Dzisiaj Polana prezentuje się ciut skromniej niż jesteście do tego przyzwyczajeni. Mamy maj, a to czas, gdy nie wszyscy mogą poświęcić się temu co lubią, czy pragną. Niektórzy piszą maturę.
Tak się składa, że Narmo, opiekun PL, znalazł się w gronie tegorocznych maturzystów i zdążył wybrać tylko kilka wierszy do tego numeru. Dlatego pragniemy przeprosić wszystkich oczekujących na publikację ich opowiadań - z prozą jest tak, że trzeba poświęcić jej więcej czasu, więc została odłożona na potem.
Wiemy, że niektórzy z Was naprawdę długo czekają na szansę publikacji na łamach Tawerny RPG
. Dlatego obiecujemy, że wkrótce nadrobimy stracony czas, niech tylko skończą się owe matury.
A skoro już o tym egzaminie mowa, to uważam, że nie powinniśmy uznawać czasu związanego z przygotowaniem się do niego za stracony. Bo przecież język polski ciągle jest jeszcze przedmiotem obowiązkowym, a prace, które na nim stworzymy równie dobrze mogą być wartościowe dla czytelników.
Kiedy ja zdawałem maturę, a było to dawno - nie pytajcie kiedy - na część zwaną dzisiaj prezentacją przygotowałem temat z dziedziny fantastyki. I może co starsi czytelnicy pamiętają jeszcze, że później została ona zaprezentowana w Tawernie RPG
. Nie byłoby w tym nic wartego wzmianki, gdyby nie to, że jest to tekst, do którego często wracają czytelnicy w e-mailach skierowanych do mnie. Szczególnie przed maturami.
Więc może warto postarać się i napisać tę pracę porządnie i upiec dwie pieczenie na jednym ogniu? Przyślijcie nam swoją maturę, jeżeli ma jakiś związek z fantastyką. Obiecujemy, że przeczytamy i odpiszemy. A może nawet opublikujemy!
Autor: BAZYL
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.