Morrowind

cRPG Corner
ODPOWIEDZ
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

żywych latających smoków z duszą w środku Wink
Eh, czyli nie wiecie... No dobra w takim razie gdzie jest wszystko wiedzący starzec-żart Bethesdy? no czekam...
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Memo
Bombardier
Bombardier
Posty: 621
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Memo »

Chodzi o tego Khajiita łowiącego ryby w okolicach Dagon Fel (czy jakoś tak, już żem zapomniał ;p)?
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

TAK jeden uratował honor !!!

Zwycięzca został MEMO

No to jeszcze znajdzcie mi ten kryształ bo go bezskutecznie szukam :P[/code]
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Ja aktualnie rozpracowuję Morrowinda po rocznej przerwie, więc jak coś znajdę to dam znać, za jakiś rok :P Tak po za tym jak ktoś od zera gra w tą grę to nie powinien czytać tego tematu, bo można wpaść w kompleksy ile rzeczy się ominęło :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Zawsze masz szanse pójść w miejsca o których tu rozmawiamy :wink: . Szczególnie, że chyba za daleko jeszcze nie doszedłeś w wątku głównym i jeszcze wszystko przed tobą. Poza tym dobrze jest czasem wiedzieć, co może sie zdarzyć. To pozwala uniknąć rozczarowań i potrzeby rozpoczynania gry od nowa ew. przywoływania przedmiotu, postaci, wpisu w dzienniku za pomocą konsoli (moim zdaniem ostateczna ostateczność :P )

PS. Coś mi się zdaje, że Force ray buja z tym klejnotem duszy. Gdzieś to wyczytał, hę :wink: .
...
Thaevis
Marynarz
Marynarz
Posty: 302
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 09:31
Lokalizacja: Chorzów City Crew
Kontakt:

Post autor: Thaevis »

Te pare lat temu kiedy zaczynalem grac w morka bylem jeszcze 12/11 latkiem i pierwszy raz spotkalem sie z gra RPG tego typu,biegalem,rozmawialem z postaciami, ale swiat mnie poprostu przytloczyl i nie dalem rady ukonczyc gry.Z regoly zamiast zajmowac sie questami biegalem po wszelkich jaskiniach sprawdzajac co moge zabic a co zabije mnie :wink: Teraz jak czytam ten temat to mnie naszla chec by wrocic do gry :) ciekawe ile wytrzymam teraz.
"Jeśli słowa wypowiada się z należytą pasją, a bogowie akurat się nudzą, bywa, że cały wszechświat przeformatowuje się wokół owych słów. Słowa zawsze miały moc odmieniania świata."
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Thaevis pisze:Teraz jak czytam ten temat to mnie naszla chec by wrocic do gry :) ciekawe ile wytrzymam teraz.
To masz zupełnie to samo co ja. Ja właśnie mam w sumie trzecie podejście do Morrowinda. Pierwsze 3 lata temu mnie przytłoczyło. Drugie rok temu w pewnym momencie też. Zachęcony rozmową na forum zacząłem znowu grać. Ale że teraz jestem świeżo po Falloucie, to jestem gotowy na złożony i bogaty świat, i mam nadzieję, że tym razem przejdę główny wątek, który mi się śnił po nocach :D
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Ja po dłuższym graniu w morrowinda miałem takie schizy, że w wyobraźni rozmawiałem z postaciami z gry, myślałem, co się może dalej wydarzyć. Jak mi Caius Cossades kazał iść zniszczyć siedzibę Szóstego Rodu, to bardzo długo zwlekałem bojąc się, co tam może być. I trochę się zawiodłem, bo Dagotha Garesa położyłem na 2 strzały z topora :P .
Tez mam zamiar zrobić któreś-tam podejście do gry, ale nie mam zamiaru psuć sobie Morrowinda na starym kompie. Poza tym takie cięcie się i czekanie na wczytanie może skutecznie ochłodzić mój zapał.
...
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Heimdall pisze:Poza tym takie cięcie się i czekanie na wczytanie może skutecznie ochłodzić mój zapał.

Znam ten ból :? Na szczęście Morrowind mi jako tako działa (czytaj: w 800x600 nie tnie się jak szalony, tylko rzadziej), ale czas ładowania takiego Gothica jest zabójczy (szczególnie z dodatkiem): save wczytuje się 5 min, gra wywala się po 2 h grania, każde kolejne uruchomienie po 15 min. Jakim cudem to 6 razy przeszedłem?? :P Ale gdyby w Morrku nie było quicksave to nie wiem co uległo by zniszczeniu podczas gry :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Ravandil pisze:(czytaj: w 800x600 nie tnie się jak szalony, tylko rzadziej)
Tak po prawdzie, to zmniejszenie rordzielczości nic nie daje. Ja np. na kompie: procesor - 1GB i 128 RAM grałem w rozdz. 1024x786 i nie było żadnej różnicy w porównianiu z 800x600. Dużo daje wyłączenie cieni, zmniejszenie zasięgu SI oraz zmniejszenie zasięgu wzroku (tylko bez przesady, bo przy minimalnej wartości znaleźć cokolwiek to bardzo duży wyczyn). No i trzeba po około godzince grania wyłączyć kompa i włączyć od nowa, ponieważ Morrowind zapamiętuje wszystkie wczytane do tej pory obszary i zaczyna zamulać.
...
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Nie testowałem jak się mają zmiany rozdzielczości do płynności, ale fakt, że gram z większością powyłączaną, ale bez przesady - np wspomniany zasięg widzenia - na najmniejszym nie widać drugiego końca rzeczki :P Zdecydowanie trzeba mieć dużo pamięci, żeby sobie komfortowo pograć. Tak w sumie nie jest źle - w Gothicu przy w miarę niezłym wyglądzie potworek mi się materializował jakieś 5 m ode mnie, a tu przynajmniej widzę, jakie bydlę na mnie biegnie :P Ale też trzeba powiedzieć - bardzo dużo problemów z płynnością gier, RPG też (Morrowind, Gothic 3) wynika z niechlujstwa autorów gier :x
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

Force ray pisze:Eh, czyli nie wiecie... No dobra w takim razie gdzie jest wszystko wiedzący starzec-żart Bethesdy? no czekam...
Muszę Cię zmartwić przyjacielu. Łgarz nie jest jakimś wyjątkiem, który trzeba specjalnie podziwiać.
Jeśli nawet pominąć różnych ekscentryków i chorych psychicznie, których znam całe mrowie, nadal mamy w Tamriel wiele postaci będących ewidentnymi żartami ludzi z Beth - Krab-Kupiec, wiecznie pijany Dunmer 24h na dobę śpiewający pieśń o skrzekaczach, czy też Gadający Guar...
Heimdall pisze:w postaci smoka jest jeden z bogów Tamriel, ale jaki to już nie pamiętam.
Prawie. Dokładniej to smok jest avatarem Akatosha ;)
Aczkolwiek, jako jednego z Dziewięciu, próżno szukać jego kultu na Vvardenfell.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Remik
Marynarz
Marynarz
Posty: 239
Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 14:37
Lokalizacja: Za( ! )pie

Post autor: Remik »

Heimdall pisze:Jak tylko zacznę grać, jak w końcu przejdę główny wątek i dodatki, to sciągnę sobie Wyspę Czarodzei. Podobno ta wyspa ma wielkość mniej więcej Solstheim(!).
Ta wyspa jest większa od Solsthein.
Heimdall pisze:Nie wspominam już o daedrycznych ruinach, w których ZAWSZE jest wielki klejnot duszy i dremora z dość dobrym orężem.
Dość dobrym ??? Nie licząc artefaktów i przedmiotów ulepszonych magicznie to zazwyczaj dremory miały najlepszy oręż w grze.
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Remik pisze:Dość dobrym ??? Nie licząc artefaktów i przedmiotów ulepszonych magicznie to zazwyczaj dremory miały najlepszy oręż w grze.
Dremory mają losowy oręż losowany z pakietu broni dwemerowej, ebonowej, i daedrycznej. A więc zbroja dwemerowa jest dość dobra, ebonowa - bardzo dobra, a daedryczna - świetna. Niektórzy, jak chcą zdobyć najlepszą broń, robią coś takiego: zapisują grę, podnoszą klejnot duszy, patrzą z jakim orężem pojawiła się dremora, a następnie - w zależności od tego jaką dzierży broń - walczą z nią lub wczytują do momentu aż pojawi się z bronią daedryczną :) .
...
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

O ile byłeś kasiasty (a prawie wszyscy byli, bo w Morr'ku za dużo się zarabia, a za mało wydaje) daedryczna wcale nie była najlepsza.
Wieść niesie, że daedryczne bronie i zbroje zostały stworzone z ebonu zaklętego przez Daedry. Nic więc w tym dziwnego, że zadają większe obrażenia, ale są prawie bezużyteczne względem zaklinania.
Najlepiej wydać kupę kasy, by zakląć ebonową broń czarem zniszczenia, a potem kolejną kupę kasy, by ją podładowywać.
Sam pamiętam jak każdego ubijałem jednym ciosem laski. Problemy są tylko jak ktoś ma Odbicie ;)
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

A mi się zawsze wydawało, że daedryczna broń ma największą pojemność i jest w stanie przyjmować najpotężniejsze czary. Tak samo zbroje i tarcze. Szczególnie pawęż, która jest chyba najlepszym przedmiotem do tego typu działań. Oczywiście wiele zależy też od klejnotu duszy. No, ale mogę się mylić, bo grałem dość dawno.
...
BochN
Majtek
Majtek
Posty: 126
Rejestracja: poniedziałek, 14 listopada 2005, 10:50
Numer GG: 12017892
Lokalizacja: Zimny dołek zwany Jelenią Górą

Post autor: BochN »

I dobrze ci się wydawało, daedryczny ekwipunek ma największą pojemność, a kryształ (i dusza w nim zawarta) określają jedynie ładunek jaki może być wykorzystywany przez czar w przedmiocie, zresztą nie wiem jak inni ale większość mojego ekwipunku stanowiły artefakty stworzone (i nieco zbyt przepakowane) przez bethesde, maję one znacznie większa moc niż cokolwiek co moglibyśmy stworzyć samemu.
De gustibus non est disputandum, no nie?
ODPOWIEDZ