"Zakon krańca świata" tomy 1 i 2 M. L. Kossakowska - Wreszcie jakaś ciekawa wizja postapoklaliptycznego świata, bez broni nuklearnej, obcych i wielkich zaraz, a wszystko w grubej, mistycznej otoczce jaką lubi nam serwować pani Kossakowska (tak jak w np. "Siewcy wiatru") ciekawy świat sporo b. fajnych pomysłów a całość czyta się szybko i przyjemnie, jedyny element który jakoś nie przypadł mi do gustu to grafiki prezentowane w obu tomach, okładki są jeszcze całkiem ok. ale te w środku, hmm paskudne, (jak na mój gust oczywiście).
"Podatek" Milena Wójtowicz - Lekka, zabawna i przyjemna opowieść, nie jest to może literatura wysokich lotów ale w długą podróż jak znalazł.
"Łowca dusz" Jacek Piekara - Kolejny tom opowiadań o inkwizytorze Mordimerze Madderdinie jest równie dobry jeśli nie lepszy od swoich poprzedników a do tego te wydanie... cudne, twarda oprawa, szyte strony, to co lubię i doceniam.
"Operacja dzień wskrzeszenia" Andrzej Pilipiuk - Jak dotąd wszystko co Pilipiuk napisał mi się podobało, mniej lub bardziej ale nie mogę powiedzieć żeby mnie od czegoś odrzuciło, tak jest i w tym przypadku, opowieść jest jak zawsze ciekawa i osadzona w było nie było, dosyć swojskich miejscach choć w tym wypadku czasy są dosyć.. niedzisiejsze, trzeba przy tym przyznać Pilipiukowi, że umie wyjątkowo ładnie opisać minione epoki, i ludzi którzy w nich żyli.
"Prawda" Terry Pratchett - Najnowsza z wydanych na polskim rynku książek Pratchetta prezentuje zwykły dla niego b. wysoki poziom, zresztą co ja tam będę gadać, najlepiej zdobyć i przeczytać bo opowieść o pierwszej na Dysku gazecie wciąga niczym dobrze namoczone bagno i nie puszcza do ostatniej strony a potem zasysa raz jeszcze, bo książki Pratchetta warto czytać przynajmniej dwa razy.
!!! Ale najważniejsze, że ciekawe no i prekursor kanonu.
Mam nadzieję, że mi pomożecie...
