć pstrokatą postać.
Ja najbardziej ceniłam sobie gildię złodziei i skrytobójców (polecam Perzynowi, bo mówi, że mierzył w skrytobójcę). Ta druga dostarcza podóży obawiam się że częstszych niż jakikolwiek ród. I można przy nich kajita dostać. Ale warto się napracować.
Wybicie Cammona Tong to nie problem. Tylko jak się to robi na własną rękę, to potem trzeba bardzo szybko lecieć do złodziei, i to najlepiej po murze miejskim. I mieć do 10k przy sobie. Gdzieś później czytałam, że można to rozegrać uciekając pod skrzydła tego kolesia w Forcie, ale nie miałam potrzeby próbować.
Do Caldery nie jest daleko, przejdź się kajtek, trochę widoczków podłapiesz. W wiele miejsc nie "dolecisz" niczym.
Ja najbardziej ceniłam sobie gildię złodziei i skrytobójców (polecam Perzynowi, bo mówi, że mierzył w skrytobójcę). Ta druga dostarcza podóży obawiam się że częstszych niż jakikolwiek ród. I można przy nich kajita dostać. Ale warto się napracować.
Wybicie Cammona Tong to nie problem. Tylko jak się to robi na własną rękę, to potem trzeba bardzo szybko lecieć do złodziei, i to najlepiej po murze miejskim. I mieć do 10k przy sobie. Gdzieś później czytałam, że można to rozegrać uciekając pod skrzydła tego kolesia w Forcie, ale nie miałam potrzeby próbować.
Do Caldery nie jest daleko, przejdź się kajtek, trochę widoczków podłapiesz. W wiele miejsc nie "dolecisz" niczym.
telitha i lú...

-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: MORROWIND
Jak grałem, to robiłem misje dla gildii wojowników, bo te początkowe nie były specjalnie trudne, a i kolejne, z racji nastawienia na walkę robiło się z przyjemnością. Wyszło przy tym moje zamiłowanie do perfekcji, bo mierziło mnie, że nie mam wszystkich questów zrobionych, i tak długo je robiłem, póki wszystkie nie zostały wykonane. Dopiero wtedy mogłem z czystym sumieniem iść gdzieś dalejkajtek Raulin pisze:Dzięki.
Ja zaczęłem dopiero gre bo jestem przy trzeciej misji gildi wojowników.
Zaczne wykonywać misje w gildi magów.
A Wy w jakich gildiach się "udzielacie"?


Co do tego to nie jestem przekonany, bo chyba nawet w podręczniku do gry jest napisane, że można robić wszystkie questy. Z grubsza rozchodzi się o to, żeby robić zadania dla poszczególnych gildii, z wyjątkiem ostatnich, bo wtedy trzeba zabijać szychy z poszczególnych ugrupowań. Do tego najlepiej w kolejności (chyba taka była) wojownicy-magowie-złodzieje. Niestety nie sprawdziłem, czy to faktycznie tak działa, sugeruję się tylko tym, co przeczytałemLea pisze:Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale gildie złodziei i wojowników mają na tyle, żeby nie zaspoilerować, sprzeczne interesy, że nie ma co wiązać dużych nadziei z obiema karierami na raz...


-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: MORROWIND
Dziś postaram się zabić tych trzech gostków.
A jakie wasze postacie mają ekwipunek?
Są to super magiczne artefakty czy też przeciętne mieczyki?
PS.Rav-czy my tylko jesteśmy na forum?
A jakie wasze postacie mają ekwipunek?
Są to super magiczne artefakty czy też przeciętne mieczyki?

PS.Rav-czy my tylko jesteśmy na forum?


-
- Marynarz
- Posty: 284
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 15:33
- Numer GG: 4340922
- Lokalizacja: Big Village
- Kontakt:
Re: MORROWIND
Karjery da się zrobić ale nie da rady być szefem obydwu gildi ponieważ ich końcowe zadania wykluczają się nawzajem.Lea pisze:Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale gildie złodziei i wojowników mają na tyle, żeby nie zaspoilerować, sprzeczne interesy, że nie ma co wiązać dużych nadziei z obiema karierami na raz.
Pamiętam że robiłem te zadanie jeszcze na początku gry ( nie mogłem wtegy jeszcze dołączyć do gildi złodzieji) więc po jego wykonaniu rozebrałem sie do naga i leciałem do tego fortu ( nago szybciej się biega)Lea pisze:Wybicie Cammona Tong to nie problem. Tylko jak się to robi na własną rękę, to potem trzeba bardzo szybko lecieć do złodziei, i to najlepiej po murze miejskim. I mieć do 10k przy sobie. Gdzieś później czytałam, że można to rozegrać uciekając pod skrzydła tego kolesia w Forcie, ale nie miałam potrzeby próbować.
A co do pytania kajtka - to chyba logiczne że większośc zaawansowanych graczy ma najlepsze fanty w grze ( sam mam ebonowy kirgis i deadryczny krótki miecz który na dodatek zaczarowałem.
This is it, here I stand
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real

-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Re: MORROWIND
Zależy jak ambitnie podchodzisz. Kariera nie zwieńczona zostaniem szefem gildii to nie kariera tylko zabawa
Nie ten prestiż, nie ta satysfakcja - chyba upiłabym się z żalu zepsutą miksturą latania. Kwestia postaci i jej charakteru. Moja była zdeterminowana i nie zadowalała się stanami pośrednimi.
Odnośnie złodziejstwa jeszcze małe ostrzeżenie - wkopałam się raz przez przypadek. Przez moje czynne wprawianie się w zawodzie złodziejki, otwarły się o jedne drzwi za dużo i za wcześnie dotarłam do pewnej informacji (niefabularnie) - co z kolei sprawiło, że jej (chyba dwaj) strażnicy w naturalny sposób zmarli. Nie było żadnej informacji o cięciu nici przeznaczenia, ale rozmowa z jednym okazała się dużo później kluczowa do fabularnego zdobycia tej informacji, którą wcześniej ukradłam. To była pojedyncza kartka warta 3k (albo 1k, nie pamiętam). Mówię to, bo można się wkroić jak się ma za długie paluszki. Grunt żeby enpece żyły, reszta da się zrobić.
Uratowali mnie na którymś forum podając jak "wskrzesić" postać na minutkę niezbędną do przeprowadzenia dialogu. Nieładnie, ale było to konieczne.
Moim ulubionym przedmiotem jest naszyjnik stałej lewitacji. Zabił mi trochę grę pod koniec, ale jakie widoki... No i dzięki niemu nie załapałam żadnego syfa na tej koszmarnej górze.

Odnośnie złodziejstwa jeszcze małe ostrzeżenie - wkopałam się raz przez przypadek. Przez moje czynne wprawianie się w zawodzie złodziejki, otwarły się o jedne drzwi za dużo i za wcześnie dotarłam do pewnej informacji (niefabularnie) - co z kolei sprawiło, że jej (chyba dwaj) strażnicy w naturalny sposób zmarli. Nie było żadnej informacji o cięciu nici przeznaczenia, ale rozmowa z jednym okazała się dużo później kluczowa do fabularnego zdobycia tej informacji, którą wcześniej ukradłam. To była pojedyncza kartka warta 3k (albo 1k, nie pamiętam). Mówię to, bo można się wkroić jak się ma za długie paluszki. Grunt żeby enpece żyły, reszta da się zrobić.
Uratowali mnie na którymś forum podając jak "wskrzesić" postać na minutkę niezbędną do przeprowadzenia dialogu. Nieładnie, ale było to konieczne.
Moim ulubionym przedmiotem jest naszyjnik stałej lewitacji. Zabił mi trochę grę pod koniec, ale jakie widoki... No i dzięki niemu nie załapałam żadnego syfa na tej koszmarnej górze.
telitha i lú...

-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: MORROWIND
Mam pytanie.
Jeśli kliknie się PPM to otwiera się okno postaci ekwipunek,umiejętności itp.
Kilkam na tabelke z np. umiejętnościami i ona znika.Jak zrobić aby ona powróciła?
Jeśli kliknie się PPM to otwiera się okno postaci ekwipunek,umiejętności itp.
Kilkam na tabelke z np. umiejętnościami i ona znika.Jak zrobić aby ona powróciła?

-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: MORROWIND
Może, po prostu na nią nie klikaj?
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.

-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: MORROWIND
Kliknełem już.Jak zrobić aby wróciły? 


-
- Mat
- Posty: 526
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
- Numer GG: 9599112
Re: MORROWIND
Kliknij na wolne pole to wroci ( o ile dobrze pamietam...) A co do ekwipunku to powiem ze mam sobie zwykly luk, miecz grzmotow, szate velotha, pancerz ze smoczych lusek, kosciane buty, karwasze (jakiejs tam
), cesarskie nagolenniki....


-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 21:07
- Numer GG: 9104055
- Lokalizacja: Z nikąd.
- Kontakt:
Re: MORROWIND
Gothica? W połowie nie taki dobry jak Morrek. Ok, ma lepszy klimat, ale, podkreślam, ale, nie jest on lepszy. Jakim cudem? Nie wiem.Azrael666 pisze:Jak chcesz poczuć kontakt z otoczeniem i klimat gry (np. strach) to włącz se Gothica! albo NW2, albo WoW, albo Fallouta (nawet on ma 10 razy lepszych NPC'ów!!!!!). Czy Morrowind to jedyny RPG w jakiego grałeś?
Nie mówię, że Gothic jest zły. Jest dobry, ale TYLKO jedynka.
NW2, ok, nie grałem, ale grałem w "jedynkę" z dodatkami. Nie przemówiła do mnie.
WoW? Śmieję Się Głośno! Tylko servery nielegalne mają CZASEM klimat. Ta gra nigdy nie osiągnie tego, co lubię.
Fallouta przelazłem, jedynkę i dwójkę po parę razy. Bardzo go cenię.
No, jak widzisz, Morrek nie jest jedyny

Ale jest najlepszy.
Jak będziesz chciał, mogę po kolei wymienić czemu. Czekam na odpowiedź ^^
Po przejściu gry, (Gram High Elfem) używam* [Wcześniej napisałem: posiadam] 3 magiczne przedmioty. Pierścień Hircyna (Ten od zmiany w wilkołaka), magiczną katanę (Nie pamietam jakie plusy ; ( ) i Upiorną Opokę. Reszta to zależnie od kaprysu, albo stalowy komplet bez hełmu, albo wszystko cesarskie oprócz hełmu, naramienników i rękawic (Gołe bary xD)kajtek Raulin pisze:A jakie wasze postacie mają ekwipunek?
Są to super magiczne artefakty czy też przeciętne mieczyki?
No i szukam Blue/goldbranda. Na razie siłą woli powstrzymałem się od spojrzenia do sieci, gdzie on jest. Mała podpowiedź?

Pozdrawiam, Venthe
Morrowind, Gothic, Half Life 2, Fallout, ADoM, Otchlan... ...Fan
ASG, RPG player.
Morrowind, Gothic, Half Life 2, Fallout, ADoM, Otchlan... ...Fan

ASG, RPG player.
