Chciałabym polecić dwa seriale:
+
Ugly Betty - amerykańską wersję telenoweli Brzydula

Narazie widziałam dwa odcinki, ale nie jest złe. Wycięto telenowelowe wątki, zostawiono czystą komedię. Trochę drażni to, że się za bardzo kojarzy ten diabeł od Prady (ech, żeby to chociaż dobry film był...), ale jak sobie przypomnieć, że Brzydula była wcześniej, to jakoś rozdrażnienie przechodzi
Najbardziej rozbroiła mnie jedna rzecz w tym serialu - nawet sam tytuł jest brzydki

Wizualnie. Tak brzydkiego napisu dawno nie widziałam...
+
Heroes - coś jak X-men, ale mniej komiksowe. Jeden z lepszych seriali niekomediowych, jakie ostatnio widziałam (chociaż i tak gorsze od Firefly). Nie chcę spojlerować, więc tak po prostu polecę. Podobno leci w polskiej TV (o ile mnie fds nie okłamał

), więc rzućcie okiem
