Tawerna RPG

Dosłownie przedwczoraj naszła mnie myśl zagrania w nieco inny typ gier związany z fantastyką. Typ ten jeszcze kiedyś dla wielu graczy RPG był powszechnie znany i lubiany ( co oznacza, że dziś tak nie jest ), lecz po latach zapomniany. Może znajdą się nieliczni, którzy po dziś dzień grają w planszowe gry bazujące na się fantastyce. Tak, może dla niektórych ten temat po przeczytaniu wzbudził nutkę śmiechu, ale pozycja taka jak np. "Magiczny miecz", potrafiła wciągnąć na całe godziny ( często dni ), wyprzedzając czasami nudne sesje gier RPG.

Teraz zwracam się z pytaniami i prośbami do was.
Napiszcie czy graliście lub gracie w fantastyczne gry planszowe, jeżeli tak to w które?
Przedstawcie swoją opinię dotyczącą fantastycznych planszówek.
Jeżeli dzisiaj na polskim rynku są tytuły, które choć trochę odzwierciedlają klimat np. "Magicznego miecza" to śmiało piszcie.

Co do "Magicznego miecza" to grałem z kolegami tylko przez dwie i pół godziny, ponieważ czas nie pozwalał na dłużej, ale już teraz myślę jaką postać sobie wybiorę za tydzień. Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać

Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze posiadają tę grę ( i wiele innych ) do odgracenia piwnic, strychów, głębokich prawie nigdy nie otwieranych szaf oraz innych zakamarków do grania, grania, grania i jescze raz do grania i odświerzenia wszystkich dobrych wspomień związanych z fantastycznymi grami planszowymi.

POLECAM I ZAPRASZAM DO WYGŁASZANIA SWOICH OPINII !!!

Dziękuję za przeczytanie tego tematu
Dark_Voyager

No gralo sie gralo Zabawa jest przednia, szczegolnie jak ktos (czyt. moj kumpel) na 2 poludnice i 2 poltergaisty w grze trafia na 2 poludnice i 1 poltergaista
Niestety, gram ostatnio z czestotliwoscia 2 gry na rok (czyli: wakacje rok temu, sylwester, wakacje w tym roku ) Niestety, ale ciezko nam sie zebrac na granie, tym bardziej ze najpierw musimy sie zjechac, no i najczesciej gramy w nocy
Co do gier podobnych do MM, to na razie nie ma. Wiem, ze sa prace nad nia, ale tego kto i kiedy ja wyda, niestety nie wiem.

To były piękne, cudowne gry. Zwłaszcza poprzednik i protoplasta "Magicznego Miecza", czyli "Magia i Miecz" - to samo, ale bardziej wzniosłe teksty - (nie pkt Życia, ale Wytrzymałości, nie Gracz, a Poszukiwacz itd.) prócz tego grafiki były również ładniejsze. Ale zostało zastąpione wersją tańszą - przez co bardziej dostępną, i bardzo dobrze.
Nie mam ani jednej planszy (niegdyś miałem MIASTO, inaczej GRÓD) ale wszystko poszło się kochać w chwili słabości Żałuję...
Zresztą teraz i tak nie miałbym z kim pograć (biedny miś)
Mogłoby to wrócić. Ajaj, mogłoby... Łezka się w oku kręci na samo wspomnienie... kończę, bo się wzruszyłem.

a ja juz czekam na NS HEX bedzie rzezna w klimatach NS. no moze niejest, az tak podobne do MM, ale planszowka, a do tego ma byc b. dobra. trzeba bedzie te 50zl wydac, no i chyba niepozaluje

Fajnie, że piszecie

Co do "Magii i Miecza" lub też "Magicznego Miecza" to cena na aukcjach internetowych sięga często czasami po 120zł Widać, że znajdzie się jesszcze ktoś aby sobie pograć

Czy grał ktoś kiedyś w "Obcego" lub w "Monstrum"?

Dark_Voyager

Ech, z gier planszowych moje doswiadczenia zataczają się do sesji na strychu pewnego bloku ;P W kącie leżał Magiczny Miecz a my się delektowalismy Warhammerem

Grałem w Magiczny Miecz z dodatkiem Grodu. Bardzo super rozgrywka, ale nikt nie wszedł do Grodu (nie wiem czemu). Moją ulubioną postacią jest wampir i książe De Belial z Grodu.

Magiczny miecz podoba mi się ze względu na zaklęcia (Siedem Wichrów to najbardziej chamskie zaklęcie, potrafi zniszczyć każdą postać z dobrym ekwipunkiem przy słabych rzutach kością).

Napiszcie czy graliście lub gracie w fantastyczne gry planszowe, jeżeli tak to w które?

Niezmiennie od ponad ośmiu lat raz na jakiś czas partyjka "Magicznego miecza" by Sfera. Maj fejwrit. Wydanie IMO spoooro lepsze od "Magii i miecza", poprzednika, który miejscami trącał trochu udziwnieniami (Astronauta to już IMO przegięcie ;c).
Poza tym - daaawno temu coś z bitwą o Śródziemie było, taka spora plansza podzielona na śmieszne, małe sześcioboki - nazwy sobie nie przypomne, no szkoda.
I "Diabelski krąg" - gra sie magami albo demonami. Demony muszą porwać duszę nowonarodzonej księżniczki, a magowie muszą im nakopać do dupy - bardzo przyjemne, dobre w 4 osoby i więcej

Przedstawcie swoją opinię dotyczącą fantastycznych planszówek

Na "Magicznym mieczu" sie właściwie wychowałem, więc sentyment mi chyba do końca życia pozostanie. Ostatnio mnie Matka moja zagięła tekstem - "no, przecież na tych kartach sie czytać nauczyłeś, jak ci bracia z przekory przeczytać opisów nie chcieli, to sie zdenerwowałes i sam zacząłeś w końcu"


Pisząc trochę szerzej o "Magicznym mieczu" - mam w domu wszystkie części, jakie kiedykolwiek wyszły, z dodatkami "Magia" i "Miecz" włącznie (dodatkowe karty, żetony, pierdoły; bez plansz). Podstawowej planszy mam dwie wersje, starą (to takie, co była plansza zielona od spodu) i nową (plansza - twarde puzzle). Średnio raz na miesiąc, dwa zdarza mi się ze znajomymi zorganizować partyjkę kilkugodzinną i pograć Swego czasu bywały też nocne maratony, od wieczorka do białego rana przy planszach.
Ulubiona postać ? Potrafie grać każdym, najweselej jest jak się postać wylosuje ;p Ale jak mam wybierać - Astrolog, Boginka, Czarodziej, Pustelnik ;]

Ja szczerze powiedziawszy w "Magiczny Miecz" grałem tylko RAZ (jeśli to rzeczywiście BYŁ "Magiczny Miecz". Raczej tak, choć mogę się mylić:() . No niestety...

Planszówki, planszówki gdzie jesteście? Może komuś się przypomniały jakieś tytuły? No ruszcie głowami

Dark_Voyager

Hmm, chyba mam gdzieś planszówkę "Robin Hood", pożyczoną kiedys od kogoś, ale niezbyt mi się podobała.

No grałem grałem zarówno w Magię i Miecz jak i Magiczny Miecz. Tego drugiego to miałem plansze podstawową i chyba z 3 albo i 4 dodatkowe. Oderwać się nie dało, masakra. Od jakiegoś czasu już bym sobie w to znów zagrał, ale nie ma z kim, a i plansze gdzieś wcieło. Pewno pożyczyłem komuś a teraz się nie chcą przynać

Ja z kumplami nierazy grywamy w oparach świeżo spalonej konnopi (albo palonej) w Magie i Miecz, nawet mamy do tego pare dodatkow =] Bodajże sie Podziemia, Grota i nie pamiętam nazwy ale ten taki kosmiczny (Astropata rulez ^^). Mielismy jeszcze gdzies tam pozyczac chyba miasto ale nie pamiętam

Ogolnie fajna gierka to jest Tylko najlepiej grac tak w 4 osoby bo jak jest więcej to sie za dlugo na ture swoja czeka
Jak gralem w to pierwzy raz nie myślałem ze planszowka moze spowodowc tyle emocji podczas grania

NdwZ pisze:nie pamiętam nazwy ale ten taki kosmiczny (Astropata rulez ^^).
Ogolnie fajna gierka to jest Tylko najlepiej grac tak w 4 osoby bo jak jest więcej to sie za dlugo na ture swoja czeka
Jak gralem w to pierwzy raz nie myślałem ze planszowka moze spowodowc tyle emocji podczas grania

kosmiczna otchłań



ech pograłbym sobie czasy młodosci powspominał ale zwłaszcza w wakacje nie ma z kim

moja ulubiona postać http://img112.imageshack.us/my.php?imag ... elfdi3.jpg

ja zastanawiam się z kumplami czy nie sprawić sobie NS Hex a sam w pojedynkę zastanawiam się nad Labiryntem. Dotyychczas zastanawiałem się czy warto wydać te 50 zł na Hexa ale po przeczytaniu tego tewmatu zaczynam zmieniać zdanie...