Strona 1 z 3

Upragnione ekranizacje

: wtorek, 16 października 2007, 20:27
autor: BAZYL
Do stworzenia tego tematu zainspirował mnie wątek o Wedrowyczu. Mam proste pytanie - jaką książkę chcielibyście zobaczyć na szerokim ekranie?

No ja na początek powtórzę to, co było już powiedziane - Wędrowycz. Jeśli chodzi o aktorów, którzy świetnie wcieliliby się w role do tej ekranizacji, to mamy ich pełno - jest w czym przebierać.

Poza tym może nowa, _lepsza_ ekranizacja Wiedźmina. Nawet z podobną obsadą, mi tam Żebrowski nie wadził, Zamachowski się nawet podobał, ale zrobiony rzetelnie i profesjonalnie.

Do tego może jeszcze coś z cyklu Piekło i szpada Kresa - można by z tego zrobić naprawdę fajny film w umrocznoinych klimatach Trzech Muszkieterów, z klimatem i całą miodnością książek Kresa.

Re: Upragnione ekranizacje

: wtorek, 16 października 2007, 21:14
autor: Tevery Best
Ja bym bardzo chętnie zobaczył "Operację Dzień Wskrzeszenia" Pilipiuka. Książka jest tak napisana, że w zasadzie sama robi za scenariusz i scenopis, zaś fabuła i sposób jej prowadzenia jest bajecznie filmowy. Ponadto jedne z moich ulubionych książek - "Limes Inferior" oraz "Przejście" Connie Willis.

Re: Upragnione ekranizacje

: wtorek, 16 października 2007, 21:23
autor: borg
A ja bym niechetnie zobaczył książki, które lubie na ekranie. Już kilka takich widziałem i nic z tego dobrego nie wynikło. Zdecydowanie należy oddzielić grubą kreską książke od filmu i jeśli ten nawet jest jakoś z pierwowzorem powiązany, strać się tego związku nie brać pod uwagę :>

Re: Upragnione ekranizacje

: wtorek, 16 października 2007, 21:36
autor: Tori
Hmmm, na pewno jakaś porządna, dobrze nakręcona ekranizacja Robinsona Cruzoe- np z Tomem Hanksem. Tylko tyle, że film z uwzględnieniem wszystkich ważnych/ciekawych scen trwałby z 6-7h...

No i z niecierpliwością czekam na kolejną cześć Residenta- bo już dawno nie było żadnego filmu w post apokaliptycznych klimatach...

Re: Upragnione ekranizacje

: wtorek, 16 października 2007, 22:50
autor: Szelmon
Nienawidze ekranizacji. Czesto przesladuje mnie strach, ze jakas moja ulubiona ksiazka zostanie zekranizowana. Na razie sprawdzilo sie tylko w przypadku Wladcy Pierscieni i Sagi o wiedzminie. Nie chce wiecej widziec na oczy zadnych ekranizacji moich ulubionych ksiazek. Chciaż nie, zobaczyl bym "Komu bije dzwon", gdyby zrobil to Kubrick, no ale Kubrick juz nic nie zrobi, wiec nie mam zadnych zyczen :)

Re: Upragnione ekranizacje

: niedziela, 21 października 2007, 16:48
autor: BLACKs
Mimo że popieram zdanie Szelmona, chciałbym zobaczyć ekranizację czegoś z uniwersum Warhammera. O tak, saga o Gotreku i Felixie byłaby nie tylko gratką dla fanów, ale emocjonującym filmem akcji, gdzie krew się leje gęsto.

Jeszcze chciałbym zobaczyć "Króla Bezmiarów" Kresa. To pobiłoby Piratów z Karaibów ^^.

Re: Upragnione ekranizacje

: niedziela, 21 października 2007, 18:42
autor: Szelmon
BLACKs pisze:Mimo że popieram zdanie Szelmona, chciałbym zobaczyć ekranizację czegoś z uniwersum Warhammera. O tak, saga o Gotreku i Felixie byłaby nie tylko gratką dla fanów, ale emocjonującym filmem akcji, gdzie krew się leje gęsto.
Taaaaa, i zobaczyl bys Gotreka spierdolonego rownie brutalnie jak tolkienowski Gimli... A Feliksa zagral by Orlando Bloom, AAAAAAAAA!!! Nie wypowiadaj zyczen pochopnie BLACKs, bo moga sie spelnic i wszyscy bedziemy plakac. A Warhammerem zaczna sobie morde wycierac nawet dresy spod bloku i happymeale w McShitcie zaczna firmowac tym cudownym zlotym napisem...

Re: Upragnione ekranizacje

: niedziela, 21 października 2007, 19:12
autor: Tori
Szelmon, powiedz, co Ci się nie podobało w Gimlim? Moim zdaniem był zrobiony dobrze, żeby nie powiedzieć bardzo dobrze...

Re: Upragnione ekranizacje

: niedziela, 21 października 2007, 23:22
autor: Szelmon
Nie podobalo mi sie to ze zrobiono z niego blazna.

Re: Upragnione ekranizacje

: poniedziałek, 22 października 2007, 12:22
autor: Werewolf
Ja chętnie zobaczyłbym (pod warunkiem, że nie spieprzyliby po całości pomysłu) "Sługę Bożego" Jacka Piekary. Mógł by to być nawet serial. Serial wysoko budżetowy, z dobrymi aktorami ;P (wiem kto zagrałby diabolicznych bliźniaków :twisted:. Tak, tak ci panowie co to księżyc buchnęli) . Kiedyś w Tawernie czytałem artykuł dotyczący hipotetycznej ekranizacji "Silmarilionu". To też niezły pomysł.

Re: Upragnione ekranizacje

: poniedziałek, 22 października 2007, 23:43
autor: Szelmon
Silmarilionu niech lepiej nie ruszaja. Bo pojde i wystrzelam. Z reszta takiej ksiazki nie da sie sfilmowac, to tak jakby pordecznik do historii przerabiac na film. Pojedyncze opowiesci daloby rade, ale odpukac w niemalowane...

Re: Upragnione ekranizacje

: wtorek, 23 października 2007, 13:53
autor: łapczuchna pająka
podobnie jak Szelmon uważam, że ekranizacje ulubionych książek powinny być zabronione. Co do Gimlego to słowo "błazen" wydaje mi się zbyt lakoniczne. Wiele postaci w tym filmie powinno po nocach straszyć swoich scenarzystów i reżysera. Mam tu na myśli np "przerośniętego kurczaka" w roli nazgula czy Legolasa w roli skate'a.

Re: Upragnione ekranizacje

: wtorek, 23 października 2007, 21:08
autor: Phoven
Werewolf pisze:Ja chętnie zobaczyłbym (pod warunkiem, że nie spieprzyliby po całości pomysłu) "Sługę Bożego" Jacka Piekary. Mógł by to być nawet serial. Serial wysoko budżetowy, z dobrymi aktorami ;P (wiem kto zagrałby diabolicznych bliźniaków :twisted:. Tak, tak ci panowie co to księżyc buchnęli) .
No właśnie - tak sobie pomyślałem nad ekranizacja opowiadań Piekary- i doszedłem do wniosku, ze nie znam zadnych porządnych filmów trve mhrocznych i pseudośredniowiecznych - a obejrzało by się cos, obejrzało ^^ Być może producenci zauważą wreszcie tą niszę zamiast zajmować sie kolejnymi dennymi x-menolostami i ich jeszcze denniejszymi klonami. -,-"

Ps. Pozostałby tylko problem z hipotetycznym obsadzeniem roli pokornego Sługi Bożego - bo w sumie nie kojarzę polskiego aktora który mógłby dobrze zagrać Madderina. ;P

Re: Upragnione ekranizacje

: wtorek, 23 października 2007, 21:34
autor: BAZYL
Phoven pisze:Ps. Pozostałby tylko problem z hipotetycznym obsadzeniem roli pokornego Sługi Bożego - bo w sumie nie kojarzę polskiego aktora który mógłby dobrze zagrać Madderina. ;P
Nie mam absolutnie żadnych złudzeń - dla mnie Madderina mógłby zagrać Krzysztof Majchrzak:
Obrazek

Re: Upragnione ekranizacje

: środa, 24 października 2007, 00:18
autor: fds
Phoven pisze:doszedłem do wniosku, ze nie znam zadnych porządnych filmów trve mhrocznych i pseudośredniowiecznych
Polecam Reckoning (nie pamiętam polskiego tytułu), do tego
by jeszcze taki filmik z Lundgrenem, lecz nie pamiętam tytułu.

Re: Upragnione ekranizacje

: środa, 24 października 2007, 11:30
autor: Delf
A ja ciągle czekam, aż jakieś studio zdecyduje się wyprodukować adaptację "Good Omens" Pratchetta i Gaimana w reżyserii Terry'ego Gilliama.
I czekam. I czekam. I czekam... :(

Re: Upragnione ekranizacje

: poniedziałek, 29 października 2007, 15:55
autor: Azrael
Dragon Ball - Jako porażke roku. (komedia by z tego niezła wyszła)