Witam was po raz kolejny. Aktualny numer PL był składany w porażającym tempie. Los ma to do siebie, że nieraz potrafi potwornie znużyć i zwolnić
bieg naszego życia, za to innym razem wydaje się, że boski operator zaspał, a pozbawiony obsługi projektor zaczął przewijać klatki trochę za szybko.
<redaktorskie żale>
W takim też jestem teraz momencie… Z jednej strony katuję polskimi legendami dzieci w podstawówce, z drugiej czytam z przyjemnością całego Słowackiego (i z nieco mniejszą bezmyślnie kuję końcówki prasłowiańskie), po tym wszystkim lecę do domu z moją miłością i… siadam składać dla Was, Drodzy Czytelnicy, kącik.
</redaktorskie żale>
Dziś bez zmian – sporo Nepa… Trzeba też przyznać, że jest obecny nie tylko jako autor tekstów, ale także pan majster-techniczny, czyli pomocnik w niezbyt miłej pracy, jaką jest szablonowanie
. Poza tym stali bywalcy Aurora i Aluś oraz dobrze zapowiadający się Sihamaah.
W kąciku obrazu raczę was kolejnymi zdjęciami. Niestety ilość autorów nie jest powalająca – ale to już praca i wyzwanie, także dla Was – cały czas czekam na ciekawe fotki.
Autor: Narmo