Podolski zachowywał się bardzo ładnie, szczególnie po meczu, gdy założył polską koszulkę i dziękował kibicom. Nawet było widać jak któryś z zawodników niemieckich się z niego podśmiewał z powodu tej koszulki, ale facet zachowywał się bardzo fajnie. W sumie uważam, ze mu się należały te gole - pierwszy mniej, bo akurat uważam, że piłka była podawana między dwóch zawodników, z których jeden był na spalonym (właściwie na powtórkach wyglądało to jak podanie do spalonego), ale drugi gol był jak najbardziej zasłużony. No i cieszy fakt, że żaden Niemiec nam nie strzelił
A co do Chorwatów... cóż, nie przeceniałbym ich. Ostatnio z nami przegrali, a dzisiaj męczyli się z Austriakami. Pozostałe dwa mecze są do wygrania, i wierzę, że Polska je wygra. My jako naród wierzymy w zabobony, że z Niemcami nie wygraliśmy, że jak przegrywaliśmy pierwszy mecz turnieju, to nie wychodziliśmy z grupy itp. Bzdury. Podolski przed meczem powiedział, że Niemcy wygrają z Polakami dwa razy - raz w grupie, a drugi raz w finale. Nie obraziłbym się za taki wynik.
Azrael pisze:3. Skoro Podloski "ma biało czerwone serce" dlaczego gra w niemieckiej drużynie? Dla forsy? To jest zdrada, a za zdradę kara się rozstrzelaniem. Zauważyliście jak często był faulowany? Ja osobiście w ostatniej minucie sfaulowałbym go, na czerwoną kartkę. (a po meczu jeszcze powiedział to i owo). Nie przeszkadza mi, że gra w niemieckiej drużynie, przeżyłbym, to że gra w meczu Polska:Niemcy, ale fakt iż po "niby faulu" domaga się od sędziego interwencji, oraz ta gadka z "czerwonym sercem" sprawia iż krew się we mnie gotuje. Rozstrzelać!
Gra w niemieckiej drużynie, bo jak się raz zagra w jakiejś reprezentacji, to wg przepisów nie można zagrać już w żadnej innej. Polska federacja piłkarska nigdy się Podolskim nie zainteresowała, mimo tego, że niektórzy polscy piłkarze grający w Bundeslidze sugerowali to.
Podolski był faulowany, bo inaczej nasi obrońcy nie mogli sobie z nim poradzić. Zawsze tak jest, ze jak ktoś jest za dobry, to przeciwnik go fauluje...
Jakbyś w ostatniej minucie kogoś sfaulował "bo tak" na czerwoną kartkę, to jako trener wywaliłbym Cię z reprezentacji, bo nie czujesz ducha sportu i fair play. A gdybym wiedział, ze jesteś do tego zdolny, to nawet bym Cię nie powołał... Rozstrzelać!
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...