I ostatni krok przed mgielną barierą
Na białej ścieżce pośród pustynnej ziemi
Osławionej złotego spełnienia karierą
Dobra, którego wszelakie zło nie wypleni
Białopłyta ścieżka przez miejsc siedem
Prowadząca jak poprzez Pańskiego stworzenia
Arkany papirusu, oraz piekłem i niebem
Ukazująca wartość cierpień i zmęczenia
A więc krok w zmysłowe, ukryte nieznane
Falujące pomiędzy trzema ofiarami
W przód, gdzie morze uczuć niezbadane
Gdzie wierność, miłość i zaufanie darami
Ścieżka Świątyni prawdziwego światła
Tam gdzie krwawa rana życie trwoni
Wstąp nań póki Twa twarz nie zbladła
W księgach spisane, że Cię kiedyś dogoni
Autor: Zguba
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.