
Mój kotek


-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig

-
- Pomywacz
- Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 26 października 2008, 16:33
- Numer GG: 0
Re: Mój kotek
Zdjęcie chyba raczej do albumu rodzinnego z podpisem "Ja i mama w Z.O.O" niż do chwalenia się w internecie : P Bez przesady, dzieło sztuki to to nie jest.

-
- Majtek
- Posty: 132
- Rejestracja: sobota, 29 września 2007, 15:25
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Północna Kraina Betonu
Re: Mój kotek
To zdjęcie to znów metafora(tym razem pełna) i prowokacja dla kolegów z aparatami i większym talentem...

-
- Marynarz
- Posty: 367
- Rejestracja: poniedziałek, 17 grudnia 2007, 18:05
- Lokalizacja: Kopenhaga
- Kontakt:
Re: Mój kotek
Wiesz... mnie ostatnio strasznie zjechali za taką prowokacje.To zdjęcie to znów metafora(tym razem pełna) i prowokacja dla kolegów z aparatami i większym talentem...
A co do zdjęcia - tragedia
There is no emotion; there is peace.
There is no ignorance; there is knowledge.
There is no passion; there is serenity.
There is no chaos; there is harmony.
There is no death; there is the Force.
Zdjęcia
There is no ignorance; there is knowledge.
There is no passion; there is serenity.
There is no chaos; there is harmony.
There is no death; there is the Force.
Zdjęcia

-
- Pomywacz
- Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 26 października 2008, 16:33
- Numer GG: 0
Re: Mój kotek
Jestem mądrym wilkiem Horo, a nie widzę tu żadnej metafory...
Po co ich prowokujesz? Dawno nikt Cię nie stłamsił?prowokacja dla kolegów z aparatami i większym talentem...

-
- Majtek
- Posty: 132
- Rejestracja: sobota, 29 września 2007, 15:25
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Północna Kraina Betonu
Re: Mój kotek
Horo: TAK!! Za*eb mi szpadlem.
Mamy tu po prostu nikły ruch... A widać, że osoby z naszego forum potrafią wartościowe prace spłodzić. Jest wiec zawsze nikła nadzieja, ze sobie przypomną, aby coś wrzucić, pochwalić się, cokolwiek.
Zresztą, co ja to Wam będę wykładał. Mnie do szczęścia starczy dobra strawa i miłe uchu dźwięki.
Mamy tu po prostu nikły ruch... A widać, że osoby z naszego forum potrafią wartościowe prace spłodzić. Jest wiec zawsze nikła nadzieja, ze sobie przypomną, aby coś wrzucić, pochwalić się, cokolwiek.
Zresztą, co ja to Wam będę wykładał. Mnie do szczęścia starczy dobra strawa i miłe uchu dźwięki.

-
- Tawerniak
- Posty: 119
- Rejestracja: sobota, 26 stycznia 2008, 08:27
- Numer GG: 1655216
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 13
- Rejestracja: piątek, 4 lipca 2008, 19:22
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: na lewo od czakramu
Re: Mój kotek
Avitto atakujesz? dobrze, byle ładnie.
Mnie tu wprawdzie nie ma bardziej niż Ciebie, ale jak już czasami bywam to, wybacz,
lewek jest zagubiony, kolorystycznie i kompozycyjnie, sam lew nie wystarcza na hit programu, jeżeli leży sobie gdzieś w chaszczach i w dodatku ma fotografa ...
poprzednie bez tytułu, bez konceptu, bez artyzmu, to tyle, fajnie, też sobie strzelam, się buzuję, i kasuję (no chyba, że puszczę gdzieś na forum) ale jak już, to później kompozycje sobie poprawiam i naświetlenie, o ile mogę z tego co nacykałem.
Majesty, przejechałeś na szoku i newsie, to działa może z dobę (ale fachowcem nie jestem, w sumie ludzie z tego żyją)
flaga na wietrze - - - to już (sorry) porażka, kompozycyjna, kolorystyczna, kontrastobalansowalna, tematyczna
staw, płaski jak woda na bezwietrzu
w sumie, patrząc wspak, jest dobrze.
No ale mnie tu w zasadzie nie ma.
Mnie tu wprawdzie nie ma bardziej niż Ciebie, ale jak już czasami bywam to, wybacz,
lewek jest zagubiony, kolorystycznie i kompozycyjnie, sam lew nie wystarcza na hit programu, jeżeli leży sobie gdzieś w chaszczach i w dodatku ma fotografa ...
poprzednie bez tytułu, bez konceptu, bez artyzmu, to tyle, fajnie, też sobie strzelam, się buzuję, i kasuję (no chyba, że puszczę gdzieś na forum) ale jak już, to później kompozycje sobie poprawiam i naświetlenie, o ile mogę z tego co nacykałem.
Majesty, przejechałeś na szoku i newsie, to działa może z dobę (ale fachowcem nie jestem, w sumie ludzie z tego żyją)
flaga na wietrze - - - to już (sorry) porażka, kompozycyjna, kolorystyczna, kontrastobalansowalna, tematyczna
staw, płaski jak woda na bezwietrzu
w sumie, patrząc wspak, jest dobrze.
No ale mnie tu w zasadzie nie ma.


-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: Mój kotek
co to zdjecie z wycieczki szkolnej?
