Strona 1 z 1
Jan Paweł II Umiera...
: piątek, 1 kwietnia 2005, 22:50
autor: Dante
Jak wiecie stan Jana Pawła II się pogorszył. Tera wielu Polaków jak i wiele milionów ludzi na całym świecie każdej religii oczekuje na wiadomość o jego śmierci. Choć jestem zatwardziałym antychrystem to podziwiam tego człowieka za miłość jaką dażył ludzkość. To jedyny autorytet polski i jedyny człowiek, któremu należy się tytuł człowieka cnoty.
"Jan Paweł II umiera a wraz z nim chrześcijanizm i polska"
... Dziś łzy lecą mi obficie a me uszy wysłuchują wiadomości o papieżu.
: piątek, 1 kwietnia 2005, 22:54
autor: Waltos
Nie będę pisał otym, jak mi Papieża żal itp. bo to są zbędne slowa, bo każdemu go żal i ciężko bedzie przyjąć Jego śmierć. Jedyne co napisze, to to, by Jan Paweł II zaznał na Tamtym Świecie w końcu odpoczynku... I by nam było dane też tam trafić.
: piątek, 1 kwietnia 2005, 23:06
autor: MAd Phantom
Już go pogrzebaliście jak widzę? Przecież jeszcze żyje! Jeszcze nie umarł! A co do stanu media podają różne, sprzeczne informacje
"A choćbyś ją widział w paszczęce lwa, nie trać wiary - bo tylko Chrystus ocalić ją może" - Quo Vadis.
Zresztą nawet jeśli... to taka jest wola Boga, Boga którem Papież bezgranicznie ufa i chce abyśmy i my też mu ufali! - Papież wiele wycierpiał, wiele zrobił, spełnił swoja życiową misję aż nadto dobrze. I zapewne nie chcałby naszych łez, ani żałoby! Jeśli nawet odejdzie to do lepszego świata gdzie będzie nagrodzony za posługę... Oczywiście będzie nam go żal... jednak czy to nie nieco samolubne - nie zgodzić się na jego odejście? W pełni zasłużył na odpoczynek... fakt, jest to smutne, ale patrzac na to przez pryzmat wiary, można powiedzieć, że dzieje sie to co powinno. Pozatym jeśli sie postaramy to nie żegnamy go na zawsze...
: piątek, 1 kwietnia 2005, 23:16
autor: Dante
Żadko mylą mnie moje przeczucia jednak tym razem z całego serca pragne bym się mylił. Do teraz nie moge uwierzyć w to by papież mógł ulec chorobie. Tyle razy stawał przed obliczem śmierci a mimo to zawsze żył. Co się stanie... nie wiem moge tylko mieć nadzieje że jedyna polska istota, która nie jest typowym polakiem przeżyje...
: piątek, 1 kwietnia 2005, 23:19
autor: Magnes
Dante mnie tu skierował, ale to raczej nie jest temat dla takiego heretyka jak ja. Dlatego zmilczę. No dobra, nie zmilczę. Odpowiem ostrożnie.
Karol Wojtyła (pamięta go ktoś jeszcze jako Karola?) to stary człowiek, który swoje już przeżył. Palenie wirtualnych świeczek, robienie szumu wokół jego agonii i śmierci przypomina mi trochę ganianie za autem księżnej Diany przez paparazzi. Ostatnimi czasy... no dobra, miałem odpowiadać ostrożnie. Więcej zatem nie piszę.
: piątek, 1 kwietnia 2005, 23:26
autor: MAd Phantom
Doładnie... to samo miałem także na myśli. Kiedy widzę to co się wyrabia w TV, radiu, portalach to zaczyna mnie krew zalewać! Sensację sobie znaleźli! I co ciekawe - informacje pesymistyczne podaja dużo chetniej od tych "dobrych"! Nie przenoście tego tutaj... pozwólmy Papieżowi odejść w spokoju, jeśli taka jest wola Boga, w którego przecież tak mocno wierzy!
: sobota, 2 kwietnia 2005, 11:36
autor: dsadfga_atadf_a
dokladnie zgadzam sie z madem papież też człowiek i umrzeć kiedyś moze oni robia z niego jakiegos majkela dżeksona :/ Mi tez jest go zal ale co mam zrobic? ?I tak sie jush dl. meczyl. A slowa "Papież gasnie pogodnie" mogą oznaczac ze JP II chce umrzeć bo jush sie namęczył...
: sobota, 2 kwietnia 2005, 13:55
autor: Asthner
Ktoś się bawi w wyedytowywanie uwag moderatorskich. Nie wiem, jaki miało to cel, gdyż teraz muszę muszę je napisac tutaj- dzięki czemu nie tylko autor będzie miał szanse je przeczytac.
Post otwierający temat, autor Dante:
Antychrystów w historii było niewielu. Nie słyszałem, żeby Kościół Katolicki ogłaszał ostatnio odnalezienie kolejnego w Twojej osobie. Zapewne chciałeś napisac "ateistą"?
Post#4 w tym temacie, autor Dante:
"jedyna polska istota, która nie jest typowym polakiem"
To już jest niesmaczne. Uważasz cierpienie Papieża za medialny show, przy okazji którego możesz popisac się swoją erudycją? Primo- znajdź sobie ku temu inne forum; secundo- nim się zaczniesz popisywac, palnij się w łeb czymś ciężkim i przeczytaj co napisałeś. To nie jest telenowela, do której możesz sobie melancholijnie powzdychac i powygłaszac górnolotne hasła.
Udzielam Ci n-tego już w Twojej karierze ostrzeżenia, ale tylko tutaj. To jest zbyt poważna sprawa, żeby ją formalizowac formułkami w "sprawach forum".
: sobota, 2 kwietnia 2005, 15:11
autor: Carchmage
To jest faktyczie bardzo wkurzajace. Oglądaliscie wczoraj TVN? Stało tam dwóch na tej ulicy do pałacu papieża jak dwa sępy czekajace na sensację, na jego smierć. Chcieli pierwsi o tym powiedzieć. Cały czas gadali o tym samym, kręcili... ech.
Zatrowżyło mnie CNN. Włączam, a na dole pisze "Italian Media said, that pope John Paul II has died". Na szczęście zaraz to zdementowali.
Jest zmęczony - na pewno. Ale czy chce jeszcze z nami zostać? Napisał tą kartkę :Jestem zadowolony, wy też bądźcie", czyli on się troszczy o nas. Czekam do 18, na komunikat.
: sobota, 2 kwietnia 2005, 15:57
autor: Dante
Przyznam że troche przesadziłem ale byłem tak nadszarpany psychicznie że nie miałem siły myśleć. Powiem tylko że zasłyszałem w telewizji koło 2 w nocy, że możliwe że stan papieża się ustabilizował więc możemy mieć nadzieje...
PS: Antchrysta faktycznie mi się pomyliło z Ateista.
: sobota, 2 kwietnia 2005, 18:02
autor: Runiq
Z początku myślałem, że to jakiś prima-aprilisowy żart niesmacznie wrzucony przez media. Jednak po pewnym czasie kilka stacji zaczęło nadawać o tym samym. Już się zaniepokoiłem, ale wciąż myślałem, że rozdmuchali całą sprawę. Okazało się, że nie...
Nie będę tu nawijał o historii papieża. Każdy, kto oglądał wczoraj wieczorem TV, ma tego dosyć. Co mogę od siebie dorzucić? Nic. Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie, jak ma być.
: sobota, 2 kwietnia 2005, 18:39
autor: Magnes
Runiq pisze:Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie, jak ma być.
Gdybym był złośliwy zapytałbym co oznacza te zdanie.
Osobiście jestem za zamknięciem tego wątku, żeby nie nakręcać kolejnej spirali śmierci, taką jak te na polskich portalach, w radiu i telewizji.
: sobota, 2 kwietnia 2005, 18:45
autor: MAd Phantom
Racja - lepiej nie ciągnąć tego wątku dalej, bo raz: nie ma to sensu (o sensie śmierci można pogadać w temacie o religi), a dwa: może sie to stać tylko niesmaczne.
ZAMYKAM TEMAT