Tawerna RPG numer 95

Dni Fantastyki 2007

Dni Fantastyki 2007 odbywające w dniach 29 czerwca - 1 lipca były czwartą już z kolei odsłoną imprezy. Podobnie, jak w latach ubiegłych swoją siedzibę znalazły w leśnickim Centrum Kultury Zamek. Obiekt znajduje się w dosyć dużej odległości od centrum Wrocławia (kilkadziesiąt minut jazdy tramwajem), ale odległość ta rekompensowana jest zdecydowanie jego klimatem (w końcu to zamek, położony w ładnym zielonym parku).

Dni Fantastyki 2007

Co do technicznego przygotowania konwentu, nie można mu praktycznie nic zarzucić. Ponieważ oficjalnym organizatorem Dni Fantastyki, jest właśnie CK "Zamek", dużą część obsługi stanowili właśnie jego pracownicy, a impreza ochraniana była przez profesjonalną firmę (co jest rzadkością). Na terenie panował ład i porządek.

Przy wejściu konwentowicze otrzymywali schludny informator, zawierający między innymi historię poprzednich edycji, opisy punktów, sylwetki gości. Z zamieszczonych tam informacji można się dowiedzieć, że DF w tym roku nie odbywały się w cyklu wrocławskich imprez kulturalnych Wrocław Non Stop, lecz pod patronatem Święta Wrocławia. Sam rozkład prelekcji dołączany był na osobnej kartce A4. Niestety zabrakło planu rozłożenia sal w Zamku. O ile w latach ubiegłych, były one łatwe do znalezienia, to w tym roku trafienie np. do sali prelekcyjnej RPG było nie lada wyzwaniem.

Dni Fantastyki 2007

Na zamkowym tarasie, jak w roku ubiegłym znalazł się ogródek piwny oraz serwujący grillowe potrawy bar. Dodatkowo można było się zaopatrzyć w watę cukrową i gofry. Zaplecze żywieniowe zdecydowanie jest mocną stroną DF.

Niestety, w stosunku do roku ubiegłego zauważyć można było drastyczne skurczenie się programu. Mimo iż, na konwencie z nowości znalazł się między innymi Games Room z komputerami i konsolami XBox (bardzo oblegany), wśród uczestników panowały opinie, iż merytorycznie program jest znacznie bardziej ubogi. Przede wszystkim zmniejszyła się ilość spotkań z autorami książek, będąca do tej pory najmocniejszą stroną leśnickiej imprezy. Niewiele było również prelekcji erpegowych oraz tych ogólnofantastycznych. Także osoby, które przyjechały do Zamku posłuchać sobie prelekcji i ulubionych autorów - bardzo się zawiodły. Na palcach jednej ręki policzyć można było LARPY, tak liczne jeszcze rok temu - na tych które się odbyły brakowało miejsc (chętnych było naprawdę sporo).

Dni Fantastyki 2007

Zadowoleni za to wydawali się fani StarWars, których blok jak zwykle był pokaźny. Nie narzekali również fani gier bitewnych, których z powodu pogody przeniesiono do zamkowych piwnic.

Pozbawieni ciekawego programu uczestnicy siedzieli przy piwie lub po prostu szybko opuszczali Zamek. Generalnie panowało na nim wrażenie pustki.

Reasumując: Dni Fantastyki po ubiegłorocznej udanej edycji rozbudziły w swoich gościach nadzieje, na równie dobrą, a właściwie lepszą zabawę w tym roku. Niestety nadzieje te się nie spełniły. Nie pozostaje mi nic innego, jak wystawić DF słabą trójkę.

Dni Fantastyki 2007

Autor: Jakub 'borg' Rzepecki

Skomentuj ten artykuł on-line.

Spis Treści

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.