Tawerna RPG numer 92

Kłamca

Kłamca

Jeżeli chodzi o debiutantów to nie jest im łatwo wydać swoje dzieła drukiem. I chociaż starzy wyjadacze uważają, że kiedyś było znacznie trudniej, to na rynku fantastyki wciąż dominują znane nazwiska. Jakub Ćwiek jest jednym z tych, którzy przekonali wydawców i ze znanego tylko wąskiemu gronu prozaika-amatora szybko wyrósł na fantastę młodego pokolenia. Bo wśród osób trzymających rękę na pulsie nie sposób znaleźć kogoś, kto nie słyszałby o jego debiutanckim tomiku opowiadań zatytułowanym Kłamca.

Ten debiut jest o wiele bardziej zdumiewający, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że książka jest zbiorem opowiadań, a te, jak wiadomo, znacznie trudniej wcisnąć wydawcy. Co więcej niewiele jest w nich oryginalności. Bo mitologia nordycka była już u Mortki, zaś temat aniołów, to domena Kossakowskiej. Cóż zatem przemawia za tym, żeby sięgnąć po tę książkę? Przede wszystkim rzucająca się w oczy, znakomicie wykonana okładka, a zaraz za nią połączenie wspomnianych wcześniej elementów fabuły.

Tytułowym bohaterem Kłamcy jest ocalony z Ragnaroku Loki, nordycki bożek kłamstwa. Dzięki swojemu pochodzeniu okazuje się nie podlegać ograniczeniom chrześcijańskich aniołów i dzięki temu pracuje dla nich w charakterze najemnika, czy raczej speca od brudnej roboty.

Uzbrojony w zgoła nie mitologiczną broń, dobrze ubrany i z gadką jakiej nie powstydziłby się bohater amerykańskiego filmu o cwaniaczkach, rusza w świat, aby zmierzyć się z cywilizacją i menażerią najprzeróżniejszych bóstw, idoli i demonów. Z konfrontacji tej udaje mu się wyjść zwycięsko i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że czasami idzie mu zwyczajnie zbyt łatwo. Przez to, oraz przez kilka uproszczeń jakie serwuje nam Ćwiek, szczególnie w pierwszych opowiadaniach, czuje się pewien niedosyt, należy jednak ciągle pamiętać, że to jest debiut tego autora.

Kłamcę czyta się szybko i lekko. Bardzo łatwo czytelnikowi zgłębić się w świat bliźniaczo podobny do naszego, a historie, krótkie i nierzadko przesiąknięte humorem, mijają nim zdążymy się spostrzec. W takich momentach aż prosi się, aby stwierdzić, że książka jest zbyt krótka.

Opowiadania są dobre i bardzo dobre. Przyznam szczerze, że wystawienie oceny tej pozycji sprawia mi nieco trudności. Z jednej strony jest to lektura warta polecenia, z drugiej zaś nie godzi się nie napiętnować wspomnianych już mankamentów. Ogólne wrażenie jest jednak jak najbardziej pozytywne, a to najlepsza chyba rekomendacja.

Tytuł:Kłamca
Seria: Kuźnia Fantastów
Autor: Jakub Ćwiek
Wydawca: Fabryka Słów
Rok wydania: 2005
Stron: 276
Cena: 25,99 zł
Ocena: 4+

Autor: BAZYL

Spis Treści

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.