CoB: Nienawidzę walczyć z takim małym ścierwem. Pojedynczo bardzo groźne to może nie jest, gorzej, kiedy masz tego całą chmarę.
Jest wielkości Szczęk, przez co nie widać jej zbyt dobrze. I ma mniej więcej podobną technikę walki, co Szczęki.
Leży schowana pod piaskiem i czeka. Czeka na ofiarę, która przejdzie obok. I jak się już doczeka, błyskawicznie wykopuje się spod piasku i atakuje. Dokładnie to pluje w głowę silnie żrącym kwasem. Wiele widziałem już na froncie, ale to co robi ten kwas z ciałem... Najbardziej się boję, że rozpuszczę się kiedyś w tym cholerstwie. (A mówią, że Zabójcy Maszyn wesoło biegają sobie po froncie i niczego się nie boją)...
Jeszcze gorzej jest, gdy takich spluwaczek jest z dziesięć, albo dwadzieścia. Wtedy masz już przesrane chłopie. Nagle poczujesz jak zalewa cię z góry gorąca fala. A potem...
Po ataku plujki spieprzają z powrotem do piachu. Nie mogą już więcej atakować mają jeden zbiorniczek z kwasem. Moloch nie da nam wykorzystać swojej amunicji...
Mamy na nie sposoby. I to prawie takie same, jak na Szczęki. Dodatkowo, niektórzy z nas (ci którzy mają zwierzęta) wysyłają swoich podopiecznych, by powęszyli na podejrzanym terenie. Niezawodne w takich przypadkach są wąchacze, które mają bardzo wyczulony węch i czują odór kwasu.
Plujki potrafią się tylko zakopywać i odkopywać, zwykle są rozsiewane przez większe maszyny. Pomyślisz, że łatwo je zniszczyć? No cóż masz rację, ale ci którzy je roznoszą, czekają zwykle w pobliżu...
Agresja: | 16 |
---|---|
Spryt: | 15 |
Zręczność: | 9 |
Zaawansowanie programu: | 1 |
Ruch: | Tylko zakopywanie i odkopywanie się |
Akcje:
Plunięcie: Kwas zadaje 2 lekkie rany i przez każdą następną turę 1 lekką ranę. Trzeba go zneutralizować lub wykonać test niezłomności i ściągnąć go z siebie, co kosztuje 1 ciężką ranę na ręce.
Ukryta: Aby wykryć ukrytą w piasku Kwasoplujkę zanim przejdzie się obok, trzeba zdać cholernie trudny test wypatrywania. Zwierzęta zdają przeciętny test na czujność.
Limit obrażeń: 2 lekkie.
Pancerz: brak.
Słabe punkty:
Autor: CoB
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.