Pod równiną drżenia chmur
Wdycham kurz
Gdy noc wypełnia mnie krzykiem
Daleko - ja - od jasnych spraw
W modlitwie ciemnych życzeń
Wznoszony co dzień
Złych pragnień gmach
Wierzycą sięga Nieba
W piwnicach zaś, piekielny żar
Serca z próchna pożera
Z myślą o Asi
Autor: Narmo
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.