Demony w naszej kulturze są już głęboko zakorzenione. Diabły, anioły i inne nadprzyrodzone monstra są dziwadłami, ale dziwadłami, o których się mówi i obok których się żyje, jeśli spersonifikujemy figurki, malunki i treści pisane. Nic więc dziwnego, że pojawiła się idea stworzenia antologii opowiadań o demonach. Fabryka Słów zaprosiła czołowych polskich fantastów i wydała zbiorek opatrzony tytułem | ![]() |
Autorzy poradzili sobie bez większych problemów - wszak temat przewodni jest całkiem prosty i tylko nieliczne z dziesięciu opowiadań wybijają się na minus. Niestety bardzo trudno mi wskazać najlepszą z tych nowel. Są dobre, ale tylko dobre i do miana wybitnych im bardzo daleko. Troszeczkę irytowało mnie także uznanie duchów za demony, ale to można zrzucić na kark konwencji z jaką pisze autor, więc rzeczy całkowicie od niego zależnej. Mnie to może dziwić.
Nie mogę także nie wspomnieć o utworze Eugeniusza Dębskiego, który pisze dość dobrze, a tymczasem napisał tekst bardzo typowy z wielokrotnie już spotykaną pointą, która, nie ma co ukrywać, sama w sobie też do najlepszych nie należy.
Cały zbiorek, mimo, że niezbyt wyłamuje się ponad przeciętność, na uwagę zasługuje - choćby po to, aby zapoznać się z wariancjami wizji demonów, jakie narodziły się w głowach najlepszych polskich pisarzy gatunku. Lektura jest dość lekka, gdyż raczej żadnemu (a próbował bodajże jeden) pisarzowi nie udało się zasiać w czytelniku ziarna grozy, jaką chciałoby się wyczuć wokół demonów.
Tomik jest wart uwagi.
Obol dla Lilith;
Valca Demona;
Wiezy krwi;
Brzytwą kochanie, brzytwą;
Zoya;
36 pięter w dół;
Skrzynia z Zamku Anioła;
Czytając w ziemi;
Akwizytor;
Sierotki.
Tytuł: | Demony |
---|---|
Seria: | Antologie |
Wydawca: | Fabryka Słów |
Rok wydania: | 2004 |
Stron: | 452 |
Cena: | 27,99 |
Ocena: | 4+ |
Autor: BAZYL
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.