Tawerna RPG numer 123

Miecz Prawdy

Miecz Prawdy

Odcinek 1-2: Proroctwo i przeznaczenie

Na rynku fantastycznych seriali jest bardzo niewiele produkcji mogących aspirować do miana klasycznego fantasy. Na szczęście takie tytuły się zdarzają, a jeden z nich pojawił się nawet w polskiej telewizji. I jest to produkcja nie byle jaka - ekranizacja książek Terry’ego Goodkinda, składających się na cykl Miecz prawdy.

Seria zaczyna się bardzo dynamicznie, bo od dwóch cycatych panienek pędzących galopem przez przepiękne okolice. Nie galopują one jednak ot tak sobie, a są ścigane przez kilku uzbrojonych i rządnych krwi mężczyzn. Nie przebierają oni w środkach i już po chwili ustrzelą jedną ze ślicznotek. Kawałek dalej ranna – jak się okazuje śmiertelnie – osuwa się z konia i przekazuje siostrze książkę i polecenie: "Znajdź go".

Wkrótce Kahlen (Bridget Regan), bo tak nazywa się bohaterka, dociera do granicy, jaką stanowi magiczna bariera. Otoczona przez ścigających ją mężczyzn, przekracza ją przy użyciu magicznego amuletu. To jednak nie oznacza końca pościgu.

Po drugiej stronie granicy dochodzi do spotkania i walki, w którą angażuje się Richard, drwal, który nieopodal zbudował właśnie niewielki mostek nad rzeczką. Szybko okazuje się, że dziewczyna nie jest tak bezbronna, jak mogłoby się to wydawać. Wspólnymi siłami młodzi odeprą liczniejszych nieprzyjaciół. Krótka wymiana zdań nie wskazuje jednak, aby dziewczyna była wdzięczna za pomoc i cieszyła się z towarzystwa. Co więcej, nie wyjaśniając właściwie niczego, postanawia ruszać sama w dalszą drogę. Myślicie, że Richard nie podąży za nią?

Miecz Prawdy

Ranssyn Fane (Andrew Robertt), rycerz ścigający dziewczynę, zwraca się do zarządcy tej krainy o pomoc. Wspólnie odnajdują trop Richarda. Chłopak, ostrzeżony przez ojca (Jeffrey Thomas) trafia do Zedda (Bruce Spence), szalonego starca gadającego z kurczakami. Wcześniej jednak składa mu wizytę dziewczyna. Okazuje się, że szukała właśnie jego – potężnego czarodzieja... a dokładniej Poszukiwacza, którego czarodziej ukrył kilka dekad wcześniej. Sęk w tym, że Poszukiwacz zjawi się tutaj, zanim dobrze ze sobą porozmawiają...

Richard nie przyjmuje do wiadomości roli, jaką ma odegrać w historii tej krainy. Przed dotarciem do domu spotyka się oko w oko z chimerą, a już z daleka widzi, że chata jego ojca płonie. Kiedy trafia na miejsce, jest już za późno. Umierający rodzic potwierdza wszystkie słowa, jakie usłyszał od czarodzieja i Spowiedniczki. Gnany chęcią zemsty, chłopak wraca do chaty czarodzieja, gdzie ma zamiar spotkać Ranssyna.

Miecz Prawdy

Do spotkania faktycznie dochodzi, jednak walka, jaka się wywiązuje, ma bardzo krótki i jednostronny przebieg. Skutek jest taki, że książka, za którą niedobrzec ścigał Kahlen, wpada w jego ręce. Załamany chłopak znajduje pocieszenie u Zedda i Spowiedniczki. Poszukiwacz zostaje zaprzysiężony i towarzysze wspólnie postanawiają powstrzymać Ranssyna zanim zdąży przekroczyć granicę. Do grupy przyłącza się jeszcze znakomity wojownik, Chase Brandstone (Jay Laga'aia). Wspólnie bohaterowie wyruszają naprzeciw przeznaczeniu.

Już od pierwszych chwil serial urzeka krajobrazami i maestrią zdjęć. Z każdą chwilą mamy do czynienia z coraz lepszą muzyką, a gra aktorska stoi na naprawdę wysokim poziomie. Mimo to, czegoś całości brakuje. Nie wiem, czy to wina fabuły (choć za pierwowzór służyła całkiem lubiana książka), czy efekciarstwa, na które pozwolił sobie reżyser (choć trzeba przyznać, że efekty specjalne robią wrażenie). Po obejrzeniu czułem niedosyt, ale i ciekawość, w którą stronę pójdzie dalej ta produkcja.

Ocena odcinka: 4-

Odcinek 3: Nagroda

Po tym jak Rahl wyznacza nagrodę za głowę Poszukiwacza, zaczynają za nim podążać rządni bogactwa łowcy nagród. Przypadkiem jeden z nich zdobywa wisior Richarda (tak, tak, trzeci epizod i już drugi raz wisior w roli głównej) i dzięki pomocy Sebastiana (Ted Raimi), mistrza kartografii i kartomancji, sporządza mapę do śledzenia bohatera. Najpierw jedną, a potem kolejne.

W tym samym czasie Poszukiwacz zostaje rozpoznany w gospodzie, skąd umyka dzięki pomocy jednej z niewiast – Lilly (Laura Gordon). Dziewczyna prosi go o pomoc w uwolnieniu jej brata z gniazda stwora zwanego Shadrin. Mimo sprzeciwów Kahlan, Richard postanawia to zrobić.

Miecz Prawdy

Szybko w drogę bohaterów wchodzą łowcy nagród z magicznymi mapami. To staje się powodem, dla którego Zedd odłącza się od przyjaciół – czarodziej chce odnaleźć Sebastiana. Korzystając z okazji, Lilly dopuszcza się zdrady – więzi Poszukiwacza i pozostawia Kahlan na pastwę Shardin. Okazuje się, że jej brat faktycznie jest w niebezpieczeństwie – znajduje się w niewoli u D'Haranczyków, zaś Richard ma być ceną, za jaką chłopak zostanie wykupiony.

Trzeci epizod niewiele różni się od pilota serialu. Można wyliczyć te same zalety, ale pojawia się także nowa wada – kiepska gra aktorska łowców nagród. Do tego bardzo prosty scenariusz, bohaterowie, którym zawsze udaje się zdążać na czas i wędrówka zdawałoby się bez celu, która bardziej przypomina seriale w stylu Herkulesa czy Xeny niż najnowsze produkcje serialowe.

Ocena odcinka: 4=

Odcinek 4: Brennidon

Bohaterowie zatrzymują się w pewnej dolinie, gdzie Kahlan pełni swoje funkcje Spowiedniczki i rozsądza spory między ludźmi. Zedd odnajduje jedną ze swoich dawnych miłości, więc Richard może udać się na polowanie, mimo początkowego sprzeciwu czarodzieja wobec tego pomysłu. Nie wie, że jeleń, którego ścigają myśliwi, podąży w zupełnie innym kierunku, prowadząc tym samym bohatera do wioski, w której się urodził.

Oczywiście w Brennidon Richard sprowadza na siebie kłopoty, gdyż w momencie, gdy występuje w obronie jednej z mieszkanek wioski, która ośmieliła się wygłosić krytykę pod adresem Rahla Posępnego, zostaje rozpoznany jako Poszukiwacz. A to potoczy za sobą lawinę.

Miecz Prawdy

Schronienia Poszukiwaczowi udzieli jego matka, która już straciła nadzieję na powrót syna. Nieprzyjaźni żołnierze chcą schwytać bohatera, aby wykonać egzekucję, która nie powiodła się 23 lata temu. Dlatego postanawiają odszukać rodzicielkę Richarda i zagrozić jej śmiercią, jeśli chłopak się nie podda.

Tymczasem Zedd musi zmierzyć się z posądzeniem o ojcostwo. Czarodziej utrzymuje, że chłopak, którego mu przedstawiają, nie jest jego synem, choć sam skrywa tajemnicę, która nie może dotrzeć do uszu Poszukiwacza.

Epizod czwarty nie porywa. Znów bohater zostaje zdradzony, znów gra aktorska postaci drugoplanowych (i Zedda) pozostawia sporo do życzenia, znów ogląda się to przyjemnie, ale bez entuzjazmu. Na domiar złego uważny obserwator zauważy, że w filmie minimum trzykrotnie użyto tej samej sceny z zamykającą się bramą – no chyba że zbiegiem okoliczności jest fakt, że zawsze widzimy przy niej kobietę z chustką na głowie i mężczyznę z wielkim workiem.

Ocena odcinka: 3

Autor: BAZYL

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.