Ja używam imienia mojej pierwszej (i obecnej też ) postaci w Warhammerze (moje pierwsze RPG). Może to nieco sentymentalne, ale uważam, że całkiem fajnie brzmi, a poza tym to elfie imię (znów wrodzona słabość do elfów)
Czemu hyjek? Bo przy malej literowce ("y" na "u") wychodzi ciekawy efekt Wymyslone w jakims znajmomym gronie, o ile pamietam to podczas opijania czegos
Miasto zbudowane z Drewna tworzy się w Lesie
Miasto zbudowane z Kamienia tworzy się w Górach
Miasto zbudowane z Marzeń tworzy się w Niebiosach
Tinnie to postać z książki Cooka "Słodki srebrny blues" drobna osóbka z masą temperamentu bardzo piękny rudzielec o zielonych oczętach jedna z moich ukochanych postaci w tej książce:)
A ja musze miec 2 w nazwie buu :/ Nazwy użytkownikow powinny być patentowane :/ Jak ktoś zajmuje dany nick na wiekszosci for o danej tematyce to powinien miec patent na ten nick i powinien moc go "pozyskac" gdy chce toczyc debaty na innych forach, co by sie ludziom nie mylilo potem
Jako, że to mój pierwszy post, witam uprzejmie wszystkich bywalców forum Tawerny RPG.
Historia mojego nicka raczej skomplikowana nie jest... chociaż kto wie...
Otóż imię i nazwisko „Nadiru Radena” powstało dokładnie 19 sierpnia 2002 roku dla potrzeb nazwania wymyślonej przeze mnie postaci, która miała "zadebiutować" w starwarsowym opowiadaniu fanowskim (co w końcu zrobiła, ale dopiero 2 lata później). Pomyślałem, że taki nick brzmiałby OK, po czym dodałem "Jedi", żeby wszyscy wiedzieli, żem fan Star Wars.
Jesteś fanem Star Wars? Lubisz RPG? Potrafisz w miarę ładnie pisać? Polowanie na Jedi - PBF RPG w czasach Knights of the Old Republic (http://www.outerrim.pl)
U mnie są to inicjały (M.E.) i pierwsze litery nazwiska (Kow).
Jest taki (a nie MEKow, czy M.E.Kow), bo jest to jedno słowo, więc "środek" małymi i "nazwa własna" więc pierwsza litera duża.
A nick pojawił się z moim wejściem w świat internetu.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Widzę, że niektórzy zaczęli skracać moją ksywę do "Heim". Naprawdę tak drudno dopisać te cztery litery (nie, nie o te mi chodzi ). Heim znaczy tyle co dom (ewentualnie świat), a Heimdall to Drzewo Świata.
Hm, mogłem wymyślić sobie jakiś krótszy nick, przynajmniej nikt by go nie deformował...
A ja musze miec 2 w nazwie buu :/ Nazwy użytkownikow powinny być patentowane :/ Jak ktoś zajmuje dany nick na wiekszosci for o danej tematyce to powinien miec patent na ten nick i powinien moc go "pozyskac" gdy chce toczyc debaty na innych forach, co by sie ludziom nie mylilo potem
A nie mogles sobie wpisac "Karczmarz.", "Karczmarz!" czy "-Karczmarz-"? Zawszec to lepiej niz Karczmarz2. Chociaz nie wiem, moze ty wolisz w ten sposob.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Tinnie pisze:Tinnie to postać z książki Cooka "Słodki srebrny blues" drobna osóbka z masą temperamentu bardzo piękny rudzielec o zielonych oczętach jedna z moich ukochanych postaci w tej książce:)
Swietny cykl ksiazek Gratuluje wyboru i dobrego gustu ^___^
/edit
Forum znow sie kopie :/ Moj post wyladowal przed postem Heimdalla, a pisany byl pozniej.... przynajmniej ja to tak widze.
/edit2
Wydaje Ci sie - zanim pisalem odpowiedz porzeczytalem Twojego posta
Ostatnio zmieniony czwartek, 11 stycznia 2007, 18:50 przez Craw, łącznie zmieniany 2 razy.
Szelmon pisze: A nie mogles sobie wpisac "Karczmarz.", "Karczmarz!" czy "-Karczmarz-"? Zawszec to lepiej niz Karczmarz2. Chociaz nie wiem, moze ty wolisz w ten sposob.
Trzeba było wpisać sobie Karczmaż . Tak jakoś fajniej wygląda niż Karczmarz2. No ale cóż, o gustach się nie dyskutuje.
/edit
Craw pisze:Forum znow sie kopie :/ Moj post wyladowal przed postem Heimdalla, a pisany byl pozniej.... przynajmniej ja to tak widze.
Nie, po prostu napisaliśmy te posty w tym samym momencie, ale jednak Ty o ułamki sekund wcześniej.
No to teraz moja kolej. Eberk to takie mi podobające się imie krasnoludzkie. Szczerze to chętnie zmienił bym swój nick na forum na taki jak nazywają mnie kumple naprawde. A jest nim tajemny napis który brzmi Psich. Jeśli chodzi o jego historię to jest prosta. Jak se cośtam pracowaliśmy (jakieś owoce zrywaliśmy) to se wymyśliliśmy żeby se zrobić sesje RPG tylko bez kart postaci, takie małe story telling. Pierwsza sesja była ciekawa i udana, a pracy było jescze troszke, to czemu by tak troszke nie pograć. No i pewnego razu jak se wymyślałem postać i nie wiedziałem kim by tu być, to se wymyśliłem że będe mnichem. Teraz napisze kawałek dialogu żeby było lepij.
Ja> hmm, no to ja będe mnichem...
MG> chyba Psichem!!!
Ja> ale ja nie chce być Psichem tylko mnichem.
MG> no to będziesz Psichem!
Od tamteje pory MG i taki jescze jeden mój przyjaciel mówili na mnie Psich.
A że było śmiesznie to się rozniosło po okolicy i tak już zostało. No to chyba już cała historia mojego nicka. Więc Psich nieznaczy raczej nic, chyba że na upartego można to tłumaczyć na mnich.
Dla odmiany od CSa (w ktorego tez gralam ) moja ksywa pochodzi od Worms Armageddon. To bylo tak: koniecznie chcialam zagrac z bratem i jego przyjacielem i tak dlugo im marudzilam (tak jak to dwunastolatki potrafią najlepiej) az sie zgodzili. Wiec kumpel brata zajął się tworzeniem mojej druzyny. Kiedy zapytal jak ma sie nazywac powiedzialam ze normalnie, Olimpia, bo tak mam na imie. Ale Pawełek zapisał je wlasnie olympiaa. Obrazilam sie ale i tak gralam. Po kilku latach jak nick do netu byl potrzebny to do tego wrocilam.
A co do innych ksywek to tylko zestaw imion postaci z RPGow - Evereth, Ancalime (dawno dawno) i Melliandra ale to akurat bohaterka z ksiazek J.V.Jonesa Trylogia Słów, pierwsza czesc to byl bodajże Uczeń, potem nie pamietam.
A ja też wam powiem co oznaczają te literki w miejcu gdzie powinien byc nick...
No to tak... PrQ-znaczy tyle co Prosiaku!!!(zawołanie)...jaki że w podstawówce nazywali mnie "Prosiak"...tak jakoś mi wpadło na pewnym zastępstwie...gdy pisalismy coś na karkach......no i tyle...^^...możę kiedyś znajdę dla tego inne znaczenie...^^
Ja mam mój nick bo taki kiedyś mi wpadł do głowy jako jakaś ksywa do skradanki. Poprzedni mi nie pasił (nie chcecie wiedzieć jaki dziecinny był ) no i jakoś taki mi został.
"Dlaczego świat jest nudny, bo ludzie są nudni dlaczego ludzie są nudni, bo świat jest nudny"
Moja powstała podczas czytania "Tęczy Sześć" Toma Clancy. Jeden z bohaterów miał taką, więc sobie perfidnie przywłaszczyłem. Krótka, ostra i treściwa. Po jakimś czasie dowiedziałem się, co oznacza. Niespecjalnie pasowało, ale zdążyłem się już do niej przywiązać. Na szczęście niedawno poznałem jeszcze inne znaczenie i teraz mogę już z ręką na sercu powiedzieć, że pasuje idealnie.
A oso, to po hiszpańsku niedźwiedź, albo jako przenośnia słówko na określenie samotnika, odludka.
"Bądź ponad to, spraw by się przestał liczyć, to sobie wreszcie pójdzie. Bo jeśli się przejmiesz tym, co on wygaduje, i skupisz całą uwagę na walce z nim, to tym samym uznasz, że może mieć rację i wtedy będzie po tobie."
A ja swój mam od 1993 roku. Na pierwszej sesji na której grałem Krasnoludem (wcześniej grywałem elfami,_ludźmi i gnomami) tak sie nazwałem (reszta drużyny podłapała) i tak zostało do dziś. Uważam że to porządne imie dla Lorda Krasnoluda.