Tawerna RPG numer 68

Mistrz Kija

Postać w długim płaszczu z kapturem, która opierała się na drągu, spoglądała w dół. Dach budynku to całkiem dobry punkt obserwacyjny. Po kilkunastu sekundach zeskoczyła w dół na inny budyneczek, a potem jeszcze raz w dół na daszek straganu, by chwile później cicho wylądować w pustej uliczce miasta. Światło księżyca nie dochodziło do tej alejki, jednak nie przeszkadzało to osobie, która przed chwilą się tu znalazła. Ciemność nawet pomogła.

Osobnik ruszył przed siebie, a płaszcz cicho falował. Po paru minutach drogi człowiek z kijem wszedł na lekko oświetloną uliczkę. Światło padło na twarz człowieka. Tak był to mężczyzna. Miał krótkie czarne włosy i ciemne oczy. Spojrzał na koniec jasnej alejki. Zauważył bramę do dworku barona Geloide. Była strzeżona przez 4 strażników. "Nie ma sensu forsować głównej bramy" pomyślał.

Ruszył na około i doszedł do muru otaczającego posiadłość. Rozpędził się i przeskoczył go. Cichutko wylądował na trawie, pośród klombów kwiatów. Zaczął iść przed siebie w kierunku drewnianych drzwi. Otworzył je i wsunął się do korytarza. Nikogo w nim nie było. Szybko ruszył lewą stroną do kolejnych wrót, tym razem żelaznych. Delikatnie nacisnął klamkę.

Pomieszczenie w którym się znalazł było dosyć duże. W środku było wiele drzwi, jednak mężczyzna szukał tylko jednych. Niestety, te były strzeżone. Cóż, trzeba będzie to załatwić "bezpośrednio". Zaczął podchodzić do strażników (wydawało się, że biegnie, ale on normalnie szedł). Ci zbaranieli, po chwili jednak doszli do siebie. Zaraz potem przyspieszył i uderzył w jednego czubkiem kija w głowę, zanim ten zdążył krzyknąć "Intruz!". Strażnik padł na ziemię trzymając się za łeb. Drugi uderzył halabardą, jednak jego przeciwnik sparował cios. Pozostała dwójka zaczęła przygotowywać kusze do strzału.

W tym czasie z ziemi wstał żołnierz, który dostał w czerep kijem. Niestety otrzymał jeszcze dwa uderzenia: w splot słoneczny i w żebra, po czym, bez tchu, padł na ziemię. Mężczyzna z kijem wywinął efektowny piruet i walnął kolejnego strażnika badylem w udo. Wojownik wrzasnął z bólu, jednak zdobył się na ponowny cios halabardą. Ostrze musnęło materiał wirującego płaszcza. W tym samym czasie kusznicy wystrzelili pociski w faceta z drągiem. Ten momentalnie zaczął kręcić kijem tworząc z niego coś w rodzaju tarczy. Jeden bełt został odbity, jednak drugi drasnął go.

Kropelki krwi wsiąknęły w płaszcz. Kij uderzył strażnika z halabardą w nogi, i przewrócił go. Następnie mężczyzna błyskawicznie wyprowadził drugi cios w żołądek wroga. Kusznicy wypuścili swoją broń i zaczęli zachodzić przeciwnika od dwóch stron. Wyjęli z pochew krótkie miecze. I przyjęli postawę bojową. Natarli równocześnie. Facet z kijem wytrącił miecz jednemu, jednak nie zdążył osłonić się przed cięciem drugiego żołnierza. Ostrze rozdarło szary płaszcz i trafiło w okolice klatki piersiowej. Cięcie zabolało, ale mężczyzna przezwyciężył ból i uderzył adwersarza końcem kija miedzy oczy. Strażnik zatoczył się i upadł na ziemię. Drugi zwiał krzycząc "INTRUZ!! INTRUZ!!"...

Wojownik z kijem, uderzył butem w drzwi i wparował do środka. Przebiegł pomieszczenie, był szybki niczym błyskawica. Uderzył badylem w szklaną gablotkę i porwał z niej medalionik przedstawiający złotego gryfa. Mężczyzna szybko zawrócił i wybiegł do poprzedniej sali. Tam na niego czekał już komitet powitalny w postaci kilkunastu strażników. Człowiek rozpędził się i użył kija niczym tyczki, przeskakując nad głowami wrogów. Wybiegł z dworku i krzyknął:

- Powiedzcie swojemu baronowi, że odebrałem mu to co skradł...

Po kilkunastu chwilach zniknął w ciemnych alejkach miasta.

Kość Wytrzymałości: k8

Wymagania:

Umiejętności klasowe: Ciche poruszanie (Zr), Koncentracja (Bd), Nasłuchiwanie (Rzt), Pływanie (S), Profesja (Rzt), Równowaga (Zr), Rzemiosło (Int), Skakanie (S), Ukrywanie (Zr), Upadanie (S), Wspinaczka (S), Wyzwalanie się (Zr).

Punkty umiejętności - 4 + mod. z Int.

Poz BPdA Wytr Ref Wola Obr. kijem Specjalne
1 +0 +2 +2 +0 1k8 Walka kijem
2 +1 +3 +3 +0 2k4 Obrona kijem
3 +2 +3 +3 +1 1k10 Naprzemienne uderzanie
4 +3 +4 +4 +1 1k12 Poprawiona obrona kijem
5 +3 +4 +4 +1 2k6 Poprawiona walka kijem

Właściwości klasowe:

Biegłość w broni i pancerzu: Mistrz Kija nie uzyskuje żadnych nowych biegłości w broni, pancerzu czy tarczy, należy też pamiętać, że gdy Mistrz Kija nie ubiera żadnej zbroi, to utrzymuje się jego premia do KP z wysokiej Roztropności.

Walka kijem: Mistrz Kija jest tak wyspecjalizowany w walce tą bronią, że otrzymuje kumulatywną ze wszystkimi innymi premię +1 do testów ataku i obrażeń. Dzięki tej zdolności może używać także tabelki z BAB dotyczącej walki bez broni.

Obrona kijem: Mistrz Kija potrafi tak dobrze wykorzystać swój oręż podczas walki, że otrzymuje premię przeciw jednemu wrogowi, analogiczną jak ta z atutu Uniki, +1 do KP.

Naprzemienne uderzanie: Kolejny raz trening Mistrza Kija daje owocne skutki - podczas walki kijem, MK walczy nim, tak, jakby był w posiadaniu atutów Oburęczność i Walka dwoma rodzajami broni z zastosowaniem do tej broni podwójnej. Jeśli jednak MK już wcześniej był w posiadaniu obu tych atutów to wtedy, i tylko wtedy, otrzymuje "wirtualny" atut Poprawiona walka dwoma rodzajami broni.

Poprawiona obrona kijem: Trening obrony kijem daje dalsze skutki - premia zwiększa się do +2 do KP (ale też tylko przeciwko jednemu wrogowi). Ponadto MK włada kijem tak dobrze, że może wykorzystywać go zamiast rąk podczas Odbijania strzał.

Poprawiona walka kijem: Uwieńczenie treningu MK widoczne jest w sztuce wojennej - teraz premia do testów ataku i obrażeń wynosi +2; dodatkowo mnożnik trafienia krytycznego wzrasta o jeden stopień, tj. do x3.

Autorzy: Master of Onion i Mergan

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.