Żeby nie było, że mam zamknięty umysł-zdaję sobie sprawę z tego, że to niekiedy mocno przerysowane informacje są, ale...

I na tym proponuję zakończyć dyskusję o emo (chyba, że komuś bardzo zależy, by było inaczej). Nie są chyba na tyle ciekawi, by się o nich tak rozpisywać... To, oczywiście, jedynie moje zdanie.