Stworzenie kredensu w Veto! nie jest super trudne, ale już stworzenie dobrego kredensu może nastręczyć trochę trudności. Nie chodzi tu o cenę. Większość niezłych kart zdobywa się poprzez wymianę z innymi graczami. Koszt dobrej talii nie przekracza często 150 zł. W porównaniu z Magikiem, nie jest to dużo. Trudnością może być jednak stworzenie decku, który ma wygrywać.
Jeśli gramy na turnieju w Veto! SGK i chcemy coś wygrać, naturalnie potrzebna jest silna talia. Przydaje się ona również jeśli gramy z przyjaciółmi. Dlatego postanowiłem napisać artykuł, a właściwie zbiór porad, który mało doświadczonym graczom pozwoli zbudować swoją pierwszą silną talię, a weteranom uporządkować wiedzę.
Oto kilka podstawowych rad odnośnie budowy decku:
- Mimo że instrukcja mówi, że możesz mieć dowolną ilość kart, nie powinno się mieć ich więcej niż 70. Najlepszą liczbą jest mniej niż 65. Im więcej kart, tym mniejsza szansa na wyciągnięcie tej konkretnej.
- Pamiętaj, że możesz mieć do trzech kopii takich samych kart.
- Wybór frakcji. Są one bardzo wyrównane. Nie kieruj się tym, że ktoś mówi, że np. "Dworscy" są najsilniejsi. Kieruj się wyłącznie swoimi upodobaniami i tym, jaką frakcją będzie ci się najlepiej grało.
- Rozłożenie różnych typów kart w decku. Nie ma na to uniwersalnej recepty. Graj tak, jak ci wygodnie.
- Tasuj dokładnie swój kredens. Chodzi o to, aby karty były między sobą maksymalnie wymieszane i nie wychodziły ci na początku np. same efekty, których nie będziesz mógł użyć i zostaniesz zablokowany.
- Nie korzystaj z gotowych kredensów, opisywanych przez graczy na forach internetowych. Choć często są to dobre talie, lepiej mieć własną, oryginalną. Wielu graczy turniejowych tworzy swoje, aby mieć jak najwięcej kart, które mogą służyć za groźną broń przeciw tym najpopularniejszym.
- Zawsze przed grą analizuj deck przeciwnika. Jestem zwolennikiem podawania przed grą rozpiski kart. Może przyczynić się to do poprawienia jakości gry i zmniejszenia liczby oszustw. Rzadko, ale czasem jednak zdarzy się tekst: "O nie, w talii nie miało być tej karty, muszę ją szybko wymienić. Pozwól mi ten jeden raz".
- Graj, graj i jeszcze raz graj. Po 5-10 grach dowiesz się, jakich kart nie używasz, jakie są niepotrzebne lub czy dana karta nie jest za słaba.
- Jeśli przegrałeś jeden mecz, to nie zmieniaj od razu talii. W tej rozgrywce mogłeś mieć niefart lub zły układ kart w kredensie (najlepsze na dnie). Dlatego musisz rozegrać kilka partyjek, aby mieć pełny obraz swojego decku.
- Poznaj dobrze zasady rozgrywki. Naprawdę nie są trudne.
- Ważne jest, aby dobrze zrozumieć i zinterpretować każdą zdolność na karcie. Jeśli nie jesteś pewien, nie bój się pytać na forach internetowych. Na pewno znajdą się osoby, które będą ci chciały pomóc i nikt nie nazwie cię "noobem".
W razie problemów wyślij do mnie e-mail. Może wspólnymi siłami uda nam się stworzyć talię.
Autor: Michał Małysa