Seria Heroes of Might and Magic

[Kloner]

a jak w porównaniu do 3?

[Sabrae Xoraim]

Trudno teraz powiedzieć, gdyż grałem dosłownie chwilkę. Napiszę niebawem, ale też nie widzę problemu, abyście sobie też ściągnęli

[Max Smirnov]

Rodic: Herosi 4 byli trudniejsi od 3? Nie żartuj. W czwórce nawet kasa nie była ci do niczego potrzebna, można było zbudować "armię" złożoną z 5 herosów i rozkurzyć wszystkich komputerowych wrogów nim zdążyli coś zrobić. A co do budowy samych bohaterów, niby miałeś wiele opcji, ale tak naprawdę byłeś ograniczony do niewielu z nich, jeśli chciałeś przetrwać.
Czwórka była fajna, ale na oko zabrakło jej jakieś pół roku produkcji, gdzie H3 byli wypieszczeni, H4 byli zrobieni na odpał. A szkoda, bo RPG-owe podejście do herosów w czwórce miało potencjał.

Inna sprawa że H3 faktycznie byli łatwi poniżej Very Hard... Ale przecież za to wszyscy żeśmi tę grę kochali, bo można pograć z każdym: z kumplem po (lub w) szkole, z rodakiem na "emigracji zarobkowej", z koleżanką w jej mieszkaniu...

[Chris]

Zgadzam się z teorią Maxa Smirnova choć czasem wystarczył tylko jeden bohater do przejścia scenariusza. H4 jest grą bardzo fajną lecz szybko się nudzi. Jedyna rzecz, która mi się w niej podobala to kampania opowiadająca o Elwinie i Dworze Elfów. W H3 zdecydowanie bardziej podobały mi się miasta i potwory. Szczegółnie smoki wyglądały lepiej niż te w 3D.

[Silk]

Ja najczesciej gram w trojeczke+dodatki
Preferuje bastion i lochy, a z magii Ogien

[laRy]

z magi to ziemia wymiata w 3 (implozja na najwyzszym lvl + mistrzostwo w magi ziemi i mamy ponad 1200dmg za jakies 20 many )

z zamkow wymiatam nekropolia (niekazdy ma 8000 koscieji )

ogolnie wszystko w h3 bylo ok, ale wywazenie zamkow... inferno i zamek wymiataja, a reszta jest taka sobie... a zamek zywiolow... no, tam jednostki kosztuja tyle zlota, ze trzeba by miec z 6 kopalni zlota + kapitol...

[Sabrae Xoraim]

e tam, ja grałem bastionem i się cieszyłem Wieżami też grłem, bo miały 3 strzelające jednostki, więc zanim jakaśtam hołota (aka kościeje) do mnie doszła to nieźle przetrzebiłem

[LOD]

z magi to ziemia wymiata w 3 (implozja na najwyzszym lvl + mistrzostwo w magi ziemi i mamy ponad 1200dmg za jakies 20 many )

Jeszcze taki czar należy do ziemi, co teleportuje do każdego miasta do którego chcesz.

[laRy]

nie do ktorego chcesz, tylko do najblizszego

[Nyano]

Zależy od poziomu wyszkolenia magii ziemi

[laRy]

ja zawsze mialem do najblizszego miasta, ale jak mowisz... zagram, zobacze (to moze potrwac )

[LOD]

nie do ktorego chcesz, tylko do najblizszego

Jeżeli masz Magię Ziemi na poziomie mistrzowskim to możesz się przeteleportować do każdego twojego miasta do jakiego chcesz (to ten czar z wrotami w ikonie). A i jak masz na mistrza magię ziemi to chyba wskrzeszenie na stałe wzraca ci dość dużą ilość ze straconych jednostek. Wsumie to najbardziej moim zdaniem opłaca się rozwijać (jeśli chodzi o rodzaje magii):
1) Magię Ziemi
2) Magię Powietrza
3) Magię Ognia
4) Magię Wody

Powietrza, ze względu na błyskawicę i przyspieszenie, a magia ognia ze względu na czary ofensywne (ledwie jedynie przewyższają moim zdaniem Magię Wody, do której o ile się nie mylę, należy Błogosławieństwo - bardzo przydatne)

[Nyano]

Taak, a oprócz tego bardzo przydatną umiejętnością była Logistyka

[Sabrae Xoraim]

a najmniej przydatnymi (wg. mnie) by6łySokoli wzrok i odkrywanie. Taktyka raczej też (85% przypadków) balistyka wartościowa przy oblężeniu, ale tylko niektóre zamki, te nie mające latających/strzelających za bardzo (więc przydatno sć jakieś 20%) Z navigacji też raczej rzadko korzystałem, bo wole się trzymać stałego lądu. Jakieś cuda typu nauka czy nauka czarów niby przydatne, ale nie opłacało się ich wybierać najczęściej. Altyleria też niespecjal;nie się sprawdza.

Jeżeli chodzi o umiejętności bezwzględnie potrzebne, to oczywiście mądrość! (wyjątek stanowią zamki, gdzie mamy tylko 3 poziomy gildii, osobiście nie lubię ich) Mądrość jest w tej grze bardzo ważna Szczególnie jeżeli grasz wieżami (tam gdzie tytani)

[Joneleth]

Dla mnie zdecydowanie króluje trzecia część. Świetna grafika, muzyka i ten klimat... Ta kosmiczna grywalność... Coś niesamowitego. Do dzisiaj lubię sobie raz na jakiś czas rozegrać partyjkę czy dwie. Szczególnie wartość gry wzrasta po zainstalowaniu dodatków.
Achhh, cały czas żałuję usunięcia zamku The Forge z Armageddon's Blade. To byłoby coś niespotykanego, coś wspaniałego... Ale niestety został usunięty... A szkoda.

[Pita]

BTW wie kto cos o Disciples III? Bo seria mnie jara o wiel bardziej niż Heroes. Ale i tak Fire Emblem rządzi

[Sabrae Xoraim]

Herpoes i discriples poprostu brak porównania. Niebo a ziemia. Emblem, hmmm, co to ??