Nagminne używanie komórki na wakacjach jeszcze raz przepraszam. To będzie ostatnie zdjęcie przed moim przejściem w oby krótkotrwały stan izolacji od całej Tawerny. Być może, powrócę z jakąś większą wiedzą, doświadczeniem, a także czymś wartościowym na karcie pamięci
Tymczasem
PS. W oryginalnych kolorach scena wyglądała nieciekawie, żałuję też, że nie mam fotografii pieńka obok.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 8 października 2008, 17:39 przez Avitto, łącznie zmieniany 1 raz.
To wygląda super, coś nowego (aktualnie królują makro i landszafty mam jakieś wrażenie). Taka cienka jakość dodaje nastroju. Fajne kadrowanie, Ogółem wygląda jak projekt na okładkę książki. Eleganckie.
Dobre też jest światło, nie wiem czy było przy nim majstrowane ale malutkie brudne okno w komórce/garażu na wsi zawsze daje takie fajne zakurzone, przytłumione, delikatne światło które z kolei tworzy mocny kontrast. Jeszcze to koło.
A no i co takiego majestatycznego jest - śmierć, zdechły kaczor czy może tak przekornie dodany jest tytuł? Ja bym szybciej użył tytułu "vanitas" nawiązując do księgi Koheleta.
O ile zdjęcie mi się podoba (oczywiście poza jakością... no i można by przy nim jeszcze duuuużo naprawić w GIMP'ie) to powinieneś je przynajmniej dwukrotnie zmniejszyć przed umieszczeniem na tawernie... no i przydało by się żebyś kupił sobie aparat.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael pisze:O ile zdjęcie mi się podoba (oczywiście poza jakością... no i można by przy nim jeszcze duuuużo naprawić w GIMP'ie) to powinieneś je przynajmniej dwukrotnie zmniejszyć przed umieszczeniem na tawernie... no i przydało by się żebyś kupił sobie aparat.
Dlatego to zdjęcie było fajne zanim nie kliknąłem w lupę...
Zwyczajnie znów zapomniałem zmniejszyć rozmiar, zaraz podmienię. Aparat mam, nawet szukam do niego obiektywu, bo wpadło mi ciut grosza
Tytuł ironicznie, wszak śmierć kaczora nigdy nie była niczym szczególnym, prawda?
Mnie też to zdjęcie bardziej przypadło z ekranu komórki :p
Jest dobre, jest na czym oko zawiesić i na nad czym podumać. Kwestii technicznych nie będę oceniać, bo mnie najzwyczajniej nie interesują. Kompozycja zaś jest interesująca, pogratulować tylko pomysłu. A jeśli to przypadek, jest on boskim zrządzeniem losu, tylko gratulować bardziej
to wyglada jak raport z przebiegu ptasiej grypy gdyby nie fakt ze to zcern i biel pewnie niebylo by tego efektu ale jako ze to ejst czern i biel efekt jest bo pierwsze wrazenie tez jest i to jest wazne ze wywoluje jakiekolwiek odczucia i wrazenia
jeszcze raz przepraszam. To będzie ostatnie zdjęcie przed moim przejściem w oby krótkotrwały stan izolacji od całej Tawerny. Być może, powrócę z jakąś większą wiedzą, doświadczeniem, a także czymś wartościowym na karcie pamięci 
to nie jest czerń i biel, choć mogłoby się wydawać. Duzo jest zszarzałych ugrów.