Jeśli chłopaki spięliby co trzeba i dokończyli te karty dzisiaj przed późną nocą, to siadłbym wieczorem (a przy pisaniu całej sesji ważne są dla mnie postaci graczy), to wystartowalibyśmy w czteroosobowym składzie we wtorek.
Nie wiem, co wy od tygodnia piszecie w tych historiach, ale cały drżę
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim" H.P.Lovecraft - Nemesis
Trzymam za słowo.
Póki co mamy dwóch mieczników, jednego maga (o ile się nie mylę) i skrytobójcę/maga.
Może jakiś złodziej, łucznik, albo kapłan w ostatniej chwili?
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim" H.P.Lovecraft - Nemesis
Ok.
Zarówno historia Werid'a, jak i karta Weva sá mile tak mej duszy, jak i oku, wiec wpuszczam obie postaci do gry z paroma odniesieniami na PW.
Komentarze do kart oraz pierwszy post juto przed poludniem.
Chwilowo siedzé na laptopie bez rodzimych czcionek i w stanie dionizyjskim : (
Pozdrawiam
WJ
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim" H.P.Lovecraft - Nemesis
Dostali się wszyscy, którzy wysłali karty.
Redgard to Ty.
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim" H.P.Lovecraft - Nemesis
Mam też pytanie, jednak nie wysyłam go na PW, bo odpowiedź ułatwi pewnie życie wszystkim Graczom.
Czy nasze postaci pamiętają co stało się przed straceniem świadomości? Nie chodzi mi o pamięć długotrwałą ani o brak poczucia tożsamości czy coś xD tylko sama pamięć wydarzenia.
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie
Wasze postaci pamiętają ostatnie wydarzenie opisane w ich historii.
Czasem więcej, jeśli otrzymały jakieś PW
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim" H.P.Lovecraft - Nemesis
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim" H.P.Lovecraft - Nemesis
Post niemal podchodzący pod jednolinijkowiec, ale są powody. Zapewne niedługo się co nieco wyjaśni, ale wielu rzeczy nie chciałam na razie zdradzać, a i do rozważań wewnętrznych, szoku i oszołomienia przejdziemy, ale dla pewności wolałem też nie opisywać niczego za Mistrza.
I oczywiście wierzę w możliwość więcej niż jednego postu na kolejkę, w razie czego proszę o skorygowanie.
No Name pisze:Podchodzę do norda i mówię:
- Pierwsza zasada klubu walki – nie rozmawiajcie o klubie walki...
Jeśli wywiązuje się dialog między postaciami, to może być więcej niż jeden na kolejkę
Kolejka to w założeniach po prostu kolejny odpis MG.
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim" H.P.Lovecraft - Nemesis