Strona 1 z 5

Jakub Wędrowycz

: poniedziałek, 30 sierpnia 2004, 13:04
autor: BAZYL
Czy znacie najwiekszego pasożyta społecznego polskiej ziemi?
Więc ją pozdrówmy....

CZEŚĆ FALKA! :twisted: :twisted: :twisted:

Ale tym razem chodzi mi o drugiego - może troszkę mniejszgo, ale napewno niewiele - Jakuba Wedrowycza, który wyszedł spod pióra Andrzeja Pilipiuka.

Ta postać jest bardzo współczesna, oryginalna i ciekawa, i tym chyba mozna tłumaczyc jej popularnośc. Znacie Wedrowycza? Co o nim sadzicie?

'WITAJ W KRAINIE GDZIE OBCY GINIE'

: wtorek, 21 września 2004, 17:12
autor: Volnar
Czytałem :D Jedno z moich najważniejszych przeżyć.
Razem z Jakubem przeżywałm Jego kaca, walkę z żyjącym bimbrem i pijatyki w barze.
Książka na bardzo dobry !!!

: piątek, 10 grudnia 2004, 20:45
autor: Terion
Taaaaaaa książka jest ekstra, fajnie i szybko sie ją czyta, a jak się doładuje jakimś browcem to dopiero można się zapaść w świat Jakuba, ale najlepszy wątek był z obroną Św. Mikołaja, przez Jakuba i spotkanie z Neandertalczykami (czy jakoś tak). Ogulnie to wiele książek mi się podobało tego autora, i uważam go za jednego z leprzych pisaży w Polsce -mojim skromnym zdaniem oczywiście.

: niedziela, 12 grudnia 2004, 16:46
autor: Falka
Ojej, Kubus. Moja mama postanowila zalozyc wlasna bimbrownie jak przeczytala pierwsza czesc :)
Cala moja rodzinka go wielbi, mam wszystkie ksiazki o Jakubie, znam wiekszosc historii na pamiec :D

Zatopienie Tytanica rulez! ;D

: poniedziałek, 24 stycznia 2005, 15:15
autor: Łowczyni wampirów
Jakuba poznałam przez przypadek (bardzo dla mnie zresztą szczęśliwy :wink: ). Ale od razu się zakochałam. Cenię szczególnie krótkie ale treściwe opowiadanka np. na rybki czy rewizja. fajne są też te, które powstały pod wpływem wydarzeń czy filmów np. o archiwóm X czy to z karetką, a zwłaszcza to o tytaniku. wakacje Jakuba też są super! Kto nie czytał- polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: niedziela, 20 lutego 2005, 10:26
autor: mrufon
Ktoś powiedział, że Pilipiuk to największy piewca wsi od czasów Żeromskiego.
A co do Wędrowycza - facet jest super.
Stary koleś, wydawałoby się, że nikt się z nim nie zidentyfikuje i nie polubi. Jakaż pomyłka! Pije jak smok (ten ruski oficer, którego upił i wychlał jego kielichy schodząc po schodkach :P ), nienawidzi komuchów, jest inteligentny, sprytny.
U Pilipiuka bardzo podoba mi się jeszcze nagonka na dresiarzy. "Skąd masz ten dres?" -"Leżał na ziemi" -"Jak to lżał, sam"-"Nie, w środku był człowiek" :lol: :lol:

: wtorek, 22 marca 2005, 14:32
autor: Łowczyni wampirów
Jeśli chodzi o dresiarzy i Jakuba to nic nie przebije hasełka z Adidasami: "Tylko głupie.................." itd. Myślę, że każdy wie o co chodzi

: czwartek, 24 marca 2005, 21:19
autor: Falka
Erm... Obawiam sie, ze nie kazdy... Z ktorego to opowiadania i z ktorej ksiazki? Musze sobie pamiec odswiezyc...

: wtorek, 25 października 2005, 12:28
autor: P.Iniemamocny

A ja uważam że Wędrowycz dobry jest, by na nim zarobić - prosty i przyjemny, czysta rozrywka. Ale Pilipiuk potrafi pisać też nieco bardziej skomplikowane teksty - przez co lepsze. Mam na myśli szczególnie opowiadanie "2586 kroków" - bomba! Podobnie jak "Mars 18... tysiąc osiemset ileśtam, nie pamiętam... cudo! A Wędrowycz dobry jest na druk w gazecie, ale kupować całe zbiory średnich opowiadań? Eeee...
8)

: wtorek, 25 października 2005, 23:35
autor: BearClaw
Osobiscie czytalem tylko dwie przygody Jakuba i to jeszcze zamieszczone w "Fantasy" (o czym juz jest inny temat :wink: ), i musze przyznac, iz oba opowiadania byly wciagajace i bardzo ciekawe, az chcialo sie wiecej przeczytac (niestety zlosliowosc losu, nie mialem takiej poki co okazji.. :cry: ). Godne uwagi z przeogromna dawka humoru (troszke zakreconego, ale jednak :D ), jednak poruszane kwestie raczej dla bardziej dojzalych czytelnikow :wink: i ciutke starszych, bo nie kazdy moze zrozumiec ten specyficzny humorek autora :wink: .

: środa, 26 października 2005, 09:50
autor: P.Iniemamocny
Bardziej dojrzałych czytelników? Znam wszystkie opowiadania drukowane w Fantasy, nie przypominam sobie czegoś tak skomplikowanego, że trzebaby kierować teksty dla bardziej dojrzałych... Wprost przeciwnie, zrozumie każdy, kto potrafi czytać po polsku :wink:

Ok, przemawia przeze mnie niechęć, przyznaję... Ale czytając niektóre teksty o Wędrowyczu czuję się jak idiota - w końcu kupiłem gazetę/powieść licząc na dobrą zabawę i okazuje się, że pod opowiadaniami mógłby się każdy podpisać, są tak słabe po prostu (z baaaaardzo nielicznymi wyjątkami).

: piątek, 28 października 2005, 19:40
autor: LOD
Kiedyś w "Fantastyce" czytałem opowiadanie "Jakub Wędrowycz i siedmiu krasnoludków" - wymiatało :lol:

: sobota, 29 października 2005, 11:18
autor: Carchmage
W "Fantasy" były czasem naprawdę fajne opowiadanka o JW - np. z Mikołajem ;) także kiedyś dodali do"Fantasy" książeczkę - 11 Apostołów Grozy - oowiadania. Było tam o JW i starciu ze Śmiercią ;]
Co do Kronik JW - moje zdanie jest w Książkach, które polecam - ale komu by się chciało szukać ;D

: sobota, 29 października 2005, 15:44
autor: BearClaw
P.Iniemamocny pisze:Bardziej dojrzałych czytelników? Znam wszystkie opowiadania drukowane w Fantasy, nie przypominam sobie czegoś tak skomplikowanego, że trzebaby kierować teksty dla bardziej dojrzałych... Wprost przeciwnie, zrozumie każdy, kto potrafi czytać po polsku :wink:

Ok, przemawia przeze mnie niechęć, przyznaję... Ale czytając niektóre teksty o Wędrowyczu czuję się jak idiota - w końcu kupiłem gazetę/powieść licząc na dobrą zabawę i okazuje się, że pod opowiadaniami mógłby się każdy podpisać, są tak słabe po prostu (z baaaaardzo nielicznymi wyjątkami).
Własnie dlatego napisałem, iż jest to seria dla nieco starszego grona czytelnikow, bo nie kazdy moze je zrozumiec :wink: , a kto nie zrozumie, ten juz sie bawic przy takich lekutrkach nie bedzie :P

: wtorek, 22 listopada 2005, 13:15
autor: trittion
Nie ma to jak największy egzorcysta świata, wywodzący sie ze świata polskiej wsi. Taka dawka humoru, lepsza nawet od Perły :D

: niedziela, 27 listopada 2005, 14:37
autor: MisticDrone
dla mnie najlepsza była opowieść o żółtej wiwiórce którą usmażyli na ognisku.... płakałem ze śmiechu z 5 minut po teym, opowiadania poprostu genialne imo są :D

: niedziela, 27 listopada 2005, 22:47
autor: Falka
Mi się podobało jak Tytanika wybuchająca bimbrownia zatopiła :D