Tawerna RPG numer 67

I co ja tutaj robię?

Zabawne - z całej Tawerny RPG to jest jedyny kącik, do którego nigdy nie napisałem tekstu i wcale się nie zanosi na jakąś rewolucję w tej kwestii. A jednak przyszło napisać mi ten wstępniak...

Żadnym ekspertem z dziedziny gier komputerowych nie jestem - ot grałem w kilka ciekawszych tytułów, ale to było dawno. Trudno powiedzieć że wyrosłem już z tego - bo to zwyczajnie niemożliwe - po prostu moje losy potoczyły się tak, że gry komputerowe zostały daleko za mną i choć czasami kusi do powrotu, to raczej nie znajduję na to czasu. Z tego powodu nie przeczytacie w tym wstępniaku żadnych wymóżdżeń związanych z kącikiem czy problemami przezeń poruszanymi. Musicie zadowolić się przydługawym wstępem i tym co nastąpi - wyjaśnieniami.

Wyjaśnić trzeba rzecz bardzo prostą - rzekłbym nawet elementarną - mianowicie co ja tutaj robię. A robię tutaj nic - ot, piszę wstępniak. Zdarzyło się tak, że zawirowania kadrowe w naszej tawernianej Załodze zaskoczyły kącik Computer RPG bez dowodzenia. Na szczęście nie odbiło się to na tekstach, ale dwa słowa na początek ktoś musiał naskrobać...

Od przyszłego numeru wszystko wraca do normy - pojawił się już nowy Szef kącika, którego stali czytelnicy zapewne pamiętają... Nie zdradzę jednak kto nim jest - choć wiedzą to już bywalcy naszego forum on-line - na razie niech wystarczy Wam informacja, że będzie to powrót tej osoby na łamy Tawerny. W jakim stylu? To się okaże - jesteśmy jednak dobrej myśli.

Zapraszam do czytania!

Autor: BAZYL

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.