Koncerty

Wszystkie wątki związane z szeroko rozumianą muzyką.
ODPOWIEDZ
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Re: Koncerty

Post autor: LOD »

W sumie w promieniu kilku miesięcy szykują się 2 koncerty ciekawe: Deep Purple i Slipknot. Tak jak na to pierwsze nie wiem czy pojadę, tak na to drugie jest duże prawdopodobieństwo że będę. ;)
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Koncerty

Post autor: Deep »

Fuuj... Slipknot...
Ale na Deep Purple to bym chciał pojechać. Muszę tylko ojca zmolestować to może nawet ze mną pojedzie :D
.
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Koncerty

Post autor: Brzoza »

A ja nie lubie gigantycznych koncertów. Gówno widać, łatwo się zgubic za dużo ludzi. ;[ nawet jak wyjeżdżałem poza Gdańsk na koncerty nigdy to nie było na żadnej hali, stadionie, polu czy czymś gdzie było po horyzont ludzi tylko w pubach. O tak jest najlepiej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Koncerty

Post autor: Phoven »

a gdzie chadzasz?
Zwykle tam gdzie znam najwięcej osób. :P Czyli najczęściej to jest Negatyw i Cockney. Choc do tego pierwszego ze zrozumiałych względów przychodzę nie tylko dla "podwórkowych kapel punkowych". ;P
Slipknot
Całkiem fajne reggae.
nawet jak wyjeżdżałem poza Gdańsk na koncerty nigdy to nie było na żadnej hali, stadionie, polu czy czymś gdzie było po horyzont ludzi tylko w pubach.
Oba typy koncertów mają swoje zalety. Takie w pubach są znacznie bardziej żywiołowe, w każdej chwili można siąść przy stoliku i pogadać ze znajomymi pijąc złodziejsko drogie szczyny, podziwiając pozytywnych przypałów oraz nawet niepaląc nasączać swoje ubranie tonami syfu - krótko mówiąc koncerty w klubach bija pod wzgledem klimatu. ;P Inna sprawa to koncerty mniej ogólnorockowe - wtedy jest chillout w czystej postaci.
A na otwartym niebie jest to zajebiste uczucie wielkiej masy przed sceną i bardziej pro zespoły. A wady? Lansujące się nerdy który zamiast puscic sobie płytę w domowym zaciszu kretyńsko się uśmiechają i trują impreze oraz utrudnione dojście do kibla. ;P
Co kto lubi - mi tam odpowiadają obydwa motywy. ^^"

EDIT: automatyczne wykropkowanie lekkich bluzgów wyglądaja idiotycznie - serio
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Koncerty

Post autor: Brzoza »

to znaczy ze sie widywalismy. D;
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Re: Koncerty

Post autor: Tori »

Kumpel twierdzi, że coś mi się popieprzyło, ale w każdym razie barokowy pop to np Arcade Fire, British Sea Power, Glasvegas. Ale ten pierwszy najbardziej.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Koncerty

Post autor: Phoven »

Brzoza pisze:to znaczy ze sie widywalismy. D;
Całkiem toto prawdopodobne. Szczególnie jeśli bywasz na tych większych eventach. ;P*
Kumpel twierdzi, że coś mi się popieprzyło, ale w każdym razie barokowy pop to np Arcade Fire, British Sea Power, Glasvegas. Ale ten pierwszy najbardziej.
Ajajaj - mam dość liberalne podejście do różych gatunków muzycznych ale to jednak sobie odpuszcze. :P

Aktualnie poluje na koncert jakiejś kapeli funkowej w 3mieście ale cos mi nie wychodzi. Nie ma ktoś namiarów na jakiś mniej znany (bo tych bardziej to raczej bym nie przegapił) funk właśnie w tych okolicach (czyli z 50 km, wiecej dojezdzac zwyczajnie mi sie nie chce)? :P

*Czyli np. Night of the Misfits albo koncert z bardziej znaną grupą (Analogsi chociażby).
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Koncerty

Post autor: Deep »

No. Gliwickie juwenalia zaliczone :)
Z tego co widziałem to tak:
Zabili Mi Żółwia - całkiem przyzwoity koncert dali. Żałuję, że musiałem pilnować plecaka ale pare razy udało mi się do pogo wskoczyć. No i mało ludzi jeszcze wtedy było bo było dość wcześnie. Generalnie zagrali wszystkie fajne piosenki, które mają w repertuarze. Na codzień ich nie słucham ale koncert naprawdę fajny dali.
Elektryczne Gitary - BOMBA! Jeden z fajniejszych koncertów, na których ostatnio byłem. Serio. Nawet nie wiedziałem, że tak dobrze znam ich twórczość. Czy kto się przyzna, że w nim jest Dyzma... ;)
Cropla - Trafiłem na samą końcówkę. Ale fajnie nawet chłopaki grają. Tylko znów to samo co na Żółwiach - ludzi brak :P Na ZMŻ jeszcze jakieś w miarę pogo było ale na Cropli było z 6 osób :P W tym 5 to moi znajomi :D. No i wtedy zaraz na początku oberwałem w rękę tak, że mnie cały czas jeszcze boli :P.
Toples - Akcent w zeszłym roku był lepszy ;) Aczkolwiek pobujać się przy disco-polo to jest coś :D
Happysad - No cóż, o tyle o ile ich w ogóle nie słucham to to jest najczęściej widywany przeze mnie zespół (aż wstyd się przyznać, to chyba 3 raz ich na żywo widziałem :P). Ale nawet spoko się skakało pod sceną, emosy nie przeważały liczebnością ;)
Tede - pozostawiam bez komentarza :roll: Wielkie Joł.

Ale było super. Lubię Igry :)
.
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Re: Koncerty

Post autor: LOD »

Deep Purple - rewelacja :D Mimo wieku, naprawdę dali radę, świetny koncert ;)

A póki co to w planach Jethro Tull w wrześniu i Rammstein w listopadzie ;)
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Zaknafein
Bombardier
Bombardier
Posty: 729
Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
Numer GG: 4464308
Lokalizacja: Free City Vratislavia
Kontakt:

Re: Koncerty

Post autor: Zaknafein »

LOD pisze:Deep Purple - rewelacja :D Mimo wieku, naprawdę dali radę, świetny koncert ;)
Zdecydowanie popieram (staniki leciały w stronę sceny, więc koncert był mocny), choć ciąglę czuję niedosyt, bo BARDZO chciałem usłyszeć "Child in Time" na żywo...
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Re: Koncerty

Post autor: Craw »

Mnie na Igrach nie było, bo nie było AD :P Poza tym bawiłem się wtedy na juwenaliach w Sosnowcu, które zaliczyłem zataczając się od lampy do krawężnika.

Byłem też na Muchowcu na Majmusic Festival - całkiem przyjemna impreza :)
Zielony_14
Szczur Lądowy
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 20:30
Numer GG: 7161399
Lokalizacja: Somewhere out in space

Re: Koncerty

Post autor: Zielony_14 »

A ja nie byłem na żadnym :evil: .FUCK! Ale Metallica ma przyjechać w tym albo następnym roku to na 100% zalicze. W końcu moja ulubiona kapela. A tak w ogóle to mieszkam w małej miejscowości Włodawą zwanej (słyszał ktoś? :D ) ale byłem na Rotten bark-u 2 razy(taka Włodawska kapela :D ,grają punk-rock) i na Illuminati. Tyle mojego koncertowania :smile: .
There's got to be just more to it
Than this
Or tell me why do we exist
I'd like to think that when I die
I'd get a chance another time
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Koncerty

Post autor: Brzoza »

Zielony_14 pisze:A ja nie byłem na żadnym :evil: .FUCK! Ale Metallica ma przyjechać w tym albo następnym roku to na 100% zalicze. W końcu moja ulubiona kapela. A tak w ogóle to mieszkam w małej miejscowości Włodawą zwanej (słyszał ktoś? :D ) ale byłem na Rotten bark-u 2 razy(taka Włodawska kapela :D ,grają punk-rock) i na Illuminati. Tyle mojego koncertowania :smile: .
czyli jesteś kinderem
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Koncerty

Post autor: Deep »

A ja się wybieram na Australian Pink Floyd Show w styczniu. Bileciki już zakupione, leżą schowane w szafie :)
Poza tym zastanawiam się czy nie zaliczyć Cockney Rejects, skoro grają tak blisko mnie (w Zabrzu), w końcu legenda punk rocka.
Chciałbym jeszcze zobaczyć live Korpiklaani w Wawie w listopadzie ale chyba nie będzie mi to dane, gdyż zwyczajnie w świecie mnie na to nie stać.
Ale za to na 99% zaliczę Perkele w przyszłym roku. Jakos w kwietniu mają grać.
.
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Koncerty

Post autor: Sihamaah »

Niedawno miałem być ma Dodzie za darmo ale spóźniła się ponad półtora godziny i sobie poszedłem... Poza tym na Dżemie byłem. Muzyka mi nie pasuje, a ludzie też jacyś sztywni byli :? Ogólnie kiepsko.

Myślę nad wybraniem się na HipHop Hardcore Show na K50, ale mimo wszystko AJKS słabo mi pasuje, jak i punk rock, który mnie by tam czekał.

Ponadto niemal na pewno jadę na drugi Asymmetry Festival, bo skład jaki się na nim pojawi jest niemal z moich marzeń :)
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Koncerty

Post autor: Brzoza »

Poza tym zastanawiam się czy nie zaliczyć Cockney Rejects, skoro grają tak blisko mnie (w Zabrzu), w końcu legenda punk rocka.
mnie nie zrobiło. kilku kiboli w dresach lata po scenie i uderzają pięściami powietrze. lepszebyło to co sie dziao na zewnątrz i pod sceną. tyle krwi na koncercie jeszcze nie widzialem.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Re: Koncerty

Post autor: Tori »

Hyh, wszyscy się chwalą, to i ja napiszę parę słów (a na koncerty ze względu czasu patrzę baaardzo zimnym okiem) o Igrach, na których byłem.
Dzień pierwszy
Zabili mi żółwia- tu mam mieszane uczucia, niby taki kinder punk, a jednak posłuchać i poodbijać się w pogo można (a facet o posturze wikinga w lateksowo-skórzanym kostiumie uprawiającym taniec z wstążką pod postacią srajtaśmy- pełen klimat Igr).
Elektryczne gitary- klasa sama w sobie, co tu więcej mówić. Fajny klimat do piwa i grona kumpli starszych od siebie dwukrotnie.
Blenders- co tu dużo pisać, pierwszy raz widziałem pogo na zespole tego typu, a było wypasione.
Dzień drugi:
Toples- chała jakich mało, wyżelowany wokalista nie potrafił nawet rozruszać publiki, a wspomnę, że pod sceną w zeszłym roku (Akcent!) wrzało. Zawiedziony poszedłem sączyć Komandosa.
Happysad- nie wiem, nie byłem, sączyłem Komandosa kilkaset metrów od lotniska gdzie odbywały się Igry.
Tede- burak, cham, prostak, ale pomachać witą w rytm beatu szło. Po "odmachaniu" dwóch piosenek wróciłem na grilla i piwo.
Strachy na lachy- nic szczególnego, koncert jak koncert, znam ich jedną piosenkę więc nie szalałem.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
ODPOWIEDZ