Wielu z nas zna takie systemy RPG jak Neuroshima
, Kryształy Czasu
, WRFP
, Idee Fixe
, czy D&D
. Wielu z nas także marzy o takich systemach. Czemu marzy? Bo w większości przypadków (Idee Fixe
się wyłamuje) takie systemy są strasznie drogie. Taka druga część podręcznika do WFRP
kosztuje ponad sto złotych. No dobra, ale nie o tym miałem dzisiaj pisać. Ci, którzy zaoszczędzili już pieniądze na zakup systemu mają pewnie dylemat. Jaki system kupić? Który lepszy? Tu z pewnością warto postawić na jeden z dwóch najpopularniejszych systemów. Mowa tu o pierwszej części WFRP
i D&D
. A w tym tekście postaram się porównać te dwa systemy i podpowiedzieć tym, którzy nie wiedzą, który wybrać.
Najważniejszą rzeczą w systemie jest podręcznik. Pod względem ilości wygrywa na pewno D&D
. Tu niemalże co pół roku wychodzi nowy egzemplarz. W WFRP
jest tych podręczników mniej. Jednak w podręcznikach chodzi przede wszystkim o treść, a nie o ilość. Tu trzeba przyznać punkt WFRP
. Panowie od Warhammera piszą podręczniki bardziej przejrzyste pod względem treściowym. D&D
próbuje wydać wiele podręczników w bardzo krótkim czasie. To sprawia, że jakość tych podręczników jest o wiele niższa niż podręczników do WFRP
.
Kolejnym bardzo ważnym punktem jest trudność systemu. Co z tego, że ktoś kupi sobie podręcznik podstawowy za 50-70 złotych, skoro nie zrozumie tego wszystkiego co znajduje się między dwoma sztywnymi okładkami. Tu także WFRP
okazuje się być lepszy od D&D
. Pierwsza część Warhammera
jest stosunkowo łatwa w zrozumieniu i nadaje się dla początkujących fanów systemów RPG. Magowie z Wybrzeża pokazali światu system trudniejszy, ale to też nie jest wadą, gdyż ci, dla których WFRP
okaże się za łatwy, mogą w każdej chwili przerzucić się na Lochy i Smoki
. Mimo to punkt swój przyznaję Warhammerowi
.
Cena. Te cztery literki stanowią czasami dla dzisiejszego człowieka wielki problem. Kupić, czy nie? Mieć oryginalny system, czy ściągnąć nielegalny w PDF? Te pytania zadaje sobie dziś wielu młodych ludzi interesujących się fantasy. Podstawowa wersja WFRP
, podobnie jak D&D
kosztuje około 70 zł. Dodatki do obu części wahają się w cenie 20-30 złotych. I to jest główna wada obu systemów. Według mnie podstawowa wersja powinna kosztować, góra 40 zł. Dodatki powinny się wahać w okolicach 20 złotych. Jak widać jednak autorzy obu systemów są nieugięci w swoich zamiarach i uparcie podtrzymują ceny systemów. A szkoda. W tym punkcie zdecydowałem się nie przyznawać swojego punktu żadnemu produktowi.
Czym jest system RPG bez własnego, zmyślonego świata? Niczym! Dlatego każdy system go ma. Podobnie jest z pojedynkującymi się systemami. Jest tylko jedna różnica. Wykonanie świata. Zaciekawienie swoimi krainami gracza. Głupim posunięciem byłoby wykonanie świata z samymi lasami, bez miast, dolin, pustyń, gór, potworów i innych jakże ważnych dodatków. Nie dziwne więc, że oba systemy posiadają światy wypełnione po brzegi tymi dodatkami. Bo to jest to co klient/gracz lubi najbardziej. ?Klient Naśpany? powiedziałby jeden znajomy Chińczyk ze skeczu kabaretu Ani Mru Mru.
Tu jednak w pełni świadomy oddaję swój punkt Magom z Wybrzeża i ich systemowi D&D
. Te piękne mlekiem płynące krainy, miasta, a w nich rynki pełne straganów z najróżniejszymi przyrządami, od mieczy i zbroi postragany z przemiłymi paniami, które oferują swoje łóżkowe usługi. Te góry i lasy pełne najróżniejszych i najstraszniejszych potworów. Te pustynie i odludzia na których swój ciężki żywot wiodą pustelnicy. Świat Warhammmera
nie jest, aż tak składnie przedstawiony jak ten z Duengons & Dragons
. Dlatego tu wygrywa zdecydowanie ten drugi.
Każdy świat RPG musi obfitować w potwory. Tak się przyjęło i tak będzie po zarania dziejów. Dlatego tak ważną cechą dobrego systemu jest pokaźny bestiariusz. I tak, D&D
jak i WFRP
mają obfity podręcznik w którym zamieszczone są wszystkie bestie, mniej lub bardziej groźne. Tu systemy te również nie różnią się za bardzo. Ale minimalną przewagę zdaje się mieć jednak WFRP
. Tu potwory są barzdiej zróżnicowane. Od goblinów, przez żywiołaki na potężnych smokach kończąc. W D&D
potwory są tylko na wybranych terytoriach na ziemi i czasami pod wodą. W Warhammerze
są wszędzie. Ziemia, pod ziemią, woda, powietrze wypełniają każdą część świata. Dlatego przyznaje punkt dla WFRP
.
Po tych pięciu punktach pojedynku tych dwóch systemów widać wyraźnie, że lepszym systemem jest WFRP
. D&D
jest systemem dobrym, ale robionym zdecydowanie za szybko. System ten mógłby być trochę bardziej dopracowany. Wtedy na pewno dorównałby Warhammerowi
.
Autor: Duriel
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.