Coś dla Szelmona i ludzi ciekawskich życia Ci, co pamiętają jeszcze tego fasolko lub glutko-podobne 'cuś' z moich zdjęć USG, mogą przeżyć szok Tak jak ja dzisiaj ^^' 12 tygodni, ponad 5cm... małe szczęście przyszłych rodziców
A jakie to to już ruchliwe Tak się wiercił/a przy badaniu, że ciężko było zdjęcie zrobić i zmierzyć
No te zdjęcia z USG to niestety są takie niewyraźne Ale jak fajnie łapkami wywijał Takie: "Odwal się, doktorku, spać chcę!" Podskakiwał i wiercił się jak mała fretka (sorry za porównanie, ale miałam fretki i one się tak zachowywały ^^')
A maluch owszem, śliczny. Widać, że urodzi się zdrowy i silny Gratuluje matce i ojcu
Wiadomo już, czy chłopak czy dziewczynka?
Mów mi Sih
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url] Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Niestety jeszcze nie, ale stawiam na chłopca Wcinam kwaśne cukierki (Mr Bridges - Soor Plooms), niektórzy wierzą w jakieś tam przesądy odnośnie tego, co się je. Ja tam się nie znam
Nie no małe chomiczki rulezują (podobnie jak przybrana matka), ale wg mnie małe myszki sa jeszcze lepsze.
Tak jakoś doszedłem do wniosku, że skoro siedze na tym forum prawie codziennie (choć może mało piszę) to wypadałoby ukazać swe oblicze towarzyszom (i towarzyszkom) tawerniakom.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Nie wiem ile mialem wtedy lat... Chyba ze 20. Nie przesadzajcie ludzie, toz na tym zdjeciu wygladam jak wcielona niewinnosc, a przynajmniej tak mi sie zawsze zdawalo ;P Teraz to mi sie dopiero zakapiorski ryj zrobil xD Zmarszczki, podkrazone galy, czerwone bialkowki, zarost xD
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.