I to jest cały post. Niech ktoś mu powie, żeby chociaż poprawnie konstruował i zapisywał zdania, szczególnie, że w całym poście jest tylko jedno? Nic tak nie drażni jak notoryczne zaczynanie zdania małą literą. O osobliwej składni nie wspomnę. Proponuję jakieś ostrzeżenie bezpośrednie, bo wszystkie jego posty takie są
Takie rzeczy jak wyżej powinno się zgłaszać do adminów/modów korzystając z Prywatnej Wiadomości lub innej formy kontaktu bezpośredniego, gdyż z tego co widzę, wasze posty tutaj służą tylko nabiciu licznika.
Moim zdaniem, to one służą wytknięciu danych osób, i niejako wystawieniu ich na publiczne pośmiewisko. Każdemu może trafić się ort, ale nie w każdym poście kilka/kilkanaście...
Cos mi mowi, ze osoba ta jest bardzo mloda i nie do konca jeszcze opanowala trudny jezyk polski. To ja oczywiscie nie usprawiedliwia, gdyz powinna dostosowac poziom swoich wypowiedzi niejako do sredniego poziomu wypowiedzi na forum. Nie mowiac juz o zadbaniu o gramatycznosc czegokolwiek.
A tak swoja droga to w regulaminie forum nigdzie nie ma wymogu pisania (w miare, bo wiadomo, kazdemu bledy sie zdarzaja) poprawna polszczyzna.
Tori pisze:Moim zdaniem, to one służą wytknięciu danych osób, i niejako wystawieniu ich na publiczne pośmiewisko. Każdemu może trafić się ort, ale nie w każdym poście kilka/kilkanaście...
Craw pisze:A tak swoja droga to w regulaminie forum nigdzie nie ma wymogu pisania (w miare, bo wiadomo, kazdemu bledy sie zdarzaja) poprawna polszczyzna.
Jak to nie ma?
Regulamin pisze:[zabrania się]Pisania w językach innych niż Polski
Posty z niepoprawną polszczyzną podpadają pod ten paragraf - nie są pisane po polsku, a po polskiemu (czy jeszcze jakoś inaczej).
Craw pisze:A tak swoja droga to w regulaminie forum nigdzie nie ma wymogu pisania (w miare, bo wiadomo, kazdemu bledy sie zdarzaja) poprawna polszczyzna.
Jak to nie ma?
Regulamin pisze:[zabrania się]Pisania w językach innych niż Polski
Posty z niepoprawną polszczyzną podpadają pod ten paragraf - nie są pisane po polsku, a po polskiemu (czy jeszcze jakoś inaczej).
Tu bym sie klócil. To dalej jest polski, tylko ze bledny. Niepelnosprawnego czlekoksztaltnm przeca nie nazywasz. Zreszta dodanie takowego punktu chyba nie jest problemem.
Craw pisze:A tak swoja droga to w regulaminie forum nigdzie nie ma wymogu pisania (w miare, bo wiadomo, kazdemu bledy sie zdarzaja) poprawna polszczyzna.
Jak to nie ma?
Regulamin pisze:[zabrania się]Pisania w językach innych niż Polski
Posty z niepoprawną polszczyzną podpadają pod ten paragraf - nie są pisane po polsku, a po polskiemu (czy jeszcze jakoś inaczej).
Tu bym sie klócil. To dalej jest polski, tylko ze bledny. Niepelnosprawnego czlekoksztaltnm przeca nie nazywasz. Zreszta dodanie takowego punktu chyba nie jest problemem.
Ale nawet, jeśli nie ma stosownego punktu w regulaminie, to każdy powinien pisać poprawnie po polsku, a nie po polskawemu, czy jak to kto nazywa. Chociażby po to, by oszczędzić nerwów temu, kto będzie to wszystko czytał
Falka pisze:
Jak to nie ma?
Posty z niepoprawną polszczyzną podpadają pod ten paragraf - nie są pisane po polsku, a po polskiemu (czy jeszcze jakoś inaczej).
Tu bym sie klócil. To dalej jest polski, tylko ze bledny. Niepelnosprawnego czlekoksztaltnm przeca nie nazywasz. Zreszta dodanie takowego punktu chyba nie jest problemem.
Ale nawet, jeśli nie ma stosownego punktu w regulaminie, to każdy powinien pisać poprawnie po polsku, a nie po polskawemu, czy jak to kto nazywa. Chociażby po to, by oszczędzić nerwów temu, kto będzie to wszystko czytał
Nawet nie dlatego, żeby oszczędzić innym nerwów, ale dlatego że takie są zasady pisowni, a nie zostały one wymyslone po to, by każdy pisał jak mu się podoba.
BAZYL pisze: Zobowiązuje się użytkowników forum do pisania poprawnie pod względem gramatycznym, ortograficznym i interpunkcyjnym, przy czym w przypadku braku polskich znaków "ó" piszemy jako "o", a nie "u" itp.
I po problemie. Jest już odpowiedni punkt w regulaminie.
Nyano pisze:
Ja też kiedyś zmieniłem poprawkę moderatora na pierwotną formę.
Pytanie tylko co, jeśli moderator się myli?
Czy jest to wina użytkownika, że dba o poprawność swoich postów bardziej niż o swoje stosunki z moderatorami?
Mój napisany poprawnie post został kiedyś zedytowany przez moderatora i nie mam pojęcia dlaczego. Pytałem niejednego polonistę czy istnieje takie słowo jak "pobieżyć" i wszyscy byli zgodni, że tak. Jeno moderator był widocznie innego zdania...
Zanim ktoś poprawi błędy, upewnia się w słowniku ortograficznym, czy zmienia na poprawną wersję.
Co do "pobieżyć", to słownik PWN twierdzi, że takiego słowa nie ma i może dlatego ktoś Ci je poprawił.
Hm, a mi przypomniało się coś, co kiedyś mnie zaintrygowało. Mianowicie w poście było słowo "wziąć" poprawione przez moderatora na "wziąść", a z tego co wiem, forma pierwsza jest poprawna, a druga nie. Niestety, nie pamiętam gdzie to było i choć trochę się naszukałem, to nie znalazłem.