W drżeniu Twojego oddechu
Gaśnie mój dzień
Sen obejmuje czułymi ramionami
Odnalezionych na krańcu świata kochanków
Na uroczysku zmysłów
Przenikają własne ciała
Zagubieni w migoczącym przestworzu
Ponad obłokami nocy
Polana pełna urywanych westchnień,
Ciepłych szeptów otulonych muzyką drzew
Niknącą w srebrno-błękitnej poświacie
Szczęście jest zamknięte pod twoją powieką
...Niebo zaklęte w źrenicy
Kraina ukryta między rzęsami przesłania świat
Więc...
Niewidomy, pozostanę w Twoim uścisku
Dla Aleksandry...
Autor: Narmo
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.