http://www.smackjeeves.com/images/uploa ... 134074.jpg
Z tego linka drogi szczurze ucz się na temat rysunku, co warto wrzucać do sieci, jaki humor jest śmieszny i o poprawnie rozwiniętej fabule...
O ile znajduję zabawnym owy pasek, to jednak jakby nie patrzeć, mój tfur celuje w cokolwiek inne gusta i inną tematykę.
A jeżeli chodzi o generalną generalność, to mam nadzieję, że nie chodzi Ci o to, żeby próbować celować w to, co tworzą autorzy najpopularniejsi autorzy na tym serwerze - bo to bardzo mangowe bardzo romansiaste rzeczy
A apropo komiksu Szczura, moje zdanie - Fabularnie... słabo, kreska może być, choć widać iż stać cię na lepszą i o ile niektóre aspekty są zadowalające, to inne już nie.
Co do fabuły to za chwilę, a jeśli idzie o kreskę - drugi post w blogu mówiło tym fakcie, że to mój pierwszy komiks w ogóle, a jako że nie jestem rysownikiem zawodowym tylko takim sobie odrostkiem-samoukiem, w dodatku nie obdarzonym wielkim talentem, dziw nie powinien brać, że bardzo wiele wad i niedoskonałości prezentuje sobą moje dziełko. Ten komiks w zamyśle ma rozwijać zarówno moją zdolność prezentowania otoczenia, co mocno kuleje, jak i operowanie perspektywą, co też kuleje, no i generalnie pomóc dopracować wszystko inne.
I rzeczywiście, rysując taką sobie pojedyńczą postać stać mnie na znacznie wyższy poziom niż to co jest w komiksie, ale bez przesady, amatorski webkomiks w którym miałbym poświęcać na każdy kadr kilka godzin roboty? To nie na moją cierpliwość, znudziłoby mi się na góra 2giej stronie
W dodatku rysowanie na A4 tych kadrów nie jest, przynajmniej dla mnie, prostym zadaniem kiedy chcę zachować czytelność rysunku
Choć nie wiem jaki masz plan na później jak narazie myśli postaci są takie... proste.
"O Jezu co się ze mną dzieje... muszę użyć znaku!" ; P Jak ze starego anime
Postaci mają zarówno swoją historię, cele w życiu i konkretne aspiracje, ale z racji mojego nieobeznania ciężko mi trochę wymyślić sposób przekazania tego czytelnikowi.
Myśli są proste, bo umieszczając postać w takiej a nie innej sytuacji, będąc raczkującym dopiero w sferze komiksu człowiekiem, w sumie się na to skazałem. No bo o czym on ma tam myśleć?
Nie wiem czy masz już zaplanowaną fabułę, jednak zdecydowanie lepiej by było gdybyś miał...
Akcja w zamku jest tylko prologiem do właściwej histori. Fabuła jest zaplanowana, nawet jeśli zakończenie nie jest.
Ale nie liczę, że w pewnym jej punkcie jakiś czytelnik złapie się za głowę i stwierdzi: "o mój Boże! co za wspaniały pomysł! To geniusz!". Byłbym z siebie dumny, gdyby udało mi się osiągnąć efekt lekkiego zainteresowania ze strony osób trzecich i niewielkiej aprobaty dla fabuły.
no i chcę zobaczyć twoje konto na deviant arcie. Jeśli nie masz, to lepiej tam publikuj swój komkis, gdyż na chwilę obecną nie zdobędziesz nim dużej popularności.
Nie, nie mam konta na deviant arcie. Pewnie kiedyś założę. Kiedyś.
A komiks chyba będę publikował tak jak publikuję. Nie liczę na wielką ilość czytelników, nie chcę robić czegoś tak karkołomnego jak zarabianie na nim, jedyne co chcę, to kiedyś z satysfakcją usiąść i powiedzieć - 'no, skończone', i porównać z uśmiechem te pokraczne pierwsze strony z tymi megawypasionymi ostatnimi
. A do tego potrzebuje tylko i wyłącznie tego, żeby parunastu ludzi chociaż go czytało, żebym miał jakąkolwiek motywację do ciągnięcia tego wszystkiego jakby miał mi się znudzić
Tak więc niejako jest to komiks 'do szuflady', tylko takiej ogólnodostępnej ^^