W 2004 roku Marek S. Huberath napisał opowiadanie – Blues dla Suzabeth – które osobiście uznałem za najlepszą krótką formę tego czasu. Dlatego bardzo byłem ciekaw jego powieści wydanej w roku następnym. Mowa oczywiście o książce Miasta pod Skałą.
Fabuła zaczyna się nieciekawie – młody naukowiec, nazwiskiem Adams, bez żadnego racjonalnego powodu włamuje się do podziemi Muzeum Watykańskiego, gdzie w labiryncie korytarzy znajduje tajemnicze mechanitony – ruchome rzeźby. Podczas wędrówek wśród nich, jego motywy nie stają się ani trochę bardziej wiarygodne, przynajmniej do czasu, gdy spotyka swoją pierwszą towarzyszkę, z którą dociera do pierwszego Miasta pod Skałą. A życie w tym miejscu toczy się zupełnie inaczej niż w naszym świecie.
Przerost tutejszej biurokracji oraz pogoń za zakazami i nakazami, nieodmiennie przywodzą na myśl Proces Kafki, szybko jednak bohater udaje się w dalszą drogę. Do drugiego Miasta. Ta kraina jest utrzymana w konwencji, którą można określić mieszanką świata znanego z Achaji Ziemiańskiego oraz Północnej Granicy Kresa – mówiąc krótko nic, czego by wcześniej nie było.
Jak już wspominałem, fabuła jest niewiarygodna. Postaci spotykane przez Adamsa dość typowe, zaś jego relacje z kobietami (które zmienia jak politycy przekonania), sprawiają, że trudno go posądzić o jakieś głębsze uczucia.
W całości nie dostrzegłem żadnego głębszego przesłania i równie dobrze powieść mogłaby zawierać dwieście stron więcej lub mniej – nikt nie zauważyłby różnicy. Gdy dochodzimy do puenty, ciężko jest uwierzyć, że właśnie o to w tym wszystkim chodziło; bardziej widziałem w tym wszystkim książkę pisaną dla samego pisania, z naprędce nakreśloną myślą końcową, niż kompozycję przemyślaną i zrealizowaną punkt po punkcie.
Mimo to trudno nazwać Miasta pod Skałą złą powieścią. Nie wiem czy to krótkie rozdziały, czy gawędziarski styl autora sprawiły, że kolejne strony przerzucało się bardzo szybko, a kolejne losy bohatera nie nużyły ani trochę. Będę się jednak upierał, że czegoś w tym wszystkim zabrakło.
Tytuł: | Miasta pod Skałą |
---|---|
Autor: | Marek S. Huberath |
Wydawca: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: | 2005 |
Stron: | 800 |
Ocena: | 4 |
Autor: BAZYL