Strona 1 z 1
Kwiat I
: poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 16:15
autor: Eriol Velcrow
Makro rudbekii.
Kwiat I.jpg
OLYMPUS SP 570
1/40 s
F/3.5
10 mm
ISO: 100
1.08.2008
Re: Kwiat I
: wtorek, 5 sierpnia 2008, 00:17
autor: Narmo
Całkiem spore, ostre makro - dobre do podręcznika botanicznego, ale jako fotografia mało ciekawe.
Re: Kwiat I
: poniedziałek, 1 września 2008, 18:16
autor: Eriol Velcrow
Pamiętasz, kiedyś pytałem się o zdjęcia "artystyczne" i zwykłe rzemiosło? To jest zwykłe rzemiosło

Re: Kwiat I
: środa, 3 września 2008, 20:45
autor: Fuine Faireva
Eriol Velcrow pisze:Pamiętasz, kiedyś pytałem się o zdjęcia "artystyczne" i zwykłe rzemiosło? To jest zwykłe rzemiosło

Nie trza dreptać w miejscu tylko rozwijać się :3
Re: Kwiat I
: środa, 3 września 2008, 21:15
autor: Eriol Velcrow
Rozwijam się... Robię coraz lepsze "rzemieślnicze" zdjęcia.

Re: Kwiat I
: poniedziałek, 1 grudnia 2008, 12:56
autor: Eglarest
zwykle ale przyjemne znow 4 rzemieslniku

Re: Kwiat I
: sobota, 20 grudnia 2008, 01:28
autor: Hrithik_Roshan
mi się kompletnie nie podoba to, że wyeksponowany został środek, a płatki ucięte.
Pewnie dlatego, że kłóci mi się zdjęcie z moim płytkim postrzeganiem pewnych rzeczy, nawet kwiatów.
2
Re: Kwiat I
: sobota, 20 grudnia 2008, 11:33
autor: Brzoza
Następne makro pt. "mam aparat zrobie zdjęcie kwiatkowi i będzie fajnie"
Re: Kwiat I
: sobota, 20 grudnia 2008, 11:52
autor: Eglarest
Myslę ze można robić bardzo udane zdjęcia kwiatką i naturze tylko trzeba to jakoś uchwycić tak by wydobyć maksymalny efekt chwili.
Re: Kwiat I
: sobota, 20 grudnia 2008, 11:54
autor: Brzoza
Oczywiście, ale to o czym mówisz to "mam aparat, może uda mi się złapać chwilę"
Re: Kwiat I
: sobota, 20 grudnia 2008, 17:06
autor: Eglarest
Brzoza a co w tym złego chyba na tym to polega nawet najlepsi nie potrafią złapać pewnych chwil a czasem amatorowi się uda. Po to chyba jest ten kącik by zmotywować choć odrobinę tawerniaków do tego by nie mieli tylko aparatu ale by też go użyli.
Re: Kwiat I
: sobota, 20 grudnia 2008, 20:54
autor: Brzoza
Zgodzę się, jednak wystawiając cokolwiek człowiek musi być świadom tego że jego praca zostanie zjechana z błotem. Albo ze ktos zada pytanie "A dlaczego tak a nie inaczej to zrobiłeś?"
Re: Kwiat I
: niedziela, 21 grudnia 2008, 02:59
autor: Eglarest
Myślę że miałeś na myśli to że człowiek musi być świadomy krytyki to się zgodzę tylko człowiek oczekuje obiektywnej i konstruktywnej krytyki.
A Krtyka to nie jest od razu mieszanie z błotem i jechanie prac
Re: Kwiat I
: niedziela, 21 grudnia 2008, 11:14
autor: Brzoza
To że natrafi na krytyke to oczywista rzecz. Po to przecież wstawia prace - zamiast wrzucać je do przysłowiowej szuflady.
To że ktos jego pracę zjedzie , powie mu że to beznadziejny tani i tandetny gniot to nie jest oczywiste i nie każdy jest na to przygotowany. A no krytyka moze być mniej lub bardziej obiektywna, ale nigdy nie będzie w calości obiektywna. Może być obiektywna pod względem tego że oceniając pracę nie będziemy oceniać za razem autora. Nie będzie nigdy obiektywna pod względem gustów - ja mam inne, Ty masz inne. Co innego podba sie mnie, a co innego pani ani z osiedlowego kiosku, nie mająca pojęcia o sztuce.
No i jeszcze jedno - po co ktoś pokazuje prace? Tu pewnie sprawa jest idnywidualna ale sprawą prostą dla mnie jest że to w jakiś sposób ekshibicjonizm. Każdy chce byc poddany krytyce, chce pokazać się z jak najlepszej strony. I pojawia się pytanie czy w taki sposob przypadkiem ktoś nie chciałby (podświadomie) w ten sposób zostać artystą? Z resztą słowo artysta to tak zjebane słowo, mogące pomieścić tyle pojęć co ludzi na świecie. Imho artysta to ktoś kto kreuje światy. Btw. Ktoś mógłby już wyciąć tę rozmowę nie wiem zorbić temat Teoria Sztuki albo Krytyka or sth.
Re: Kwiat I
: niedziela, 21 grudnia 2008, 15:13
autor: Eglarest
Tu pewnie sprawa jest idnywidualna ale sprawą prostą dla mnie jest że to w jakiś sposób ekshibicjonizm. Każdy chce byc poddany krytyce, chce pokazać się z jak najlepszej strony. I pojawia się pytanie czy w taki sposob przypadkiem ktoś nie chciałby (podświadomie) w ten sposób zostać artystą?
owszem masz duzo racji w wiekszosci przypadkow tak jest czyli w przynajmniej połowie ale uwierz że wielu co publikuje cokolwiek robi to zcasem dla śmiechu albo ot tak.
może zamaist wypowiadac sie za innych powiem w ten sposob ja wiem ze artystą nie jestem pod żadnym ze wzgledow, a nawet zbyt sie nie znam na niczym ale publikuje obrazy bo jest na to miejsce i moze sluzyc to formie pewnej zabawy.
i myślę że wielu traktuje fotografie jak dobrą zabawę a nie jak artyzm.
Re: Kwiat I
: niedziela, 21 grudnia 2008, 15:47
autor: Brzoza
Sztuka potrafi byc nabrawde dobrą zabawą (ostatnio np. odkrylem jką super zabawą jest rysowanie suchą pastelą ;]).
Re: Kwiat I
: niedziela, 21 grudnia 2008, 17:34
autor: Eglarest
w sumie to prawda co mowisz :d sztuka potrafi być bardzo dobrą zabawa ale jakos nigdy mojej zabawy nie uznawałem za sztukę
rysowanie sucha pastelą mówisz
