Ode mnie 6 za to ze linoryt. Szacun ze chcialo Ci sie babrac.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 grudnia 2008, 16:19 przez Szelmon, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Tak czy inaczej podziwiam ludzi, ktorzy sie tym zajmuja hehe. Jedyne ryty jakie ja robilem, to chyba tylko pieczatki z ziemniakow w podstawowce. Kartofloryt
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Szacunek - jedyne co mi się ciśnie na usta w tej chwili. Oczywiście 6.
There is no emotion; there is peace.
There is no ignorance; there is knowledge.
There is no passion; there is serenity.
There is no chaos; there is harmony.
There is no death; there is the Force.