Strona 1 z 1

Hiroki Endo - "Eden"

: czwartek, 7 grudnia 2006, 17:40
autor: Prentki
Czy czytał któryś z was tę sagę? Wspaniała manga...
Świat, w którym toczy się akcja to ziemia, ta którą znamy, jednak rzucona ciut w przyszłość. Ziemię nawiedza straszna choroba, powodująca wycieki dziwnej substancji z wszystkich otworów ciała (także tych w skórze) oraz całkowite usztywnienie ciała.
Po wielu latach rodzi się pokolenie uodpornione na tę chorobę, jednak nie tylko choroba niszczy całą ziemię. Większa część książki dzieję się w Ameryce Południowej, o którą walczą rozmaite kartele, organizacja zwana Propartią, a także wiele innych grup.
Zapraszam do wypowiadania się.

: niedziela, 10 grudnia 2006, 20:23
autor: Eglarest
o tak EDEN jest jedyna manga ktora czytalem w tylu tomach naprawde bardzo mi sie podobal I tu uklon w strone autora ktory filozoficznie I humorystycznie przedstawil dramat.. coz sam nie_lubie mangi ale EDEN polecic moge. naprawde ciekawy I ciekawie przedstawiony

: niedziela, 10 grudnia 2006, 20:55
autor: Prentki
Co prawda, po przeczytaniu tej książki można mieć zaburzania psychiczne ( :D )
Mój kumpel po przeczytaniu czwartej części Edena (czwarta część opowiada o Kenjim, jednym z ważniejszych postaci w książce - zawodowym nożownikiem), kupił sobie noże i zaczął przynosić je do szkoły, ćwiczyć rzucanie itp.
Niedawno kolejny kumpel po przeczytaniu czwartej części zdecydował sobie kupić noże.

: poniedziałek, 11 grudnia 2006, 22:49
autor: Eglarest
ja po przeczytaniu 6 czesci zalozylem sesje w tym swiecie pozniej Tero-Kir prowadzil dlugo gdzie z Hagenem gralismy i z Artosem.
ten swiat jest zaiste ciekawy i troche mi przypomina swiat "zamieci" Neala Stephensona.

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: piątek, 25 stycznia 2008, 16:38
autor: AsiaWZieleni
Przeczytałam pięć tomów (cztery za jednym razem, tak, jak pocztą przyszły) i czuję się całkiem w porządku (teraz). Zrobiły na mnie jednak wrażenie, a każdy tom do tej pory wspominam (a już chyba z 2 lata minęły?).

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: sobota, 26 stycznia 2008, 19:37
autor: Azrael
Przeczytałem pierwszy i piąty tom... manga wydawała się fajna, jednak mało z niego zrozumiałem... to trzeba czytać masowo.

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: poniedziałek, 28 stycznia 2008, 11:57
autor: Danai
Czytanie tej mangi "posiekanej" jest bolesne. Najlepiej zebrać wszystkie tomy i dopiero wtedy zabrać się za lekturę.
Inaczej czeka nas odświeżanie wiadomości przy każdej następnej części.

A pomyślcie, jak czuje się osoba, która dostaje nagle do zrecenzowania tom 14... nie przeczytawszy wcześniej żadnego.

Uh.

Ale ogółem: to jedna z niewielu naprawdę dobrze przemyślanych, niesztampowych mang. W mojej skromnej opinii jest świetna.

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: poniedziałek, 28 stycznia 2008, 12:38
autor: Oso
Dlatego ja recenzuję tylko kompletne serie :)

Po Eden też bym chętnie sięgnął, bo wszędzie słyszę peany na jego cześć. Odpycha mnie tylko fakt, że Egmont to wydaje. Z tego, co wiem, tłumaczą to z któregoś z wydań zachodnich, zamiast oryginału. Dla mnie to kastrowanie, na które nigdy się nie zgodzę. Do tego wychowałem się na tytułach JPFu i czytanie mangi po naszemu (przerzucając strony w lewo) wydaje mi się jakoś nie na miejscu :)

Z drugiej strony, zawsze mogę przejrzeć Eden w Empiku. Nie wydam kasy na nie interesujące mnie wydanie, a zapoznam się z ponoć ciekawą historią.

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: poniedziałek, 28 stycznia 2008, 17:56
autor: Danai
No, to zdradź dla kogo recenzujesz, bo to jakiś ewenement, żeby można było dostać całą serię do opisania :]

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: poniedziałek, 28 stycznia 2008, 18:06
autor: AsiaWZieleni
Oso pisze: Po Eden też bym chętnie sięgnął, bo wszędzie słyszę peany na jego cześć. Odpycha mnie tylko fakt, że Egmont to wydaje. Z tego, co wiem, tłumaczą to z któregoś z wydań zachodnich, zamiast oryginału.
Nie myśl o tym, a przy lekturze raczej Cię tekst nie zrazi. Jest raczej prosty, ale komunikatywny.

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: poniedziałek, 28 stycznia 2008, 18:21
autor: Oso
@Danai:
Dla Tawerny.
Nie powiedziałem, że dostaję :P Powiedziałem, że recenzuję kompletne serie. Jak już kupię wszystkie tomy.
A poza tym, jesteś tu panią moderator. Nie offtopuj, świeć przykładem :P

@AsiaWZieleni:
Sęk w tym, że o tego typu rzeczach nie da się nie myśleć. Jeśli sięgnę po tomik i zobaczę w środku onomatopeje w rodzaju Kaboom!, czy inne zangielszczone, to mnie szlag trafi. Wiem, że Egmont takie rzeczy praktykuje. No przepraszam, ale jeśli wydawnictwo idzie po linii najmniejszego oporu, to skąd mogę mieć pewność, że przykłada się do tłumaczenia?

EDIT:
Zamotałem. Widać zresztą, że nawet błąd podczas pisania zrobiłem. Rozkojarzony jakiś jestem. W każdym razie chodzi mi o to, że chcę czytać mangę przetłumaczoną w całości na polski. Chcę mieć tekst i onomatopeje w naszym języku. Jeśli onomatopeje nie są zmieniane, to wolę, żeby były w oryginale. Domyślam się, że w Edenie takiego luksusu miał nie będę?

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: sobota, 9 lutego 2008, 15:48
autor: AsiaWZieleni
@OSO: Eh, szczerze mówiąc, wcześniej nie zwróciłam na to uwagi (nie czytam zazwyczaj onomatopej), ale teraz przejrzałam i rzeczywiście widać, że Egmont ich nie tłumaczy (jakby to takie trudne było).

Re: Hiroki Endo - "Eden"

: niedziela, 4 maja 2008, 11:45
autor: cwany-lis
Czytałem pierwsze 9-tomów - krwawo, smętnie, brudno i bardzo poważnie, naturalistycznie wręcz i życiowo. Nie spotkałem się jeszcze z mangą* tak realistycznie i wiarygodnie ukazującą perypetie ludzi, którzy mimo piastowania głównie fukcji morderców/najemników/gangusów dobitnie przemawiają do czytelnika. Bardzo przytłaczający klimat i pietyzm fabularny - zdecydowanie dla dojrzałego [nie tam zaraz 18+] czytelnika, który jest przygotowany na dosadną lekturę.

*bo jeżeli o książkę chodzi to pod tym względem karty rozdaje saga "Pieśn Lodu i Ognia" George R.R. Martina - polecam !