Jakie komiksy są najlepsze?
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Jestem za japońskimi. Może dlatego, że to z nimi mam największą styczność. Odpowiada mi ich naprawdę przeogromna różnorodność i to, że tak naprawdę są dla każdego Lubię też bardzo "Kajko i Kokosz", no ale nie dało się oddać dwóch głosów Coś tam jeszcze w kpomiksach Marvela kiedyś siedziałam, ale bardzo krótko i bez zaangażowania (to nie dla mnie...)
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Hellsing i Miyu sie z horrorami na oczy nie widzialy. To sa opowiesci ktore maja tematyke wzieta z horrorow, jednak nimi nie sa.Ra-V pisze:Mangowe horrory to natomiast majstersztyk. Polecam choćby wydane na polskim rynku Vampire Princess Miyu oraz Hellsinga. Z filami już bywa różnie, choć taki np. Ring lepszy jest w wersji z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Komiksy z ameryki wcale nie sa oklepane (az tak bardzo), po prostu tylko maly ich ulamek do nas dochodzi. To jest tak samo jak twierdzenie, ze manga jest de best - tak nie jest, po prostu my mielismy stycznosc z dobrymi seriami (glownie)
W pelni sie zgadzam ;DkrucaFuks pisze:Lobo. I nie ma mocnych :->
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Mówiąc o mangowych horrorach to można wymienic m.in. "Majin Devil". Nie jest mi osobiście znany, ale z tego co słyszałam to wart przeczytania i naprawdę przerażający - kolejny punkt przemawiający na korzyść mang. Niestety nie mogę czytać horrorów (słabe nerwy ). A co Hellsinga i Miyu to fakt - horrory to nie są aczkolwiek nie nadają się dla dzieci
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
lolz, czemu pkt na korzysc mang? Ze Majin Devil jest przerazajacy to mangi sa lepsze? hahaha, nie rozsmieszaj mnie.
I tak, ja wiem ze jest wiele dobrych mang-hororow, ale nie przesadzajmy z tak cienkimi argumentami. Pewnie jest tez wiele dobrych amerykansko komiksowych horrorow, a ze nie mielismy do nich nigdy dostepu to juz trzeba zrzucic za to wine na naszych dystrybutorow.
I tak, ja wiem ze jest wiele dobrych mang-hororow, ale nie przesadzajmy z tak cienkimi argumentami. Pewnie jest tez wiele dobrych amerykansko komiksowych horrorow, a ze nie mielismy do nich nigdy dostepu to juz trzeba zrzucic za to wine na naszych dystrybutorow.
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Wiecie - w ten sposób można zbierać punkty dla dosłownie kazdego kraju - ot choćby za WilQa dla Polski... Pytanie dotyczy całokształtu - po prostu. Pojedyńcze komiksy mogą być lepsze lub gorsze, ale liczy sie efekt synergiczny.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Ech... Tak to jest gdy nie umie się dokładnie sprecyzować o co chodzi... Bardziej chodziło mi o to, że Japończycy w swoich komiksach potrafią stworzyć niesamowity klimat, którego nie udało mi się znaleźć w komiksach z innych krajów. Ale może po prostu źle szukam... Jest też druga możliwość... Bo jeżeli porównać komiksy japońskie do polskich to w tych pierwszych znajdziemy wiele lepszych, ale... No właśnie jest "ale"! Tych pierwszych jest przecież dużo więcej (tytułów i grup tematycznych) więc po prostu jest w czym wybierać. Ale to tylko moje subiektywne odczucia...
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Tak apropos grup tematycznych, to japonce sa porabani z nimi. Tworza oni mangi o tematyce o jakiej nigdy by sie nam nie snilo. Co za sens jest tworzyc mangi dla kucharzy, gospodyn domowych czy mechanikow? Oni maja cos takiego ^___^
I jeszcze jedna zabawna rzecz - zachod patrzy z podziwem na komiks japonski, japonce uwazaja mange za komiks o wiele gorszy niz jej zachodni kuzyn. Ot taka ciekawa zaleznosc.
I jeszcze jedna zabawna rzecz - zachod patrzy z podziwem na komiks japonski, japonce uwazaja mange za komiks o wiele gorszy niz jej zachodni kuzyn. Ot taka ciekawa zaleznosc.
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
zgodze się z Crawem - ważny jest tytuł, nie kraj pochodzenia. Mi najwiecej podpasowało akurat japonskich komiksów dlatego tak zagłosowałem, ale wielu może odtrącic w mandze chocby to że wiekszosc serii jest czarno-biała. Z japonskich polecam przede wszystkim Berserka, FullMetal Alchemist, Ghost in the Shell... Ale np. amerykanski Wolverine: Origin, Sandman, SinCity, Wolverine vs Hulk,Batman: Dark Knight Return są dla mnie wyznacznikami wysokiej jakości i po prostu funu. Komiks francuski jest mi mało znany, ale i z niego uwielbiam Kroniki Czarnego Księżyca... Ciekawe są też wszelkiego rodzaju współprace np. Wolverine: Snikt! - jeden z najlepiej wykonanych pod względem graficznym komiksów, narysowany przez japonczyka, kolorowany przez jankesów i tworzony z mysla o ich rynku.
PS: Crawie w Japoni jest tendencja niedoceniania mangi, ale głownie wśród młodych "buntowników", maksymalnie podjaranych kulturą kraju hamburgerów i coca-coli, pragnących zerwac ze swoimi japonskimi korzeniamy. Większosc ludzi jednak wybiera tam mange (wystarczy zobaczyc jak sprzedaje sie tam komiks zagraniczny w porownaniu do rodzimego, a nawet wsrod zagranicznego najwiecej sprzedaje sie koreanskiego - Manhwa) - Japonczycy co by nie było to jednak nacjonalisci [/url]
PS: Crawie w Japoni jest tendencja niedoceniania mangi, ale głownie wśród młodych "buntowników", maksymalnie podjaranych kulturą kraju hamburgerów i coca-coli, pragnących zerwac ze swoimi japonskimi korzeniamy. Większosc ludzi jednak wybiera tam mange (wystarczy zobaczyc jak sprzedaje sie tam komiks zagraniczny w porownaniu do rodzimego, a nawet wsrod zagranicznego najwiecej sprzedaje sie koreanskiego - Manhwa) - Japonczycy co by nie było to jednak nacjonalisci [/url]
Har Har Har
-
- Marynarz
- Posty: 261
- Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 12:46
- Numer GG: 9458038
- Lokalizacja: Z Bractwa Stali...
- Kontakt:
Według mnie najpopularniejsze są komiksy amerykańskie. Szczególnie te Marvela (Spider Man, X-Man, Punisher itd..) oraz DC Comics (Batman, Superman). Trzymają pewien specyficzny klimat, a po za tym, wystarczy spojrzeć na ekranizacje... Ostatnio cały czas się pojawiają nowe filmy właśnie na podstawie tych komiksów, z wykorzystaniem najbardziej popularnych bohaterów. Zresztą, całe mnóstwo kreskówek (Batman, Spider Man - ponownie , Hulk) również powstało wykorzystując popularne motywy z tych wydań. Dlatego też, mi się osobiście wydaje, że właśnie amerykańskie komiksy są najpopularniejsze!
Wszystko przemija w milczeniu, a milczenie spowija wszystko...
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 3
- Rejestracja: czwartek, 6 lipca 2006, 23:42
- Lokalizacja: LbN