Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Biblioteka Światów
jokemaster
Marynarz
Marynarz
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 15:33
Numer GG: 4340922
Lokalizacja: Big Village
Kontakt:

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: jokemaster »

Sihamaah pisze:Przeczytałem do połowy pierwszy tom Mrocznej Wieży kiedyś i normalnie niemal usnąłem. Nie podoba mi się styl Kinga, po prostu. Faktycznie, to król kiczu, takiej płytkiej i pseudomistycznej rozrywki, ech... :P
Bo jedynka taka sobie była i dopiero końcówka daje rade. Ale tom drugi - wciąga jak bagno. Reszty nie czytałem choć od marca 2008 leżą u mnie na półce. Może w te święta to nadrobię ;-)


EDIT. Kto usunął mój podpis ?!?
This is it, here I stand
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real
Sir_Ernest_Torrmer
Marynarz
Marynarz
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 13:11
Numer GG: 8009826
Lokalizacja: A wedle tych trzech buczków

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Sir_Ernest_Torrmer »

Sih, pierwszy tom to tylko takie jakby wprowadzenie. Zaręczam ci że jeśli poczytasz dalej to się uzależnisz ;) Prawdziwa jazda zaczyna się prawdę mówiąc dopiero gdy w "Powołaniu Trójki" Roland zaczyna przechodzić przez drzwi.
Opowiadania, wiersze itp. krótko mówiąc biblioteka zapraszamy - http://www.alibrary.webd.pl/index.php?id=glowna

http://world4.knightfight.pl/?ac=vid&vi ... &ref=flink

Obrazek
Adamir
Marynarz
Marynarz
Posty: 329
Rejestracja: wtorek, 18 marca 2008, 19:18

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Adamir »

King szybko stał się jednym z moich ulubionych pisarzy. Za sobą mam Miasteczko Salem, Desperację i Lśnienie.
[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]Obrazek[/url]
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Brzoza »

Mnie denerwuje jak prowadzi sie narracje w ksiazkach amerykanskich, dlatego czesto denerwuje mnie king. Czytalem kilka ksiazek i podobał mi się jedynie Wielki Marsz - reszta była wciągająca, ale nic więcej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
corvus
Marynarz
Marynarz
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 13:44
Numer GG: 2609448
Lokalizacja: Ostrowiec
Kontakt:

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: corvus »

Sihamaah pisze:Nie podoba mi się styl Kinga, po prostu. Faktycznie, to król kiczu, takiej płytkiej i pseudomistycznej rozrywki, ech... :P
Był taki okres czasu, kiedy tylko jego książki czytałam [koniec podstawówki początek gimnazjum?] i uważałam go wówczas za naprawdę dobrego, z czasem jednak się to zmieniło...
Pierwszą książką Kinga, jaką przeczytałam była Misery, później o ile się nie mylę, Carrie [jak dla mnie całkiem niezła zresztą jego książka]. Obie zainteresowały mnie na tyle, żeby czytać dalej. Zainteresowało mnie więc kilka pozycji, jak wymieniony niżej Wielki Marsz, Cujo albo Zielona Mila. Dziś książki Kinga zajmują mi niemal całą, średniej wielkości, półkę stał się on bowiem [jak i ktoś niżej napisał] szybko jednym z moich ulubionych pisarzy. Aczkolwiek spośród tych, około, osiemnastu pozycji spora część po pewnym czasie jest dla mnie zwyczajna. King zaczął nudzić, zaczął być nieco przewidywalny... Przestał interesować. Kilka z posiadanych książek wciąż czeka aż je przeczytam, były bowiem na tyle nudne, że przy pierwszym podejściu odłożyłam je na półkę.

Książki Kinga, w większości przypadków, są mocno średnie. I, również w większości przypadków, tak naprawdę niewiele mają wspólnego z grozą. Nie wiem jak wy, ale ja sporo jego książek przeczytałam zupełnie nie odczuwając owej "grozy", raczej zwyczajne zainteresowanie tym, co będzie dalej...
Wydaje mi się, że King już się skończył. Na tych kilku [-nastu?] dobrych książkach. Teraz jest to raczej kicz dla pieniędzy, nic wybijającego się ponad średniznę. Być może Kingowi skończyły się pomysły? Te dobre pomysły...
Ostatnio zmieniony sobota, 26 grudnia 2009, 00:54 przez corvus, łącznie zmieniany 1 raz.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Alucard »

Zgodzę się z przedmówczynią. Kiedyś bardzo go lubiłem ale nigdy szczególnie mnie nie przerażał. Często po prostu jest przegadany :p Oprócz perełek (Miasteczko Salem, Desperacja, SKlepik z marzeniami, Smętarz dla zwierzaków) to autor naprawde jedzie po granicy kiczu. Mimo to nie powiem złego słowa, bo styl ma niezły. Tylko już nie dla mnie. No, Hemingway to na pewno nie jest.

Zupełnie inną sprawą jest Mroczna wieża napisana jakby nie przez Kinga. Cykl jest fenomenalny i dla mnie do dziś pozostaje Opus mundi Kinga. Naprawdę dobra, przemyślana i napisana z klimatem książka osadzona w intrygujących realiach z żyjącymi, niepapierowymi postciami.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Erlath
Szczur Lądowy
Posty: 2
Rejestracja: środa, 23 grudnia 2009, 11:28
Numer GG: 9784069
Lokalizacja: Kraków

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Erlath »

Ostatnio dorwałem "Bastion". Fajnie się czyta o niebezpiecznym wirusie wybijający Amerykanów ;) Zobaczę jak będzie dalej.
"I zesłał ich Pana na Ziemię, by siali chaos i zniszczenie"
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Brzoza »

U kinga we wszystkich książkach jakie czytałem (nie licząc Wielkiego Marszu, bo jest inaczej wyrezany) wszystko zaczyna się powoli. spokojne życie na peryferiach miasta, czy małe miasteczko, bohater to spokojna zwykła osoba, i powoli powoli wątki tajemnicze zaczynają się pojawiać, zagęszczać, pojawiać stopniowo częściej, następują po sobie i BUM mamy orgazm ksiązkowy bo wszystko co się nawarstwiało przelało się i wtedy pojawia się wyjasnienie, niekoniecznie jasne, ale satysfakcjonujące czyli rozprzężenie i koniec. To chyba to co jest dosyć smutne że wiele z nich jest tak do bólu szablonowych. To samo u Gaimana, tylko inaczej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Adda
Majtek
Majtek
Posty: 116
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 14:09
Numer GG: 21666460
Skype: rata_el_deserto
Lokalizacja: Mnichowice

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Adda »

Brzoza pisze: wszystko zaczyna się powoli. spokojne życie na peryferiach miasta, czy małe miasteczko, bohater to spokojna zwykła osoba, i powoli powoli wątki tajemnicze zaczynają się pojawiać, zagęszczać, pojawiać stopniowo częściej, następują po sobie i BUM mamy orgazm ksiązkowy bo wszystko co się nawarstwiało przelało się i wtedy pojawia się wyjasnienie, niekoniecznie jasne, ale satysfakcjonujące czyli rozprzężenie i koniec.
A czytałeś "Komórkę" tegoż autora? Na pierwszej stronie facet kupuje chyba lody, a na stronie następnej jest krwawa masakra bo jakaś blondyna odebrała dzwoniący telefon i rzuciła się na drugą dziewczynę obok bohatera...
"Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Brzoza »

Adda pisze:
Brzoza pisze: wszystko zaczyna się powoli. spokojne życie na peryferiach miasta, czy małe miasteczko, bohater to spokojna zwykła osoba, i powoli powoli wątki tajemnicze zaczynają się pojawiać, zagęszczać, pojawiać stopniowo częściej, następują po sobie i BUM mamy orgazm ksiązkowy bo wszystko co się nawarstwiało przelało się i wtedy pojawia się wyjasnienie, niekoniecznie jasne, ale satysfakcjonujące czyli rozprzężenie i koniec.
A czytałeś "Komórkę" tegoż autora? Na pierwszej stronie facet kupuje chyba lody, a na stronie następnej jest krwawa masakra bo jakaś blondyna odebrała dzwoniący telefon i rzuciła się na drugą dziewczynę obok bohatera...
Nie, nie czytałem. :) Ale ciekawi mnie, skoro mówisz. ( nie ma na tym forum zwyczajnie usmiechającej się emotki, bez pokazywania snieznobiałych tepych zebów, ile razy ją wysyłam czuję sie jakbym przytakiwał, albo był półusmiechnięty, a ja chcę być szeroko usmiechnięty dwuznacznie. jezus maria.)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Orri
Pomywacz
Posty: 51
Rejestracja: wtorek, 7 kwietnia 2009, 16:00
Numer GG: 3206283

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Orri »

Kilka książek Kinga przeczytałem, ale żadna zbytnio mi się nie spodobała. Obskoczyłem dwie pierwsze części MW po czym zauważyłem, że na trzecią kompletnie nie mam ochoty. 'Regulatorów' nie skończyłem, z tego co pamiętam nie było tam nic oprócz bezsensownej rzeźni. Biorąc pod uwagę, że większość recenzentów sra w gacie na samo wspomnienie o 'Lśnieniu', książka była dla mnie rozczarowaniem. Niby klimat jest, ale tylko on, bo nie ma co się oszukiwać, w chwilę po rozpoczęciu lektury wiadomo jak historia się skończy.
Z tych książek Kinga które znam wybija się tylko 'Zielona mila'. I klimat jest, i treść, powalający bohaterowie, realia historyczne. Miód.
Ale Kinga mistrzem i tak bym nie nazwał.
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało.
Odium
Majtek
Majtek
Posty: 91
Rejestracja: środa, 6 sierpnia 2008, 23:51
Numer GG: 8941160
Lokalizacja: Szen-Berk
Kontakt:

Re: Wątek poświęcony mistrzowi Kingowi

Post autor: Odium »

Co powiem. King rozwala na kawałeczki większość literatury światowej (w obrębie gatunków). Ostatnio zacząłem Mroczną Wieżę, ale nigdzie nie mogę dostać drugiej części. A szkoda, bo wciągający kawałek.
Obrazek
,,Pijcie jak Polacy ale bądźcie równie dzielni jak oni" - Napoleon Bonaparte
ODPOWIEDZ