Ostatnio coraz częściej spotykam się z problemem braku klimatu na sesjach WoDu, robionych przez moich zaprzyjaźnionych Narratorów, którzy przekładali szybką, prostą rozwałkę ponad odczucia i wyjątkowość każdej sagi. Między innymi to przyczyniło się do powstania tego krótkiego tekstu, w którym zamieszczę kilka porad dotyczących nastroju, manipulowania graczami w taki sposób by nadal się dobrze bawili oraz tworzenia zawiłej, nieprzewidywalnej, lecz wciąż sensownej fabuły.
Pierwszym błędem jest brak pewności siebie, które zwykłem nazywać amatorstwem, z tego powodu, że dobry Narrator nie wstydzi się opisywać emocji, czy pięknego krajobrazu, rozwodząc się przy tym niczym poeta. Sesje w świecie wykreowanym przez White Wolfa, mają ten wymóg że nie da się stworzyć dobrej przygody, wyłącznie w oparciu o walkę, gdyż mechanika, a przede wszystkim świat, na to nie pozwalają. Dlatego zacznijmy od początku?
Atmosfera musi być na tyle luźna, by Narrator mógł swobodnie opisywać otoczenie graczy i w zależności od sytuacji, zmieniać ton głosu, co jest o tyle ważne, że mówiący monotonnie nie zyska sobie wdzięczności widowni, a przecież o aprobatę graczy właśnie chodzi! Nie ma nic milszego niż wysłuchiwanie komentarzy po skończonej sesji?
Jeśli ktoś ma problemy z artystycznymi opisami i modulacją głosu, proponuję zaprosić wyłącznie zaufanych przyjaciół. Stworzenie dobrej atmosfery jest wymagane, a świetnie dobrane towarzystwo jest pierwszym fundamentem udanej sesji.
Miejsce. Jeśli ktoś ma na koncie kilka rozgrywek, na pewno zauważył różnice między tymi toczonymi np. w salonie, a tymi, w których siedzieliście przy ognisku, letniej nocy, snując wspólnie mroczną opowieść o wampirach, wilkołakach, magach i wielu innych?
Najlepiej żeby miejsce pobudzało wyobraźnię graczy, czy chociażby ich wspomnienia. Chociaż największe efekty dają te obszary, w których trupa może się oddać zadumie, jak wspominane już ognisko w lesie, czy choćby strych, stodoła, czy w niektórych przypadkach gdy możliwe - nadmorska plaża nocą, gdy nie ma na niej już nikogo, a piasek jest bardzo przyjemny w dotyku?
Zasób słów, jakim posługuje się opowiadający sagę, powinien być wiecznie uzupełniany i nie może być brany ze słownika mowy swobodnej. Chodzi o to by odróżnić sesję od życia codziennego i traktować ją jak prawdziwy relaks, a nie przykry obowiązek. Jeśli się do tego nie będziemy stosować nasza sesja może wyglądać tak: Lucjusz wszedł do środka i zobaczył Ventrue, niedaleko stała drabina a obok puste wiadro. Ventrue się zaśmiał, po czym zaatakował.
Jeśli sądzisz, że to jest dobry opis akcji, to znak że już najwyższy czas zajrzeć do książek. Polecam utwory Anne Rice, która perfekcyjnie oddaje mrok potrzebny do stworzenia świetnej sesji, poza tym można korzystać z jej przykładów nawet gdy gramy w innym systemie.
Zdawaj sobie sprawę z natury odgrywanych przez graczy postaci. Wykorzystuj ich słabe punkty, nagradzaj za mądre decyzje, karaj za wolną wolę? i opisuj szczegółowo ich wygląd. Gracze uwielbiają słuchać, jak to mroczni i tajemniczy są ich podopieczni.
Znając dobrze gracza, możesz zmuszać go do wyborów moralnych, przeczących jego własnemu obrazowi świata. Ważne jest utrzymywanie dyscypliny wśród grających, lecz nie wolno przesadzić, bo w końcu nie o to chodzi.
Dawaj graczom satysfakcję z dokonanych czynów, jako że jest to świat nastawiony na storytelling, większość grających przystępuje do walki z zamysłem i tak mi się uda
. Dlatego jeśli nie potrafisz uczynić scen zagrożenia dramatycznymi i pełnymi napięcia, najlepiej je omijać i skupić się na intrydze.
Fabuła i intryga. Zwroty akcji muszą być wyważone i sensowne. Na twarzy Narratora może się pojawić szczery uśmiech, gdy gracze zastanawiają się jak coś jest możliwe, aż w końcu dochodzą do zaskakujących wniosków.
Unikaj schematów. Konstruuj zdania w zależności od sytuacji, jeśli dzieje się coś dziwnego, niech grający to odczują. Nigdy nie wyjaśniaj wszystkich tajemnic, w ten sposób gracze mają nad czym rozmyślać, do czasu uknucia kolejnej intrygi.
I przede wszystkim - dostosuj sesję do potrzeb graczy! Jeśli chcą władzy, pozwól im ją zyskać. Jeśli pragną poznać tajemnice starożytnych wprowadź odrobinę poezji, posługując się np. cytatami z Księgi Nod
, w ten sposób profesjonalnie budujemy klimat.
Mam nadzieję, że moje porady pomogą wam przeżyć niezwykłe chwile, opowiadając wasze sagi i przygody, gdzieś w tym mrocznym świecie toczone. Warto jeszcze nadmienić, że najlepszym poradnikiem w sprawach klimatu jest? doświadczenie.
Dlatego zachęcam do eksperymentowania i wydeptywania nowych szlaków.
Autor: Seth
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.